Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Zdolność procesowa a skutki jej utraty w trakcie sprawy sądowej

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Zdolność procesowa jest wymagana przez przepisy procedury cywilnej, aby strony miały zdolność procesową w toku całego postępowania. Co jednak w sytuacji, gdy powód, pozwany lub uczestnik postępowania utraci taką zdolność przed wydaniem orzeczenia kończącego sprawę? Czy może to skutkować nieważnością całego postępowania?

Czym jest zdolność procesowa?

Zgodnie z treścią art. 65 Kodeksu postępowania cywilnego zdolność do czynności procesowych (zdolność procesową) mają osoby fizyczne posiadające pełną zdolność do czynności prawnych, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną. Osoba fizyczna ograniczona w zdolności do czynności prawnych ma zdolność procesową w sprawach wynikających z czynności prawnych, których może dokonywać samodzielnie. Zdolność procesowa to tak naprawdę możliwość występowania w postępowaniu sądowym w charakterze strony lub uczestnika postępowania, który ma prawo do podejmowania określonych czynności w toku całej sprawy. Brak zdolności procesowej oznacza, że dany podmiot nie może skutecznie wnieść pozwu, odpowiedzi na pozew, apelacji, czy też skargi kasacyjnej, w rzeczywistości nie może tak naprawdę dokonać żadnej czynności przed sądem, która wywołałaby jakiekolwiek skutki prawne.

Postanowienie SN z 11 sierpnia 2022 roku (sygn. akt I CSK 2633/22):

Zdolność procesową posiadają osoby fizyczne mające pełną zdolność do czynności prawnych, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną. Okolicznością utraty przez uczestnika pełnej zdolności do czynności prawnych nie jest sam fakt choroby i przebywanie w zakładzie opiekuńczo-leczniczym o profilu psychiatrycznym (art. 65 § 1 kpc). Choroba taka bowiem nie unicestwia zdolności do czynności prawnych. O utracie zdolności procesowej nie świadczy też fakt wszczęcia wobec uczestnika postępowania o jej ubezwłasnowolnienie.

Utrata zdolności procesowej

Zdolność procesowa jest nierozerwalnie związana ze zdolnością do czynności prawnych. Jeśli więc dany podmiot nie ma takiej zdolności, to nie będzie w stanie zainicjować żadnego postępowania ani samodzielnie w nim uczestniczyć, gdyby ktoś inny zdecydował się na jego wszczęcie. W przypadku osób fizycznych zdolność do czynności prawnych nie przysługuje dzieciom aż do ukończenia 13. roku życia oraz osobom ubezwłasnowolnionym całkowicie. Takie osoby mogą uczestniczyć w postępowaniu sądowym wyłącznie poprzez swoich ustawowych przedstawicieli, a więc rodziców lub prawnych opiekunów.

W przypadku osób fizycznych utrata zdolności procesowej następuje wskutek ubezwłasnowolnienia całkowitego. Jeśli jednak dana osoba została ubezwłasnowolniona częściowo, to wówczas mówimy, że posiada ona zdolność procesową w sprawach wynikających z czynności prawnych, których może dokonywać samodzielnie. Pamiętajmy jednak, że do utraty zdolności procesowej dochodzi dopiero w chwili uprawomocnienia się orzeczenia ubezwłasnowolniającego daną osobę, a nie w chwili zainicjowania sprawy o ubezwłasnowolnienie.

Przykład 1.

Kamil złożył pozew o zapłatę do sądu rejonowego. Po miesiącu od tego zdarzenia członkowie jego rodziny postanowili ubezwłasnowolnić mężczyznę z powodu jego choroby psychicznej. W sprawie o ubezwłasnowolnienie odbyła się dopiero jedna rozprawa, a kolejna została wyznaczona za następne 3 miesiące. Równolegle sąd zajmujący się sprawą o zapłatę wezwał Kamila do przedstawienia dodatkowych dowodów i złożenia wyjaśnień. Czy mężczyzna ma zdolność procesową, aby to zrobić, czy musi jednak korzystać z pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego? 

Kamil może samodzielnie dokonywać wszelkich czynności procesowych w sprawie o zapłatę, ponieważ w stosunku do niego nie orzeczono jeszcze ubezwłasnowolnienia.

Przykład 2.

Przeciwko Barbarze toczy się sprawa o ubezwłasnowolnienie. Sąd wydał postanowienie ubezwłasnowolniające kobietę pod koniec marca 2025 roku. Jednocześnie Barbara otrzymała odpis pozwu w innej sprawie, w której występuje w charakterze pozwanej. Kobieta planuje odwołać się od postanowienia, które czyni ją ubezwłasnowolnioną, czy może jednak samodzielnie występować w drugiej sprawie, w której jest pozwana? 

