Biura Informacji Gospodarczej uzyskają dostęp do listy dłużników podatkowych. Czarna lista ma zacząć działać już za rok. Sprawdź, jakie będą konsekwencje tej zmiany.
Biuro Informacji Gospodarczej (BIG) - definicja
Biura Informacji Gospodarczej to instytucje gromadzące dane o nierzetelnych dłużnikach pod nadzorem Ministerstwa Gospodarki. W Polsce działają cztery tego typu placówki:
BIG InfoMonitor,
Krajowy Rejestr Długów BIG,
Rejestr Dłużników ERIF BIG,
Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej (KBIG).
Każde z tych biur prowadzi odrębną ewidencję dłużników. Informacje do BIG mogą przekazywać podmioty, które mają zawartą z biurem umowę. Aby dokładnie sprawdzić ewentualnego kontrahenta, warto wystąpić z zapytaniem do każdego z biur. Przedsiębiorca może w BIG-u sprawdzić informacje o kontrahencie lub o sobie. W przypadku konsumenta udostępnienie danych jest możliwe tylko za pisemnym upoważnieniem osoby, która ma być sprawdzona w rejestrze. Upoważnienie jest ważne nie dłużej niż 30 dni, a osoba pytająca musi zawrzeć z biurem umowę. Co więcej, BIG-i prowadzą ewidencję zapytań. Każdy może zwrócić się do biura z zapytaniem, kiedy, komu i jakie informacje zostały wydane na jego temat w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Podmiot, który otrzymał dane z Biura Informacji Gospodarczej, musi usunąć je w ciągu 90 dni od ich otrzymania. Od 2010 roku BIG-i funkcjonują w oparciu na Ustawie z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych.
Rejestr dłużników należności publicznych - projekt zmian Ministerstwa Finansów
Ministerstwo Finansów opracowało projekt zmian w Ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Głównym założeniem zmian jest utworzenie rejestru dłużników należności publicznych. W rejestrze będą ujęci dłużnicy mający zaległości podatkowe, celne oraz wynikające z Kodeksu karnego skarbowego. Projekt ma za zadanie zmotywować nierzetelnych dłużników do spłaty swoich długów oraz poprawę bezpieczeństwa obrotu gospodarczego.W założeniu każdy podatnik będzie mógł bezpłatnie sprawdzić kontrahenta pod kątem zaległości podatkowych. Najpierw zostaną ujawnieni dłużnicy w zakresie należności podatkowych, celnych oraz wynikających z Kodeksu karnego skarbowego pobieranych przez urzędy skarbowe i organy Służby Celnej. W rejestrze nie znajdą się dłużnicy z odroczonym terminem spłaty, spłatą rozłożoną na raty lub ci ze wstrzymaną spłatą. Ujawnieni zostaną jedynie ci dłużnicy, którzy nie wykonują obowiązków z ostatecznej decyzji.
Rejestr dłużników należności publicznych a bezpieczeństwo danych
- Nie ma obaw, że narzędzie to będzie służyć np. zaspokajaniu ciekawości sąsiadów - przekonuje Jacek Kapica, wiceminister finansów. Rejestr ma być narzędziem bezpłatnym, dostępnym dla każdego, a jednocześnie bezpiecznym.
Dostęp do danych będzie odbywał się tylko poprzez konto na Portalu Podatkowym. Rejestr nie będzie pokazywał konkretnych sum, a przedziały kwotowe. Nie będą ujawniane dane adresowe. Aby sprawdzić daną osobę, będziemy musieli uzyskać od niej numer PESEL. Każde zapytanie będzie rejestrowane i każdy będzie mógł uzyskać informację, kto o niego pytał - dodał Kapica.
Współpraca z BIG
BIGi uzyskają automatyczny dostęp do listy dłużników podatkowych. Na czarną listę trafią dłużnicy, których roczne zadłużenie wobec jednego wierzyciela przekroczy 500 zł i nie zostanie spłacone w ciągu 30 dni od wezwania do zapłaty. Wezwanie będzie zawierało informację o możliwości wpisania do rejestru. Jacek Kapica w następujący sposób tłumaczy decyzję współpracy z BIG-ami: - Zbadaliśmy efektywność Biur Informacji Gospodarczej i okazało się, że jest ona na poziomie 30 proc. Wpisanie do BIG powoduje, że ten dłużnik spłaca swoje zobowiązania, bo chce np. kupić telefon w abonamencie, samochód czy telewizor na raty. Liczymy, że tak samo zwiększy się efektywność spłat długów wobec Skarbu Państwa, np. kierowców, którzy nie regulują mandatów - dodaje Kapica. Informacja o ewentualnych zaległościach podatkowych kontrahenta może spowodować zmniejszenie ryzyka finansowego.