Autostop jest najtańszym sposobem podróżowania. Wystarczy, że przygotuje się karton z nazwą miejsca przeznaczenia lub stanie na odpowiednim odcinku drogi z wyciągniętym kciukiem. Choć ta forma transportu wydaje się przeżywać swój renesans, ma wielu przeciwników. Jako główny minus wskazują oni przede wszystkim niebezpieczeństwo, na które narażają się zarówno kierowcy, jak i pasażerowie. Alternatywą dla takich osób oraz dla wszystkich, którzy chcą przemieszczać się niskim kosztem, jest carpooling, znany w polskiej wersji językowej jako wspólne przejazdy.
Carpooling - jak się z kimś zabrać?
Zasady są bardzo proste. Kierowca informuje za pośrednictwem odpowiedniej strony internetowej, takiej jak BlaBlaCar, że ma wolne miejsca w swoim samochodzie na danym dystansie. W szczegółach ogłoszenia można poznać opis trasy, cenę przejazdu, markę samochodu, wielkość bagażu, jaki można przewieźć, a także opinie osób, które podróżowały już z tym kierowcą.
Ponadto dla uwiarygodnienia użytkownika w panelu po prawej stronie znajduje się część „weryfikacje”, gdzie można zobaczyć, czy jego numer i adres e-mail są potwierdzone. Natomiast w serwisie Carpooling jest dodatkowo możliwość dodania kopii dowodu osobistego.
Po zapoznaniu się ze wszystkimi informacjami o trasie i kierowcy, wystarczy tylko nawiązać z nim kontakt za pośrednictwem strony.
Wspólny przejazd w Polsce i Europie - Carpooling
Pomysł na wspólne przejazdy nie narodził się w Polsce. Serwisy BlaBlaCar i Carpooling są tylko rodzimymi odpowiednikami francuskiego i niemieckiego portalu. Pierwszy z nich powstał w 2006 roku, z inicjatywy Frederica Mazella i zrobił taką karierę, że tamtejsi przewoźnicy kolejowi musieli obniżyć ceny oferowanych połączeń. Obecnie strona posiada swoje odpowiedniki w 11 krajach, wśród których są, między innymi: Turcja, Hiszpania, Portugalia, Holandia i Polska. Według statystyk zamieszczonych w serwisie, przy jego pomocy podróżują miesięcznie ponad 2 miliony Polaków, a zarejestrowanych jest więcej niż 10 milionów. Rodacy oferują przejazdy na różnych dystansach i większość z nich cieszy się popularnością. Jednak są odcinki, na których kierowcy podróżują z wyjątkową częstotliwością i dzięki temu, na przykład, z Wrocławia do Warszawy można znaleźć więcej niż 10 połączeń, a ze stolicy do Gdańska nawet około 20 przejazdów dziennie.
Potrzeba dzielenia się kosztami podróży na krótszych dystansach była natomiast jednym z powodów powstania serwisu Otodojazd.pl. Założyciel - Szymon Banaś chciał zmniejszyć wydatki na dojazdy do miejsca pracy oddalonego o 30 kilometrów. Obecnie przy pomocy jego strony można znaleźć przejazd nie tylko do firmy czy na uczelnie, ale także na weekendowy powrót do domu, czy też na dłuższą, wakacyjną trasę. Wyróżnikiem rdzennie polskiego serwisu jest również to, że ogłoszenia mogą publikować w nim także pasażerowie.
Carpooling - dlaczego warto jechać razem?
Wspólne przejazdy kuszą przede wszystkim cenami. Kierowcy mogą zaoszczędzić na benzynie, dzięki dzieleniu się jej kosztami ze swoimi pasażerami. Ci ostatni mogą w przystępnej cenie podróżować między miastami. Choć w przypadku niektórych tras, takich jak Wrocław-Warszawa, opłata za przejazd wynosi średnio 15 złotych więcej niż oferty firm autobusowych, takich jak PolskiBus, jadąc z kierowcą z serwisu BlaBlaCar można zaoszczędzić nawet ponad dwie godziny.
Podróżowanie razem z innymi osobami to także okazja do przeprowadzenia ciekawych rozmów, jak również nawiązania dłuższych znajomości. W tym celu kierowcy wstawiają w swoim profilu ikonę ”bla bla”, która oznacza, że są rozmowni w zależności od humoru lub potrójne „bla”, które świadczy o ich gadatliwości. Jednak nie zawsze trzeba silić się na rozmowę, ponieważ niektóre osoby zaznaczają, że lubią też słuchać muzyki.
Oprócz korzyści finansowych i towarzyskich, wspólne przejazdy mogą przyczynić się także do poprawy stanu naszego środowiska. BlaBlaCar szacuje, że dzięki swojej działalności pomogło zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 500 000 ton, natomiast holenderski odpowiednik strony przypuszcza, że w kraju rowerów ta liczba jest większa nawet o 200 000 ton.
Negatywne strony Carpoolingu
Tak samo, jak w przypadku transportu publicznego i prywatnych firm, w trakcie wspólnego przejazdu mogą przytrafić się nieprzyjemne sytuacje. Niektórym podróżnym zdarzyło się jechać z towarzystwem, które się źle zachowywało - przeklinało, piło alkohol w samochodzie lub zadawało niedyskretne pytania. Byli także kierowcy, którzy co piętnaście minut zatrzymywali się, żeby wypalić papierosa, choć w swoich profilach deklarowali, że raczej tego nie robią. Inny przypadek to mężczyzna, który zamiast zająć się awarią samochodu, zrobił sobie przerwę.
Denerwują również ceny przejazdów. Stawki niektórych użytkowników są o połowę większe od rzeczywistych kosztów.
Jednak istnieje szansa uniknięcia niektórych niedogodności - należy dokładnie zapoznać się z profilem kierowcy, oferowanymi przez niego warunkami, a przede wszystkim - opiniami napisanymi przez inne osoby.
Carpooling - warto spróbować!
Korzystanie z serwisów oferujących carpooling nie zawsze jest bezpłatne. Na niektórych stronach trzeba się zarejestrować, podając swoje podstawowe dane, na innych można się skontaktować bezpośrednio z kierowcą, przy pomocy e-maila lub telefonu. Później już tylko należy pojawić się w wyznaczonym miejscu i rozpocząć wspólną podróż. Niejednokrotnie oprócz nas na przejazd z danym kierowcą decydują się również inne osoby, jeśli liczba dostępnych miejsc w samochodzie jest większa. Zmniejsza to komfort jazdy, ale może przyczynić się do zawiązania nowych znajomości lub poznania osoby, która sama jest kierowcą i być może jeździ na innej, interesującej nas trasie.
Ważne! Od 7 marca 2016 roku strona blablacar.pl wprowadziła opłatę w wysokości 5 zł za rezerwację miejsca. Pieniądze te przekazywane są na podnoszenie jakości serwisu oraz zwiększanie zaufania oraz wiarygodności wspólnych przejazdów. Każdy użytkownik, który był zarejestrowany w serwisie przed wejściem zmian w życie do końca roku 2016 może skorzystać z dwóch bezpłatnych rezerwacji. |
