Od 1 stycznia 2014 r. o samochodach zrobiło się niezwykle głośno szczególnie w kwestii podatkowej. W związku ze zmianami w Ustawie o podatku od towarów i usług (VAT) przedsiębiorcy zyskali szansę na odliczanie podatku w większym niż dotychczas stopniu. Jednakże najprawdopodobniej – nie na długo. Jakie przepisy obowiązują obecnie, a jakie zaczną obowiązywać w bliższej i dalszej przyszłości?
Od stycznia do marca “Tak” dla samochodów z kratką i nie tylko
Podstawowa zasada rozliczania podatku VAT od zakupu lub leasingu samochodu pozwala na odliczenie go w całości wyłącznie, jeśli transakcja dotyczy samochodów ciężarowych. Przy samochodach osobowych trzeba się natomiast zastosować do ustawowych ograniczeń.
Tymczasem wielu przedsiębiorców pamięta czasy, kiedy VAT w pełnej kwocie można było odliczać także od samochodów z tzw. “kratką” – czyli takich o masie całkowitej mniejszej niż wspomniane 3,5 tony. W 2009 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, iż polskie przepisy wprowadzające ograniczenia w odliczaniu podatku VAT są niezgodne z uregulowaniami unijnymi. Polski rząd zadecydował o wystąpieniu o zgodę na zastosowanie w kraju zasad odmiennych, niż panujące powszechnie we Wspólnocie. Wniosek został przyjęty i wydana została wtedy pierwsza w tej kwestii decyzja derogacyjna – zgodnie z nią przy zakupie samochodu innego niż ciężarowy podatnik miał prawo odliczyć tylko 60% podatku VAT, nie więcej jednak niż 6000 zł. Decyzja pozostawała aktualna do końca 2013 r.
W związku z powyższym od 1 stycznia 2014 r. polskich przedsiębiorców przestały obowiązywać regulacje szczególne w kwestii podatku VAT od pojazdów samochodowych. Wprawdzie polski rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o ponowne zezwolenie na zastosowanie ograniczeń odbiegających od unijnych, ale dokonał tego zbyt późno. Komisja nie zdążyła wydać decyzji na tyle wcześnie, aby zastosować ją w kraju od 1 stycznia 2014 r. Zatem dopóki decyzja ta nie zostanie wprowadzona do polskiej ustawy, podatnicy mogą korzystać z prawa do odliczania podatku VAT w pełnej kwocie od samochodów z homologacją ciężarową N1.
Co oznacza homologacja ciężarowa N1? Jest to dokument wydawany m.in. przez producentów pojazdów, w którym określone są techniczne parametry pojazdu. Dlatego też aby samochód, którego masa całkowita nie przekracza 3,5 tony, mógł zostać uznany za ciężarowy, powinien spełnić warunki dotyczące ładowności oraz liczby miejsc. Zgodnie z art. 86a ust. 2 pkt. 6 ustawy o VAT aby uzyskać prawdo do 100% odliczenia VAT, taka homologacja pojazdu musi zawierać informacje charakteryzujące dane auto jako posiadające (łącznie z siedzeniem kierowcy):
1 siedzenie - i dopuszczalną ładowność równą lub większą niż 425 kg, lub
2 siedzenia - i dopuszczalną ładowność równą lub większą niż 493 kg, lub
3 lub więcej siedzeń - i dopuszczalną ładowność równą lub większą niż 500 kg.
Tymczasem, jak już wspomniano, polski rząd wystąpił – mimo że z opóźnieniem – o ponowne zezwolenie na zastosowanie ograniczeń w rozliczaniu podatku VAT od pojazdów samochodowych. Regulacje w tej kwestii wejdą w życie od 1 kwietnia 2014 r.
50% podatku albo ewidencja przebiegu pojazdów dla środków trwałych
Porady online
Prowadzisz firmę i masz pytania?
Skorzystaj z porad ekspertów Poradnika Przedsiębiorcy
Polscy podatnicy, którzy zdecydują się na zakup, wewnątrzwspólnotowe nabycie, import, wynajem albo leasing samochodu osobowego, będą uprawnieni co do zasady do odliczenia podatku VAT w 50% jego wartości (oczywiście warunkiem jest posiadanie statusu czynnego podatnika VAT oraz wykorzystywanie samochodu do działalności opodatkowanej). Jednakże limit taki nie będzie obligatoryjny – przedsiębiorcy będą mieli bowiem także możliwość odliczenia 100% podatku VAT od nabycia samochodu – jeśli pojazd będzie użytkowany wyłącznie dla celów działalności gospodarczej. Dobra wiadomość, w której kryje się niestety pewna pułapka. Bowiem aby móc uznać pojazd za użytkowany tylko i wyłącznie w firmie, konieczne będzie zaprowadzenie dla niego ewidencji przebiegu pojazdów – potocznie zwanej kilometrówką - dotychczas kojarzoną z podatkiem dochodowym i wyłącznie z autami prywatnymi używanymi dla celów działalności gospodarczej. Ustawa zakłada, że pełne odliczenie VAT będzie przysługiwało tylko w przypadku wydatków związanych z pojazdami wykorzystywanymi przez podatnika wyłącznie do działalności gospodarczej. Będzie to dodatkowo wymagało złożenia w urzędzie skarbowym informacji o tych pojazdach oraz prowadzenia szczegółowej ewidencji przebiegu pojazdu.
Obowiązek dokumentowania przejazdów firmowym środkiem trwałym w ewidencji przebiegu pojazdów wynika z wyjaśnienia ustawodawcy. Zgodnie z nim za pojazd samochodowy wykorzystywany wyłącznie w celach firmowych można uznać samochód, jeśli:
sposób jego wykorzystywania jest dodatkowo potwierdzony prowadzoną przez podatnika ewidencją przebiegu, i wyklucza jego użycie dla celów niezwiązanych z działalnością, lub
jego konstrukcja wyklucza użycie dla celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub powoduje, że ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą jest nieistotne.
Ustawodawca uściśla także, co oznacza konstrukcja wykluczająca użycie dla celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. Zatem zgodnie z przepisami za takie pojazdy, których konstrukcja przesądza o wykorzystaniu dla celów firmowych, można uznać:
pojazdy samochodowe inne niż samochody osobowe, mające jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą:
klasyfikowane na podstawie przepisów prawo o ruchu drogowym do podrodzaju wielozadaniowy, van, lub
z otwartą częścią przeznaczoną do przewozu ładunków,
pojazdy samochodowe inne niż samochody osobowe, które posiadają kabinę kierowcy z jednym rzędem siedzeń i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu,
pojazdy specjalne, które spełniają również warunki zawarte w odrębnych przepisach, określone dla następujących przeznaczeń:
agregat elektryczny/spawalniczy,
do prac wiertniczych,
koparka, koparko-spycharka,
ładowarka,
podnośnik do prac konserwacyjno-montażowych,
żuraw samochodowy,
jeśli z dokumentów wydanych zgodnie z przepisami o ruchu drogowym wynika, że dany pojazd jest pojazdem specjalnym.
Aby jednak pojazd mógł zostać uznany za samochodowy spełniający powyższe warunki i – co za tym idzie – dający właścicielowi prawo do odliczenia pełnej wartości podatku VAT, to spełnienie technicznych wymagań musi zostać dokładnie udokumentowane. Odpowiednie jest w tym przypadku badanie techniczne, przeprowadzone przez okręgową stację kontroli pojazdów i potwierdzone oświadczeniem oraz adnotacją w dowodzie rejestracyjnym.
Pojazdy specjalne powinny natomiast posiadać odpowiednią dokumentację, wydaną na podstawie przepisów ustawy o ruchu drogowym.
Zwolnione z obowiązku prowadzenia kilometrówki w celu odliczenia 100% VAT będą pojazdy:
przeznaczone wyłącznie do odsprzedaży, sprzedaży lub najmu, dzierżawy czy leasingu,
dla których podatnik stosuje częściowe odliczenie w wysokości 50%, czyli użytkowanych nie tylko dla celów działalności gospodarczej,
dla których nie przysługuje prawo do odliczenia VAT od wydatków z nimi związanych, czyli np. auta które wykorzystywane są dla celów czynności zwolnionych z VAT.
Zgodnie z nowelizacjami przedsiębiorca będzie miał więc od 1 kwietnia wybór – zgłoszenie pojazdu w urzędzie i szczegółowe prowadzenie ewidencji przejazdów firmowym pojazdem i wówczas możliwość odliczenia 100% wartości podatku od jego zakupu, albo odliczenie tyko 50% podatku VAT, za to brak dodatkowych obciążeń formalnych.
Zanim podejmie się decyzję o tym, które z powyższych rozwiązań będzie bardziej optymalne dla przedsiębiorcy, warto zainteresować się jeszcze jednym aspektem – mianowicie podatkiem VAT od wydatków eksploatacyjnych.
Ewidencja przebiegu pojazdów dla samochodu firmowego
Porady online
Prowadzisz firmę i masz pytania?
Skorzystaj z porad ekspertów Poradnika Przedsiębiorcy
Dodatkowe obowiązki oznaczają wspomnianą już wcześniej ewidencję przebiegu pojazdów, którą trzeba będzie prowadzić dla pojazdów samochodowych o masie poniżej 3,5 tony za wyjątkiem tych, które wymienia ustawa jako zwolnione z takiej ewidencji. W takim rejestrze będą musiały znaleźć się:
numer rejestracyjny pojazdu samochodowego,
daty – rozpoczęcia i zakończenia prowadzenia ewidencji,
stan licznika samochodu – w dniu rozpoczęcia prowadzenia ewidencji, na koniec każdego okresu rozliczeniowego oraz na zakończenie prowadzenia ewidencji,
liczbę przejechanych kilometrów – na koniec każdego okresu rozliczeniowego oraz na zakończenie prowadzenia ewidencji.
Dodatkowo osoba kierująca pojazdem, dla którego sporządzany jest rejestr, będzie musiała udokumentować każdy przejazd osobnym wpisem. Każdy taki wpis musi posiadać kolejny numer, datę, cel i opis trasy, liczbę kilometrów oraz imię i nazwisko kierującego.
Ponadto jeżeli osoba kierująca pojazdem nie jest podatnikiem, autentyczność jej wpisu będzie musiała zostać potwierdzona przez podatnika na koniec każdego okresu rozliczeniowego.
50-50-50, czyli podatek VAT od paliwa i pozostałych wydatków
Zmiany w zakresie odliczania VAT będą obowiązywać nie tylko w przypadku samego nabycia samochodu, ale też w zakresie wydatków ponoszonych na jego użytkowanie. Tutaj także zależność będzie się opierała na tym, czy do pojazdu będzie prowadzona kilometrówka, czy też nie.
Zatem w przypadku samochodów osobowych i innych pojazdów, które z założenia będą wykorzystywane dla celów firmowych jak i osobistych, obowiązywać będzie ograniczenie, umożliwiające odliczenie 50% VAT od wydatków eksploatacyjnych. W związku z tym od 1 kwietnia wszystkie zakupy związane z samochodem – poza paliwem – będą uprawniały do odliczenia połowy naliczonego podatku VAT.
Natomiast od 1 lipca 2015 r. przestanie tu mieć znaczenie, czy chodzi o paliwo, czy też inne koszty bieżącego użytkowania, jak części, płyny czy naprawa. Od tej daty bowiem odliczenie w wysokości 50% będzie stałą stawką obowiązującą wszystkie „samochodowe” wydatki – także zakup benzyny, oleju napędowego czy gazu.
W przypadku gdy podatnik zdecyduje się na wykorzystywanie samochodu wyłącznie dla celów firmowych (zgłoszenie samochodu w urzędzie i prowadzenie kilometrówki), to podatek VAT od wydatków eksploatacyjnych będzie mógł być odliczony w całości już od 1 kwietnia 2014. Co ważne, tym przypadku bez różnicy będzie, czy chodzi tu o zakup paliwa, czy też inne wydatki związane z bieżącym użytkowaniem pojazdu.
Sprzedaż samochodu a podatek VAT
Nowelizacja ustawy o VAT wprowadza znaczące zmiany nie tylko w zakresie odliczania naliczonej daniny, bowiem sprzedaż firmowych samochodów będzie także podlegała nieco innym niż do 2013 r. zasadom opodatkowania.
Przede wszystkim zmiany zostały spowodowane faktem, iż ustawa o VAT nie traktuje już o towarach używanych. Zgodnie bowiem z Rozporządzeniem Ministra Finansów w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług z 4 kwietnia 2011 r. zwolniona z opodatkowania była sprzedaż tych samochodów, dla których przysługiwała możliwość obniżenia kwoty podatku o 50% lub 60% jego wartości (ale nie więcej niż 5000 lub 6000 zł), jeśli samochody te można było uznać za używane w świetle art. 43 ust. 2 ustawy. Zgodnie z tym przepisem za towar używany można było uznać pojazd wykorzystywany w firmie co najmniej sześć miesięcy.
Obecnie wskazany przepis został uchylony, a co za tym idzie – wskazana definicja towarów używanych przestała obowiązywać. Natomiast aktualny jest art. 43 ust. 1 pkt 2, zgodnie z którym dostawa towarów jest zwolniona z opodatkowania wyłącznie wtedy, gdy towar był wykorzystywany w celach działalności zwolnionej z VAT, a przy jego nabyciu nie przysługiwało prawo obniżenia podatku należnego. Dla chcącego sprzedać samochód przedsiębiorcy oznaczałoby to, że o ile nie wykorzystywał go przy prowadzeniu działalności zwolnionej z opodatkowania VAT (a takich jest znacząca mniejszość), to transakcję taką powinien opodatkować podatkiem VAT w wysokości 23%. Nowe przepisy wydają się być bardzo rygorystyczne w tym zakresie.
Rzeczywiście są, ale – w przypadku samochodów nie zawsze. Oprócz znowelizowanej ustawy od 1 stycznia 2014 r. obowiązuje bowiem także Rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie zwolnień od podatku od towarów i usług oraz warunków stosowania tych zwolnień z 20 grudnia 2013 r. Zgodnie z nim przedsiębiorca ma prawo do skorzystania ze zwolnienia w przypadku sprzedaży samochodu, przy nabyciu którego miał prawo odliczyć podatek VAT naliczony w wysokości 50% lub 60%, nie więcej jednak niż o odpowiednio 5000 lub 6000 zł. Zatem tak naprawdę obecnie obowiązujące przepisy w zakresie sprzedaży samochodów są jeszcze bardziej liberalne, niż były do końca 2013 r. Nie jest już bowiem konieczne do zastosowania zwolnienia wykorzystywanie auta w firmie przez okres co najmniej sześciu miesięcy.
Niektórzy obecne przepisy mogliby uznać za niezgodne z logiką – należy bowiem zauważyć, że korzystać ze zwolnienia może ten, kto przy zakupie miał prawo do częściowego odliczenia VAT. W związku z tym przedsiębiorca, który zakupił samochód na podstawie np. umowy kupna-sprzedaży czy faktury VAT-marża, które do odliczeń nie uprawniały, będzie musiał nawet po przekroczeniu sześciu miesięcy doliczyć przy sprzedaży 23% podatku.
Dlatego też obecnie prowadzone są prace nad zmianą ustawy, zgodnie z którą w przepisach zamiast zwolnienia z opodatkowania samochodu, dla którego przysługiwało częściowe odliczenie podatku, ma się znaleźć tzw. nowy system korekt. Zgodnie z nim przedsiębiorca, któremu przysługiwało częściowe odliczenie podatku VAT od zakupu samochodu (po 1 kwietnia czyli 50%) i który chciałby zbyć pojazd przed upływem 60 miesiąca użytkowania (lub 12, w przypadku pojazdów o wartości nie większej niż 15 000 zł), będzie mógł odzyskać część nieodliczonego przy zakupie podatku. Korektę będzie trzeba przeprowadzić proporcjonalnie do liczby miesięcy, które upłynęły.
Warto także pamiętać, że sprzedając samochód po upływie wskazanych 60 miesięcy (lub odpowiednio 12, dla samochodów o wartości do 15 000 zł), przedsiębiorca utraci możliwość skorzystania ze wskazanej korekty.
Jak widać, podatek VAT w odniesieniu do samochodów przeszedł naprawdę rewolucyjne zmiany. Co więcej, nie kończą się one wraz z nastaniem kwietnia 2014 r., bowiem już teraz wiadomo, że niektóre uregulowania obowiązywać zaczną dopiero od lipca 2015 r.