“Myśl pozytywnie!”, “Będzie dobrze!”, “Spójrz na to z pozytywnej strony!” - takie zdania zazwyczaj wywołują agresję i irytację. W końcu nie można tak po prostu przełączyć się i zacząć patrzeć na świat w przyjemniejszych barwach. Skoro jest źle, trudno zmusić się do tego, by widzieć pozytywy. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, rada najgorsza z możliwych - takie opinie można spotkać najczęściej po usłyszeniu wspomnianych zdań. Być może jednak się mylisz? Siła pozytywnego myślenia jest szeroko komentowana - z pewnością nie bez powodu. Optymistom żyje się lepiej, łatwiej, nadzieja dodaje im siły i energii do działania. Czy pozytywne myślenie można wyćwiczyć? Jakie sytuacje powinny być sygnałem do zmian?
Sygnały do zmiany
Co powinno cię skłonić do tego, by zastanowić się nad zmianą podejścia do życia? Zastanów się, jak postrzegasz rzeczywistość. Jeżeli widzisz ją tylko w szarych barwach, wszystko wydaje ci się złe, każda sytuacja i osoba wzbudza w tobie irytację, masz wrażenie, że nic, ale to zupełnie nic ci się nie udaje, stoisz w miejscu, a nawet cofasz się, a twoja pewność siebie jest znikoma, z pewnością warto zastanowić się, co zrobić, by poczuć się lepiej.
Oczywiście to niejedyne sygnały. Na co warto zwrócić uwagę? Odpowiedz sobie na kilka pytań.
Czy czujesz się życiowym nieudacznikiem?
Czy nie widzisz sensu w swoim rozwoju?
Czy denerwuje cię, że ktoś ma - w twoim odczuciu - lepsze życie od ciebie?
Czy irytują cię porady bliskich, byś zmienił swoje podejście?
Czy uważasz, że nie osiągniesz niczego w życiu?
Czy masz wrażenie, że od lat nic w twoim życiu się nie zmienia?
Czy jesteś przekonany, że nigdy nie będziesz szczęśliwy?
Jeżeli w większości przypadków twoja odpowiedź jest twierdząca - nie wahaj się zgłębić siły pozytywnego myślenia. Choć na początku może być ci trudno, z pewnością przyniesie to efekty. Musisz tylko chcieć. Czy wiesz, że pesymiści częściej podupadają na zdrowiu? Złe nastawienie działa nie tylko na umysł, lecz także na ciało.
Pamiętaj jednak, że czasami pesymizm jest w nas tak głęboko zakorzeniony i tak destrukcyjnie na nas działa, że samodzielnie nie będziemy w stanie sobie pomóc. Wówczas warto skorzystać z pomocy specjalisty.
Czy pozytywne myślenie można wyćwiczyć?
Dużo mówi się o tym, jak w prosty sposób nauczyć się nowego nawyku. Wystarczy go nieustanie powtarzać przez minimum miesiąc. Czy jednak pozytywne myślenie jest nawykiem? Trudno powiedzieć jednoznacznie, jednak dlaczego nie spróbować chociaż przez chwilę każdego dnia skupić się wyłącznie na pozytywach?
Spróbuj każdego dnia zapisać choć jedną dobrą rzecz. Nie ma takiej? Na pewno jest! Uśmiech kogoś, kogo lubimy, piękny krajobraz, zachwycający zachód słońca - zapisuj wszystko, co sprawiło, że popatrzyłeś na świat bardziej optymistycznie. Być może pomoże ci to w dostrzeganiu małych szczęść wokół ciebie i stanie się miłym, budującym nawykiem.
Stawiaj sobie miesięczne wyzwania: będę mówić tylko miłe rzeczy, będę każdego dnia wdzięczny za coś, codziennie wzbudzę u siebie uśmiech. Możliwe, że takie proste ćwiczenia pozwolą obudzić w tobie optymistę, a pozytywne myślenie stanie się twoim nawykiem!
Poradnik pozytywnego myślenia
Jak myśleć pozytywnie i zmienić swoje nastawienie? Choć wydawać się może to rzeczą najbanalniejszą i niewiele wnoszącą, musisz zdać sobie sprawę, że po każdej burzy wychodzi słońce i jak źle by nie było, koniec końców pojawi się to światełko w tunelu, które sprawi, że się uśmiechniesz. Postaraj się właśnie tak myśleć w złym dla ciebie czasie. Teraz jest źle, ale będzie lepiej, bo musi być. Być może są to tylko często powtarzane frazesy, jednak naprawdę działają. Od tego, jak postrzegamy siebie, często zależy to, ile uda nam się osiągnąć. Przykładowo, jeżeli od początku założymy, że nie znajdziemy wymarzonej pracy, z nieba nam ona nie spadnie, a my zrezygnowani nie będziemy jej szukać w miejscach, na których naprawdę nam zależy. W końcu i tak się nie uda, więc po co się kompromitować? Taka postawa sprawi, że rzeczywiście - na pewno nie zaczniemy pracować w miejscu z marzeń, ale czy nie będzie w tym sporo winy naszej i naszego pesymizmu?
Otaczajmy się pozytywnymi ludźmi. Jeżeli w naszym towarzystwie jest ktoś, kto stale wbija nam szpile i zmniejsza naszą pewność siebie - zrezygnujmy z tej znajomości. Pozytywne myślenie ma jeszcze większą siłę, kiedy ludzie, z którymi przebywamy, również nim emanują.
Pozwólmy sobie na gorsze dni, każdy z nas przechodzi takie sytuacje, w których nie da się tryskać optymizmem, jednak nie pozwólmy, by te chwile zdominowały całe nasze życie. Odsuwanie smutków na siłę, kiedy wzbiera w nas falami, również nie zadziała dobrze.
Jeżeli ktoś cię skrytykuje, wyciągaj wnioski, ucz się, rozwijaj. Nie pozwól, by dominowały w tobie myśli, mówiące, że jesteś nieudacznikiem i nic ci nie wychodzi. Jest wręcz przeciwnie! Popełnia błędy tylko ten, kto nic nie robi. Nie bój się ich, ale ucz się na nich i naprawiaj je. Będą świetną nauką i pomogą ci w samorozwoju.
Pozytywne myślenie ma ogromną siłę, pomaga, dodaje energii, motywuje w trudnych chwilach, dzięki endorfinom jesteśmy po prostu szczęśliwsi. Oczywiście, nie jest ono lekarstwem na wszystko, ale zdecydowanie pomaga łatwiej przejść przez życie. Mamy je tylko jedno i naprawdę nie warto tracić cennych chwil na negatywne emocje. Cieszmy się życiem, bądźmy optymistami, nawet jeżeli wyćwiczenie takiej postawy zajmie nam wiele czasu, z pewnością docenimy swój wysiłek.
