Rok 2013 pod znakiem kredytów z gwarancją de minimis
W 2013 roku prawdziwym hitem w bankowości dla firm okazały się kredyty zabezpieczone gwarancją de minimis. Dzięki programowi wsparcia dla przedsiębiorstw z sektora MSP, który BGK wprowadził od marca ubiegłego roku, o pieniądze na bieżącą działalność mogły ubiegać się również podmioty, które nie posiadały wystarczającego zabezpieczenia czy też historii kredytowej.
Kredyt z gwarancją - o co tyle szumu?
W ten właśnie sposób rząd zdecydował się wesprzeć firmy z sektora MSP. Wesprzeć, a nie wyręczyć, bowiem należy pamiętać, iż BGK w sytuacji uruchomienia gwarancji zachowuje pełne prawo do dochodzenia roszczeń od przedsiębiorcy.
Wyjątkowość omawianego programu polega również na tym, iż stanowi on połączenie dwóch produktów - gwarancji oraz pomocy de minimis. W związku z tym jest to zabezpieczenie udzielane przez państwo w ramach specjalnego rodzaju wsparcia.
Rosnące zainteresowanie kredytami z gwarancją de minimis
Zainteresowanie wspomnianym rozwiązaniem od samego początku obowiązywania programu było ogromne. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wartość udzielonych gwarancji i kredytów je zabezpieczających systematycznie rosną.
Do 31 grudnia 2013 roku, przez niespełna 9,5-miesięczny okres dostępności omawianych kredytów, z gwarancji de minimis o łącznej wartości 6 mld 957 mln zł skorzystało 35 705 przedsiębiorców.
Kredyty obrotowe i inwestycyjne (które zostały objęte programem dopiero od listopada) zabezpieczone przez BGK dobiły do sumy 12 153 mln zł.
Nie tylko gwarancje de minimis
Mimo zaciekłej walki o klientów w dobrej sytuacji finansowej, działających w bezpiecznych branżach, niektóre banki postawiły również na inne programy pomocowe dla mniejszych i słabszych firm, jak np.:
- kredyty z Inicjatywy JEREMIE,
- kredyty na rozpoczęcie działalności gospodarczej z gwarancją Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego,
- kredyt energetyczny.
Poza tym w roku 2013 w dalszym ciągu małym zainteresowaniem cieszyły się kredyty inwestycyjne. Firmy wolały pozyskać pieniądze na utrzymanie bieżącej działalności, na co z pewnością wpływały omawiane wcześniej kredyty z gwarancją de minimis.