Z pewnością nieraz podczas surfowania po sieci natrafiłeś na komunikat o konieczności zaakceptowania tajemniczej “polityki cookies” lub “polityki ciasteczek” danej witryny. Cóż to takiego? Wbrew nazwie nie ma to najmniejszego związku z wyrobami cukierniczymi. Cookies to bowiem maleńkie pliki, które bardzo ułatwiają nam życie, jednocześnie stwarzając spore zagrożenie dla prywatności.
Czym są ciasteczka - cookies?
Wyobraź sobie, że wchodzisz na swój ulubiony portal internetowy. Korzystanie z niego jest bardzo wygodne, gdyż możesz dostosować sobie kolejność wyświetlanych newsów - informacje ze świata mody zupełnie cię nie interesują, więc przesuwasz je na sam dół strony. Dla ciebie najważniejsze są doniesienia biznesowe, które - dzięki personalizacji - pokazują ci się od razu po wejściu na serwis. Mieszkasz we Wrocławiu i dlatego też skonfigurowałeś sobie stronę główną tak, by wyświetlane na niej były artykuły z prasy lokalnej. Na rzeczonym portalu posiadasz też konto poczty elektronicznej, które zapamiętuje twoją nazwę użytkownika, więc nie musisz każdorazowo jej wpisywać. Serwis nie zapomina, że jesteś zalogowany, masz zatem pełen dostęp na każdej z podstron. Lubisz odpowiadać na pytania w różnego rodzaju ankietach, które czasem pojawiają się na serwisie - zauważasz, że twój głos zawsze liczony jest tylko raz i nie masz możliwości wielokrotnego wyrażania swojej opinii w jednym temacie. Czasami przeglądasz internet za pomocą smartfona - przeglądarka na nim zapamiętała, że chcesz korzystać ze specjalnej, zmniejszonej wersji witryny, dlatego nie musisz za każdym razem tego określać. Brzmi znajomo?
Opisywany przypadek to standard we współczesnym internecie. Nie mógłby istnieć, gdyby nie cookies. To małe pliki, w których zamieszczane są dane, wymieniane pomiędzy przeglądarką a konkretną stroną internetową. Najbardziej podstawową informacją, która może zostać zamieszczona w ciasteczku, jest fakt odwiedzin (lub braku) użytkownika na witrynie - przy czym internauta jest rozpoznawany za pomocą adresu IP. Ten mechanizm pozwala na wyeliminowanie przypadków wielokrotnego głosowania w jednej sondzie oraz umożliwia prowadzenie licznika unikalnych wejść na stronę WWW.
Cookies w e-commerce
Pliki cookies są niezwykle przydatne dla przedsiębiorców z branży e-commerce. Pełnią bardzo ważną rolę w przypadku sklepów internetowych. Potrafią zapamiętywać oglądane przez danego klienta towary oraz liczbę, czas trwania i porę wizyt na witrynie. Można je też skonfigurować, by pokazywały miejsce, z którego użytkownik wszedł do serwisu - na przykład z wyszukiwarki, klikniętego banera lub linku z innego portalu. Te informacje są niezwykle wartościowe dla przedsiębiorcy analizującego ludzi odwiedzających jego przybytek - pozwalają na dokonanie trafnej oceny kampanii reklamowej oraz na lepsze poznanie przyzwyczajeń i preferencji potencjalnych klientów.
Pliki cookies są motorem działania reklam kontekstowych Google AdWords (i innych sieci reklamowych również). Funkcjonują one na podstawie informacji o odwiedzanych przez danego użytkownika stronach. W ten sposób osobie, która często odwiedza na przykład witryny o wędkarstwie, na stronie wyszukiwarki (i w innych miejscach) pojawią się reklamy nowoczesnych wędek i nieprzemakalnych butów.
Co ciekawe, ciasteczka umożliwiły rozwój koncepcji remarketingu. Polega ona na próbach nakłonienia klientów do powrotu na stronę sklepu - zarówno tych porzucających koszyki bez dokonania transakcji, jak i tych, którzy przeglądali tylko ofertę, nie decydując się na zakup niczego. Informacje o niedoszłym kliencie są zapisywane w pliku cookie i mogą zostać wykorzystane do kampanii AdWords - internaucie wtedy wyświetlane są reklamy zawierające produkty, które przeglądał. Dane z ciasteczek można również wykorzystać do stworzenia spersonalizowanego mailingu remarketingowego, przypominającego konsumentowi o nieskończonej transakcji i proponującego kupno produktów z tej samej kategorii, którą przeglądał.
Kontrowersje wokół cookies
Ciasteczka są przedmiotem krytyki ze względu na fakt, że służą do zbierania informacji na temat internauty. Z tego powodu właśnie każda strona - z nakazu władz Unii Europejskiej - musi informować o tym, że stosuje ciasteczka. Sęk w tym, że bez cookies przeglądanie cyberprzestrzeni jest bardzo uciążliwe. Dopóki nie wymyśli się lepszego mechanizmu, te małe pliki są niezbędnym elementem surfowania w sieci. Jeśli ktoś nie chce być "śledzony" przez cookies, może wyłączyć ich obsługę w przeglądarce.