Cyberprzestępcy coraz częściej obierają za cel małych i średnich przedsiębiorców, licząc na słabe zabezpieczenia i szybki zysk. Dla wielu z tych firm jeden atak wystarczy, by zatrzymać działalność, utracić klientów i wpaść w poważne kłopoty finansowe.
Najnowszy raport KPMG „Barometr cyberbezpieczeństwa 2025” przynosi alarmujące dane potwierdzające duży wzrost zagrożeń dla polskich przedsiębiorstw. W 2024 roku 83% firm zarejestrowało przynajmniej 1 incydent związany z cyberbezpieczeństwem, co stanowi wzrost o 16 punktów procentowych w porównaniu z rokiem poprzednim. To rekordowy wynik, który oznacza, że każde przedsiębiorstwo może paść ofiarą cyberataku.
Raport pokazuje, że całkowita liczba prób ataków rośnie niezależnie od wielkości firmy, choć największą intensyfikację odnotowują duże przedsiębiorstwa – 55% z nich zauważyło wzrost lub znaczny wzrost liczby ataków. Wśród średnich firm odsetek ten wynosi 38%, a wśród małych przedsiębiorstw – 40%. Dane te pokazują, że coraz więcej firm doświadcza rosnącej presji ze strony cyberprzestępców.
Dlaczego MŚP są na celowniku cyberprzestępców?
Logika działania cyberprzestępców opiera się na prostym rachunku zysków i strat, w którym małe i średnie przedsiębiorstwa jawią się jako idealny kompromis między wartością posiadanych zasobów a poziomem zabezpieczeń. Firmy te dysponują cennymi danymi i większymi zasobami finansowymi niż osoby prywatne, jednocześnie nie mając rozbudowanych systemów ochrony charakterystycznych dla wielkich korporacji.
Podczas gdy duże przedsiębiorstwa inwestują w wyspecjalizowane działy bezpieczeństwa, zatrudniające dziesiątki ekspertów i wykorzystujące najnowocześniejsze technologie, MŚP zmagają się z fundamentalnymi ograniczeniami.
Brak formalnych procedur bezpieczeństwa, niedostateczne zabezpieczenia techniczne oraz deficyt wyspecjalizowanego personelu IT tworzą luki, które cyberprzestępcy mogą bezwzględnie wykorzystać.
Szczególnie skuteczna okazuje się strategia „spray and pray”, czyli masowe, zautomatyzowane ataki wymierzone w tysiące systemów jednocześnie. Cyberprzestępcy nie muszą precyzyjnie celować w konkretną firmę. Wystarczy, że 1 na 100 ataków trafi w niezabezpieczoną lukę.
Cyberbezpieczeństwo MŚP - czy cyberataki na MŚP są opłacalne?
Co zyskują cyberprzestępcy, atakując MŚP? Przede wszystkim dane – bazy klientów, dane finansowe, informacje o pracownikach, projekty techniczne czy strategie handlowe. Można je sprzedać na czarnym rynku, wykorzystać do szantażu (jeżeli nie zapłacisz okupu, to ujawnimy te dane) lub użyć w dalszych, bardziej złożonych atakach.
Ponadto MŚP mogą stanowić punkt wejścia do większych celów. Cyberprzestępcy mogą wykorzystać przejętą infrastrukturę małej lub średniej firmy jako element szerszego ataku na jej kluczowych partnerów biznesowych, bazując na relacjach zaufania w ramach łańcucha dostaw. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy MŚP pełni funkcję podwykonawcy lub dostawcy usług i ma dostęp do systemów lub danych kontrahentów o znacznie większej skali działania.
Przykład 1.
Małe biuro rachunkowe z województwa mazowieckiego, obsługujące kilkudziesięciu klientów, w tym 3 duże firmy produkcyjne, padło ofiarą ataku phishingowego. Pracownik księgowości otworzył załącznik w mailu podszywającym się pod Urząd Skarbowy, instalując tym samym złośliwe oprogramowanie w systemie firmy. Przez miesiąc cyberprzestępcy w ciszy monitorowali korespondencję i procedury firmy, poznając szczegóły współpracy z klientami korporacyjnymi. Wykorzystując przechwycone dane logowania i wzory komunikacji, przestępcy wysłali z autentycznego adresu e-mail biura rachunkowego sfałszowane faktury do 3 największych klientów, zmieniając numery kont bankowych na swoje. Zanim oszustwo zostało wykryte, 2 firmy przelały łącznie 800 tys. złotych na konta przestępców. Małe biuro rachunkowe straciło nie tylko wszystkich kluczowych klientów i reputację, ale także stanęło przed roszczeniami odszkodowawczymi przekraczającymi jego roczne przychody.