Tak, pod warunkiem że poprzez odwołanie w sprawie o jej ubezwłasnowolnienie doprowadzi do przedłużenia toczącego się postępowania. Jeśli wskutek apelacji postanowienie o ubezwłasnowolnieniu nie stanie się prawomocne, to Barbara przez cały ten czas może podejmować wszelkie czynności procesowe samodzielnie w drugiej sprawie sądowej.

Zawieszenie postępowania a utrata zdolności procesowej

Brak zdolności procesowej może mieć charakter pierwotny albo następczy, może też być usuwalny lub nieusuwalny. Jeśli pozew lub wniosek sądowy składa strona albo wnioskodawca, który już na samym początku nie ma omawianej zdolności, to takie pismo podlega odrzuceniu, ewentualnie sąd wezwie daną osobę do tego, aby pismo zostało złożone przez ustawowego przedstawiciela osoby, która nie posiada zdolności sądowej. Jeśli nie będzie to możliwe, pismo procesowe zostanie po prostu odrzucone.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku braku zdolności procesowej o charakterze następczym, a więc wtedy, gdy strona, wnioskodawca lub uczestnik postępowania traci ową zdolność już w toku postępowania, np. na skutek wspomnianego już prawomocnego ubezwłasnowolnienia

Zgodnie z treścią art. 70 kpc, jeżeli braki w zakresie zdolności sądowej lub procesowej albo w składzie właściwych organów dają się uzupełnić, sąd wyznaczy w tym celu odpowiedni termin. W wypadkach, w których ustanowienie przedstawiciela ustawowego powinno nastąpić z urzędu, sąd zwraca się o to do właściwego sądu opiekuńczego. Sąd może dopuścić tymczasowo do czynności stronę niemającą zdolności sądowej lub procesowej albo osobę niemającą należytego ustawowego umocowania, z zastrzeżeniem, że przed upływem wyznaczonego terminu braki będą uzupełnione, a czynności zatwierdzone przez powołaną do tego osobę. Utrata zdolności procesowej w toku postępowania wiąże się w praktyce najczęściej z koniecznością przerwania sprawy na pewien czas, aż do chwili uzupełnienia braku tejże zdolności. Innymi słowy, sąd prowadzący sprawę wyznaczy termin, do którego podmiot, który utracił zdolność procesową, musi ją uzupełnić, np. głównie poprzez wyznaczenie do sprawy swojego przedstawiciela ustawowego.

Co jednak, jeśli osoba bez zdolności procesowej nie uzupełni omawianego braku w wyznaczonym przez sąd terminie? Odpowiedzi na to pytanie udziela nam art. 70 kpc, który stanowi, że sąd znosi wówczas postępowanie w zakresie, w jakim jest ono dotknięte brakami, i w miarę potrzeby wyda odpowiednie postanowienie. Nieusuwalna następcza utrata zdolności sądowej strony uzasadnia umorzenie postępowania na podstawie art. 355 § 1 kpc, o czym orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu z 15 lutego 2002 roku (sygn. akt V CKN 1100/00).

Brak zdolności procesowej może nieodwracalnie zatamować bieg procesu jedynie wówczas, gdy dotyczy powoda. Jeśli strona usunie brak w zakreślonym terminie, to wówczas sprawa będzie toczyć się dalej, choć niewątpliwie czas trwania takiego postępowania ulegnie wydłużeniu. W przypadku nieusunięcia omawianego braku skutkiem będzie odrzucenie pozwu. Z kolei brak zdolności procesowej po stronie pozwanego skutkuje zawieszeniem toczącego się postępowania. Zawieszenie ma skutek od chwili zdarzeń, które je spowodowały. Zawieszając postępowanie, sąd z urzędu uchyla orzeczenia wydane po nastąpieniu tych zdarzeń, chyba że nastąpiły one po zamknięciu rozprawy. Podczas zawieszenia sąd nie podejmuje żadnych czynności z wyjątkiem tych, które mają na celu podjęcie postępowania albo zabezpieczenie powództwa lub dowodu. Czynności podejmowane przez strony, a niedotyczące tych przedmiotów, wywołują skutki dopiero z chwilą podjęcia postępowania. Pamiętajmy także, że sąd umarza postępowanie zawieszone z powodu utraty zdolności procesowej, jeżeli wniosek o podjęcie postępowania nie został zgłoszony w ciągu 3 miesięcy od daty postanowienia o zawieszeniu postępowania. Wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania powinien złożyć przedstawiciel ustawowy strony, która nie ma zdolności procesowej.

Podsumowanie

Utrata zdolności procesowej w toku postępowania skutkuje najczęściej przerwaniem rozpatrywania sprawy na czas uzupełnienia tej zdolności, co w praktyce oznacza konieczność wyznaczenia przedstawiciela ustawowego strony bez takiej zdolności. Jeśli braku takiego nie można usunąć lub nie nastąpi to w zakreślonym przez sąd terminie, sprawa zniknie z wokandy i nie będzie rozpatrywana. Sądy mają obowiązek sprawdzać stan zdolności procesowej stron już na etapie inicjowania sprawy.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów