Przez wiele lat limit transakcji gotówkowej ulegał zmniejszeniu. W 2017 roku obniżono go z 15 tys. euro do 15 tys. złotych. Ministerstwo Finansów rozpoczęło pracę nad obniżeniem limitu transakcji gotówkowej do 8 tys. złotych. Oblicza się, że nowy limit transakcji gotówkowych przyniesie budżetowi państwa co najmniej kilka miliardów złotych.
Nowy limit transakcji gotówkowych - nie tylko w Polsce
W wielu krajach UE, np. Włoszech czy Francji limit ten został znacznie obniżony i obecnie wynosi 1 tys. euro (czyli około 4230 zł). Natomiast w Szwecji nie występuje limit transakcji gotówkowej, gdyż tam płatności gotówkowe stanowią raptem 2% PKB. Dla porównania w Polsce wynoszą one aż 7,4% PKB.
Rozważane przez MF rozwiązanie jest obecnie konsultowane z członkami Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Zmiana ta argumentowana jest postępem cyfryzacji państwa i wzorowana na zasadach panujących w Szwecji, która jest określana jako najbardziej „niegotówkowy” kraj na świecie.
Nowy limit transakcji gotówkowych - walka z szarą strefą
Z informacji udostępnionych na portalu Prawo.pl wynika, że resort finansów szacuje, iż nowy limit transakcji gotówkowych będzie skutkował zmniejszeniem ilości gotówki w obiegu, co wiązać się będzie z obniżeniem kosztów jej wytwarzania, transportu czy zabezpieczania – ma to pozwolić zaoszczędzić nawet 20 miliardów złotych.
Dodatkowo konsekwencją wprowadzenia nowego limitu transakcji gotówkowych (8 tys. złotych) będzie uszczelnienie systemu podatkowego, dzięki czemu osiągnięta zostanie pełna transparentność obiegu gotówki oraz lepsza ściągalność danin i podatków. Zmiana ma też ułatwić walkę z szarą strefą i zmniejszyć skalę przestępstw na tle skarbowym.
Ekspert wFirma.pl Anna Wakulik twierdzi, że „w dobie zmian podatkowych Ministerstwo Finansów szuka środków pieniężnych, jak również nowych sposobów na walkę z szarą strefą. Powyższa zmiana znacznie odbije się na uczciwych drobnych przedsiębiorcach, u których transakcje głównie dokonywane są gotówkowo. Podkreślić należy, że zmiana ta również prawdopodobnie wpłynęłaby na limity dotyczące białej listy podatników czy obowiązkowego split payment. Działałoby to znacząco na niekorzyść podatników”.