Brak cyberbezpieczeństwa MŚP i jego negatywne konsekwencje
Jak wskazuje raport Pracodawców RP „Cyberbezpieczeństwo – wyzwania dla biznesu”, cyberataki są wymierzone w podstawowe zasoby przedsiębiorstwa, a ich skutki mogą być wielopoziomowe i długofalowe. Udany incydent uruchamia lawinę konsekwencji, które wpływają na funkcjonowanie firmy operacyjnie, finansowo, prawnie i wizerunkowo. Do najczęstszych i najpoważniejszych skutków cyberataku należą:
- paraliż działalności operacyjnej i utrata ciągłości działania,
- kradzież własności intelektualnej i utrata przewagi konkurencyjnej,
- naruszenie umów o poufności i konsekwencje prawne wobec kontrahentów,
- nieodwracalna utrata danych kluczowych dla funkcjonowania firmy,
- konieczność nagłych i kosztownych inwestycji w nowe systemy i zabezpieczenia,
- erozja zaufania i trwały uszczerbek reputacji marki.
Najbardziej odczuwalnym skutkiem cyberataku jest natychmiastowe zatrzymanie funkcjonowania firmy. W przypadku ataku ransomware dostęp do systemów zostaje zablokowany – niemożliwe jest wystawianie faktur, realizacja zamówień, obsługa klientów, a często nawet komunikacja wewnętrzna. Dla wielu MŚP oznacza to przestój, którego skutki finansowe narastają z każdą godziną, a czasem kończą się trwałą utratą płynności.
Przykład 2.
Rodzinna firma z Małopolski zajmująca się produkcją okien na zamówienie, obsługująca zarówno klientów indywidualnych, jak i deweloperów, padła ofiarą ataku ransomware. Zaszyfrowane zostały serwery z projektami, system zamówień i harmonogram produkcji. Pracownicy na hali nie mieli dostępu do specyfikacji technicznych, a biuro nie mogło sprawdzić statusu realizacji ani kontaktować się z klientami przez firmową pocztę. W ciągu 2 dni wstrzymano produkcję 14 zamówień, w tym 5 dla inwestorów komercyjnych z zapisanymi w umowach karami za opóźnienie. Jeden z deweloperów, nie mogąc uzyskać informacji o terminie dostawy, zerwał kontrakt i przeszedł do konkurencji. Firma miała kopie zapasowe, ale sprzed miesiąca i nigdy nie testowała ich odtwarzania. Proces przywracania systemów trwał łącznie 4 dni, a dodatkowy tydzień zajął ręczny przegląd projektów i ponowne uzgadnianie terminów z klientami.
Które branże są najbardziej narażone?
Wspomniany raport Pracodawców RP „Cyberbezpieczeństwo – wyzwania dla biznesu” jednoznacznie pokazuje, że ryzyko dotyczy wszystkich branż w bardzo wysokim stopniu.
Dokument wskazuje, że niezależnie od tego, czy firma działa w sektorze produkcyjnym, handlowym, usługowym, medycznym, czy logistycznym, jest tak samo narażona na cyberzagrożenia.
Przestępcy atakują tam, gdzie widzą szansę na zysk, a cenne dane i pieniądze znajdują się w każdej branży – różni się jedynie rodzaj atakowanych zasobów i metody działania cyberprzestępców.
Fundamenty cyfrowej odporności. Kluczowe zasady ochrony dla MŚP
Fundamentem odporności cyfrowej każdej organizacji, niezależnie od jej wielkości, jest świadome i systematyczne podejście do bezpieczeństwa informacji. Dla małych i średnich przedsiębiorstw to szczególnie istotne, ponieważ ograniczone zasoby finansowe i brak rozbudowanych działów IT sprawiają, że skutki pojedynczego incydentu mogą być znacznie poważniejsze niż w przypadku dużych korporacji.
Skuteczna ochrona nie polega jednak na jednorazowym zakupie programu antywirusowego czy wdrożeniu pojedynczego narzędzia, lecz na konsekwentnym budowaniu wielowarstwowej strategii bezpieczeństwa. Najlepsze praktyki, potwierdzone międzynarodowymi standardami, takimi jak ISO 27001, wskazują, że jej filary to ludzie, procesy i technologia.
Filar I: Człowiek
Błędy ludzkie, brak wiedzy czy doświadczenia pracowników oraz ich nieuwaga są systematycznie wykorzystywane przez cyberprzestępców jako najłatwiejsza droga do infiltracji systemów firmowych.
Z drugiej strony wysoki poziom świadomości zespołu na temat cyberzagrożeń oraz umiejętność reagowania na próby ataków mogą znacząco podnieść poziom bezpieczeństwa całej organizacji.
Dlatego budowanie wiedzy i odpowiedzialnych postaw pracowników jest absolutnie kluczowe. Do najważniejszych działań w tym zakresie należą:
- zaangażowanie menedżerów w szkolenia i budowanie postaw proaktywnego bezpieczeństwa;
- budowa kultury organizacyjnej, w której pracownik nie boi się zgłosić podejrzanej wiadomości czy incydentu, nawet jeśli sam popełnił błąd;
- regularne, cykliczne szkolenia z cyberbezpieczeństwa;
- informacje o cyberbezpieczeństwie podczas onboardingu nowych pracowników;
- nagradzanie czujności – np. za zgłoszenie podejrzanej wiadomości lub udział w szkoleniach.
Filar II: Procesy – zorganizowana obrona
Skuteczna ochrona przed cyberzagrożeniami wymaga uporządkowanych i spójnych procedur, które jasno określają zasady postępowania w codziennej pracy oraz w sytuacjach incydentalnych.
Fundamentem jest polityka bezpieczeństwa, stanowiąca punkt odniesienia dla wszystkich działań związanych z ochroną informacji w firmie.
Do kluczowych procesów, które każda organizacja powinna wdrożyć, należą m.in.:
- Silne hasła i weryfikacja dwuetapowa – unikalne hasła w połączeniu z uwierzytelnianiem dwuskładnikowym.
- Kopie zapasowe – regularne backupy danych wraz z testami ich odtwarzania.
- Ograniczanie uprawnień – dostęp przydzielany wyłącznie w zakresie niezbędnym do pracy.
- Procedura zgłaszania incydentów – jasne zasady raportowania podejrzanych zdarzeń.
- Zarządzanie urządzeniami mobilnymi i zdalnym dostępem – polityka BYOD/MDM i szyfrowanie dysków w sprzęcie służbowym.
- Regularne przeglądy i audyty dostępów – cykliczna weryfikacja i usuwanie zbędnych uprawnień
Filar III: Technologia – niezbędne narzędzia
Warstwa technologiczna stanowi podstawę całego systemu cyberbezpieczeństwa i jest niezbędnym wsparciem zarówno dla ludzi, jak i dla procesów organizacyjnych.
To właśnie odpowiednio dobrane narzędzia decydują o tym, czy firma jest w stanie szybko wykryć i powstrzymać zagrożenie, zanim spowoduje ono poważne szkody.
Do najważniejszych elementów tej warstwy należą:
- Antywirus/EDR – zabezpiecza urządzenia przed złośliwym oprogramowaniem i reaguje na nietypowe działania systemu.
- Zapora sieciowa (firewall) – kontroluje ruch sieciowy i blokuje nieautoryzowane próby dostępu z zewnątrz.
- Regularne aktualizacje – usuwają znane luki w systemach i aplikacjach, minimalizując ryzyko ataku.
- Kopie zapasowe (backup) – zapewniają możliwość odzyskania danych dzięki regularnym, automatycznym kopiom i testom odtwarzania.
- Ochrona poczty e-mail – chroni przed phishingiem, spoofingiem i złośliwymi załącznikami.
- Monitoring i alerty – umożliwiają szybkie wykrywanie anomalii i reagowanie na próby włamań.
Źródła:
- International Organization for Standardization. (2013). ISO/IEC 27001:2013 Information technology – Security techniques – Information security management systems – Requirements. Geneva: ISO, https://www.iso.org/standard/27001?utm_source=chatgpt.com
- KPMG. (2025). Barometr cyberbezpieczeństwa 2025, https://kpmg.com/pl/pl/home/insights/2025/02/barometr-cyberbezpieczenstwa-2025.html
- Pracodawcy RP. (2023). Cyberbezpieczeństwo – wyzwania dla biznesu, https://pracodawcyrp.pl/raporty/cyberbezpieczenstwo-wyzwania-dla-biznesu
Polecamy: