0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Facebook - o czym musisz wiedzieć, promując firmę?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Promowanie biznesu na Facebooku wydaje się łatwe i bezproblemowe, ale prowadząc profil w social mediach, warto mieć na uwadze rzeczy, których nie wolno lub nie warto robić. Portale społecznościowe są mieszanką charakterów, zamiłowań i zainteresowań użytkowników i łatwo kogoś urazić lub wywołać konflikt z pozornie błahego powodu. Przekonała się o tym już niejedna marka, a zasoby jakie musiała poświęcić dla ratowania wizerunku były znacznie większe, niż potencjalny zysk z prowadzenia profilu na Facebooku. Z kolei strategii prowadzenia profilu jest właściwie tyle samo co firm, ponieważ każdy uczy się na swoich błędach. Niektórzy stawiają na luźną komunikację i potoczne słownictwo, inni prowadzą profile bez większego polotu. Jednak udało się określić kilka uniwersalnych facebookowych prawd, które na dobry początek można przyjąć i stosować, aby uniknąć problemów.

Kasowanie negatywnych opinii i komentarzy - tego Facebook nie wybaczy

Czasami zdarzy się, że klient pomimo naszych starań nie będzie zadowolony z produktu, obsługi lub po prostu w wyniku zaniedbania zawiedziemy jego zaufanie. Jeżeli posiadamy profil na Facebooku, musimy liczyć się z tym, że wypowiedź niezadowolonego klienta może znaleźć się na naszej tablicy. Po otrzymaniu negatywnej opinii najgorsze, co możemy zrobić to skasować taki  post. Z perspektywy klienta będzie to jak przyznanie się do winy. Tylko że mniej elegancko, bez szacunku do użytkowników i odpowiedzialności za prowadzony biznes. Nie ma co liczyć na to, że sprawa sama ucichnie. Klienci są bardzo wyczuleni na punkcie kasowania komentarzy, a następną wypowiedzią mogą wywołać kryzys oraz wpłynąć na pogorszenie wizerunku firmy. Z tym właśnie należy się liczyć, jeżeli Facebook należy do naszych narzędzi promocyjnych. 

Reklama bez analizy rynku a Facebook

Z reklamami na Facebooku jest jak z AdWordsami. Bardzo łatwo stworzyć kampanię, reklamę, ustawić cel dla działań wszystkich bez wyjątku. Niestety, prawdopodobnie jedyne, co będzie można zrobić później to patrzeć, jak uciekają pieniądze. Do stworzenia sprawnej i - co ważne - skutecznej kampanii promocyjnej na Facebooku trzeba zadać sobie pytania:

  • kto jest potencjalnym klientem?
  • jakich korzyści poszukuje potencjalny klient w internecie?
  • czy klient jest skłonny kupić przez internet?
  • czy nasz potencjalny klient w ogóle używa Facebooka, czy może Facebooka używa jego rodzina i kto płaci za produkt?

Znając odpowiedź na powyższe pytania, można przygotować komunikat marketingowy, aby zaciekawić klienta. Inaczej będziemy prowadzić kampanię dla nastolatków, a inaczej dla rodziców,  nie wyklucza to jednak reklamy jednego produktu. Podobnie ma się sprawa biżuterii damskiej w okresie przedświątecznym. Czy zawsze grupą docelową reklamy powinny być kobiety, czy może ich partnerzy? Pamiętajmy, że Facebookdostarcza możliwość targetowania reklam, a co za tym idzie, możemy zawęzić pole zasięgu do osób, które faktycznie będą zainteresowane produktem.

Po rozpoczęciu i zakończeniu kampanii warto analizować jej postęp, porównywać skuteczność, aby w przyszłości mieć wiedzę w kwestii zachowań klientów.

Facebook i SPAM

Facebook wygenerował już wiele zasad, odnośnie tego co wypada, a czego raczej nie powinno się robić. Jedną z takich praktyk jest wchodzenie na setki niezwiązanych z naszym biznesem fanpage’y innych firm i zostawianie komentarzy pod zdjęciami. To wszystko będą widzieć nasi fani, co dodatkowo działa na niekorzyść wizerunku. Oczywiście, komentarzy nikt nam nie może zabronić. Jednak pisanie ich z konta firmowego na Facebooku, w dodatku w ilościach hurtowych to przesada. Pomijając to, że skuteczność takich działań jest znikoma, to po prostu nie wypada. Lepiej poświęcić się tworzeniu angażującego contentu i być w sytuacji, kiedy to u nas ktoś pozostawia komentarz. Prawdziwą popularność zdobywa się stopniowo, bez sztucznego wymuszania uwagi.

Facebook i śmieciowe treści - koty, piątek i memy

Koty, memy i hasła typu „piątek, piąteczek, piątunio” są popularne wśród facebookowiczów. Tylko czy jest sens publikowania na swoim fanpage’u tego, co mają wszyscy? Lepiej udostępniać unikalną treść, mającą związek z tym, czym zajmuje się nasza firma. Klienci znacznie chętniej obejrzą proces tworzenia szklanek firmowych, backstage filmu reklamowego, niż kolejnego kota nad miską mleka. Nie zawsze to, co jest popularne, potrafi skutecznie sprzedawać i kreować profesjonalny wizerunek.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów