0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Benefity dostosowane do pokolenia pracowników

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

2025 rok jawi się na polskim rynku pracy jako czas przyspieszonej przebudowy strategii benefitowych. Aż 45% zatrudnionych deklaruje, że obecny koszyk świadczeń w ich firmach jest przestarzały i niemotywujący, co według raportu „Benefit Trendbook 2025” oznacza ryzyko marnowania budżetów przeznaczonych na pozapłacowe wsparcie pracowników. Równolegle najnowsze badanie WorkWarZ odsłania, że najmłodsi uczestnicy rynku – pokolenie Z – wbrew stereotypom przedkładają stabilne etaty i konkurencyjne pensje nad nieograniczoną swobodę, a równowaga między życiem zawodowym a prywatnym stanowi dla nich dopiero trzeci z priorytetów. W takich realiach rosnąca demograficzna różnorodność zespołów wymusza na pracodawcach łączenie perspektyw 5 generacji: baby boomers, X, milenialsów (Y), Z oraz wchodzącej dopiero na rynek Alfy. Poniżej wyjaśniamy, w jaki sposób konstruować benefity dostosowane do pokolenia pracowników.

Demograficzna mozaika – kim są dzisiejsi pracownicy?

Na początku warto uporządkować ramy pokoleniowe stosowane w analizach HR‑owych. Baby boomers w Polsce to osoby urodzone mniej więcej między 1955 a 1965 rokiem; wciąż aktywne zawodowo, choć coraz częściej balansujące między pracą a przygotowaniami do emerytury. Pokolenie X (1966‑1980) stanowi dziś ważny trzon kadry menedżerskiej i eksperckiej, ceniąc stabilność zatrudnienia, niezależność w działaniu i przejrzyste systemy wynagrodzeń. Milenialsi (1981‑1995) kładą nacisk na możliwość rozwoju, feedback w czasie rzeczywistym i misję firmy, w której pracują. Pokolenie Z (1996‑2012) dopiero umacnia swoją pozycję, ale już dyktuje nowe reguły w obszarze elastycznego środowiska pracy, technologii oraz transparentności kultury organizacyjnej. Wreszcie Alfa to najmłodsze roczniki, które za kilka lat wejdą na rynek z oczekiwaniami ukształtowanymi przez rzeczywistość postcyfrową i zieloną transformację.

Tak duże zróżnicowanie oznacza, że strategia „jednego uniwersalnego benefitu” przestaje działać. Dowodem są wyniki wspomnianego raportu Pluxee Polska: blisko 80% badanych chce móc dopasowywać świadczenia do własnych preferencji, a ponad połowa uznaje obecne pakiety za niewystarczająco elastyczne.

Ewolucja benefitów a ramy prawne

Polskie regulacje coraz silniej wpływają na kształt świadczeń pozapłacowych. Od 1 stycznia 2024 roku kwota zwolniona z podatku dochodowego dla świadczeń finansowanych z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych została obniżona do 1000 zł rocznie, co wymusza bardziej selektywne rozdysponowanie funduszu. Z drugiej strony od 7 kwietnia 2023 roku pracownicy wykonujący pracę zdalną nabyli ustawowe prawo do ekwiwalentu lub ryczałtu pokrywającego koszty energii elektrycznej i internetu. W praktyce te regulacje skłaniają działy HR, by równoważyć klasyczne świadczenia socjalne z benefitami o charakterze kosztowym (np. dopłata do mediów) i rozwojowym (np. szkolenia online), jednocześnie pilnując nowych limitów fiskalnych.

Baby boomers – bezpieczeństwo, zdrowie i ciągłość

Dla najstarszej aktywnej zawodowo grupy priorytetem jest bezpieczeństwo finansowe oraz utrzymanie sprawności zdrowotnej. Wysoko oceniane są dlatego bogate pakiety prywatnej opieki medycznej obejmujące zarówno internę, jak i zabiegi rehabilitacyjne, programy profilaktyki chorób przewlekłych oraz ubezpieczenia na życie, często rozbudowane o opcję kontynuacji po odejściu z firmy. Warto też pamiętać, że baby boomers chętnie korzystają z Pracowniczych Programów Emerytalnych lub zwiększonych dopłat do PPK – możliwość podwyższenia wpłaty podstawowej pracodawcy bywa dla nich realnym argumentem za pozostaniem w organizacji. Mniej atrakcyjna okazuje się natomiast karta sportowa czy bony na platformy streamingowe, choć dodatki w postaci turnusów uzdrowiskowych lub dofinansowania wypoczynku („wczasy pod gruszą”) stale utrzymują wysoki poziom wykorzystania.

Pokolenie X – równowaga i autonomia

Generacja X jest dzisiaj sercem kadry zarządzającej średniego szczebla, bardzo wyczulonym na przejrzystość zasad premiowania. Oczekuje przede wszystkim czasowej elastyczności pozwalającej na łączenie obowiązków służbowych z życiem rodzinnym; wysoką ocenę zbiera więc hybrydowy model pracy oraz dodatkowe dni wolne, które można wykorzystać na opiekę nad dziećmi albo rodzicami seniorami. W badaniach rynku benefitów przywoływanych w artykule „Wojna pokoleń czy symbioza?” respondenci z tej grupy wskazują także na potrzebę rozbudowanego systemu dofinansowań do edukacji – kursów językowych, szkoleń menedżerskich czy studiów podyplomowych – ponieważ poczucie rozwoju kompetencji stanowi dla nich kluczowy bodziec motywacyjny. 

Milenialsi – sens, well‑being, cyfrowy komfort

Milenialsi, będący dziś najliczniejszą grupą w polskich firmach, kładą nacisk na dobrostan psychiczny, łatwy dostęp do technologii i kulturę pracy opartą na wartościowym feedbacku. Prywatna opieka medyczna w wariancie premium z dostępem do psychoterapii, budżet well‑being na zajęcia mindfulness czy aplikacje monitorujące sen to przykłady benefitów, które realnie adresują ich potrzeby. Raport Wellbeing Polska zwraca uwagę, że właśnie segment Y jako pierwszy zgłosił zapotrzebowanie na dofinansowanie platform streamingowych i coworkingowych abonamentów – dla nich miejsce pracy jest równie ważne, jak narzędzia pozwalające zachować work‑life balance. 

Milenialsi zwracają też uwagę na sens społeczny działań firmy. Stąd popularność programów wolontariatu pracowniczego w godzinach pracy czy benefitów ekologicznych: dofinansowanie rowerów elektrycznych, ładowarek do aut hybrydowych albo biletów na komunikację publiczną.

Pokolenie Z – transparentność, stabilny dochód i technologia

Najmłodsza generacja rynku pracy rozbija uprzednie mity. Badanie cytowane przez „Rzeczpospolitą” pokazuje, że wynagrodzenie i stabilna umowa o pracę są dla pokolenia Z dwa razy ważniejsze niż szybka ścieżka awansu, a aż 74% tzw. zetek marzy o etacie na pełen wymiar godzin. Równocześnie pragną kultury otwartej komunikacji, dlatego transparentny regulamin premiowania i możliwość publicznego sprawdzenia widełek płacowych w ramach działu to benefit niematerialny, choć niezwykle pożądany.

W sferze świadczeń materialnych dominuje elastyczny budżet kafeteryjny, który mogą spożytkować na subskrypcje do platform edukacyjnych, gamingowych bądź pakiety sportowe. Ponieważ ich styl życia jest mocno cyfrowy, liczy się natychmiastowa dostępność benefitów przez aplikację mobilną. Zaskakująco wysoko w rankingach zetki plasują dofinansowanie posiłków – w raporcie Pluxee aż 81% uznało ten benefit za „praktyczny i gwarantujący wykorzystanie”. 

Rola benefitów cyfrowych i holistyczny wellbeing

Pandemia przyspieszyła rozwój cyfrowych benefitów, od całodobowych konsultacji lekarskich po platformy e‑learningowe i aplikacje fitness. W 2025 roku standardem staje się integracja takich usług w jednym portalu pracowniczym, w którym każdy zatrudniony – niezależnie od pokolenia – może skonfigurować własny koszyk świadczeń. Model ten realizuje ideę personalizacji bez nadmiernego wzrostu kosztów operacyjnych działu HR: firma płaci za pulę punktów, a pracownik decyduje, czy przeznaczy je na fizjoterapię, abonament mental‑health, czy wirtualne karty lunchowe.

Trendy na 2025 rok i perspektywa kolejnych lat

Przyszłość świadczeń pozapłacowych rysuje się pod znakiem 5 makrotrendów. Po pierwsze, 4-dniowy tydzień pracy testowany w sektorze IT trafia do branż usługowych jako benefit rekrutacyjny; pilotaże pokazują, że skrócenie czasu pracy bez obniżenia płacy zmniejsza rotację w grupach Y oraz Z. Po drugie, rośnie znaczenie benefitów ESG‑oriented – pracownicy coraz częściej chcą, by część budżetu była przekazywana na cele charytatywne lub kompensację śladu węglowego podróży służbowych. Po trzecie, autonomiczne budżety rozwojowe wspierają pasje pozazawodowe; zamiast odgórnie narzucanych kursów językowych, firma udostępnia platformę, na której można wykupić lekcje gry na perkusji, mentoring start‑upowy czy szkolenie z programowania w Pythonie. Po czwarte, AI w HR zaczyna personalizować ofertę w czasie rzeczywistym, analizując wykorzystanie benefitów i rekomendując najbardziej trafione świadczenia danej osobie. Po piąte, w dobie wzrostu kosztów życia wracają do łask benefity finansowe: dopłaty do rat kredytów mieszkaniowych, programy pracowniczych pożyczek niskooprocentowanych i rozbudowane systemy premii inflacyjnych.

Jak zaprojektować strategię benefitową uwzględniającą pokolenia?

W praktyce skuteczne dopasowanie świadczeń zaczyna się od diagnozy potrzeb. Organizacje, które regularnie (co najmniej raz w roku) prowadzą audyt partycypacji w istniejących benefitach i uzupełniają go o ankiety satysfakcji, lepiej kierują budżety tam, gdzie tworzą one realną wartość. Wnioski z badań warto zestawić z danymi demograficznymi zespołu: odsetek osób w wieku przedemerytalnym uzasadnia inwestycję w programy prozdrowotne, natomiast wysoki udział zetek – w budżety kafeteryjne i transparentne programy premiowania. Kolejnym krokiem jest pilotaż nowych świadczeń na wybranej grupie ochotników; dzięki temu można mierzyć wskaźniki zaangażowania i wykorzystania, zanim firma zdecyduje o szerokim wdrożeniu.

Jednocześnie kluczowe staje się zniesienie tabu wokół kosztów: otwarte wyjaśnienie, że budżet benefitowy jest ograniczony i musi podlegać priorytetyzacji, buduje zaufanie pokolenia Z i milenialsów przy jednoczesnym docenieniu ugruntowanych oczekiwań baby boomersów i X‑ów.

Podsumowanie - benefity dostosowane do pokolenia pracowników

Personalizacja świadczeń pozapłacowych nie polega na tworzeniu nieskończonej listy gadżetów, lecz na uniwersalnej, ale elastycznej architekturze benefitowej, która pozwala każdemu pracownikowi wybrać to, co go naprawdę motywuje. W 2025 roku zróżnicowany demograficznie zespół wymaga spojrzenia przez pryzmat pokoleniowych priorytetów: bezpieczeństwa i zdrowia baby boomers, równowagi i autonomii pokolenia X, dobrostanu milenialsów oraz transparentności i technologicznej wygody pokolenia Z. Ustawa o pracy zdalnej oraz nowe limity ZFŚS wyznaczają dodatkowo granice, w których HR‑owiec musi się poruszać.

Dobry program benefitowy stanie się więc nie tylko narzędziem rekrutacji, lecz także realnym katalizatorem zaangażowania. Firmy, które zrozumieją tę logikę i odważnie zredefiniują swoje świadczenia, wygrają walkę o talenty w nadchodzącej dekadzie – nie „przepalając” już połowy budżetu, lecz inwestując go tam, gdzie każda z 5 generacji widzi konkretną wartość.

 

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów