Inbound Marketing to jedna z koncepcji, która narodziła się i rozwinęła wraz z upowszechnieniem dostępu do sieci internetowej. Polega ona na tym, że celem przestaje być bezpośrednie oddziaływanie na potencjalnych klientów - poprzez wszechobecne reklamy - a na pierwszy plan wychodzą działania zmierzające do tego, by konsument samodzielnie znalazł firmę. Tylko oparta na internecie platforma komunikacyjna umożliwia wdrażanie takich strategii marketingowych.
Jak działa Inbound Marketing?
Inbound Marketing wyrósł z założenia, że współczesny konsument jest zmęczony atakującymi go z zewsząd przekazami reklamowymi. Przytłaczająca większość z nich dotyczy produktów i usług, które go w ogóle nie interesują i których nie potrzebuje. Z psychologicznego punktu widzenia więc lepiej jest sprawić, żeby to konsument sam określił swoje potrzeby, a potem rozpoczął poszukiwania z własnej inicjatywy. W naukach społecznych od dawna znany jest pogląd, że znacznie trwalsze są postawy, opinie i poglądy, które dana osoba uważa za swoje i za wykształcone samodzielnie przez siebie. Tutaj pojawia się pole do popisu dla właścicieli sklepów - trzeba być tak dobrze widocznym, by dać się znaleźć.
Działania oparte na idei Inbound Marketingu nie kończą się w momencie dokonania transakcji. W końcu celem każdego biznesu nie jest jednorazowe przyciągnięcie klienta, a sprawienie, że będzie on już regularnie dokonywał zakupów. W czasach przedinternetowych działania nakierowane na ten skutek były bardzo utrudnione - niemniej wielu przedsiębiorców bardzo się starało, korzystając m.in. z osobistych listów do swoich klientów. Obecnie, dzięki poczcie elektronicznej i platformom social media, jest to dużo łatwiejsze.
Inbound marketing, czyli pasywne i aktywne działania
Więź pomiędzy biznesem a klientem można budować na dwa sposoby - aktywny i pasywny. Ten pierwszy opiera się przede wszystkim na bezpośrednim kontakcie, który nie zawiera w sobie widocznych na pierwszy rzut oka treści reklamowych. Przy takim działaniu korzystać trzeba z wielu platform komunikacyjnych. Najstarszą z nich jest mailing. Powstanie niesamowicie popularnych portali społecznościowych dało przedsiębiorcom kolejną broń do ręki. Komunikacja np. na Facebooku ma charakter obustronny, pozwala więc na bieżącą interakcję z szerokimi grupami konsumentów. Sprawnie posługując się nowymi mediami można budować trwałą relację z klientami, ufundowaną na wzajemnym zaufaniu i poczuciu wpływu.
Pasywne działania tylko z pozoru mogą wydawać się łatwiejsze. Chodzi tu przede wszystkim o efektywne i efektowne wyróżnienie się z gęstego tłumu innych podmiotów, by klient mógł bez nachalnego nakłaniania samodzielnie wybrać twoją ofertę. Liczy się więc wizerunek firmy, bazujący na osobistych doświadczeniach samego klienta, jak i na opiniach innych internautów, które można znaleźć w sieci. Dobrą formą promocji może być blog, prowadzony przez zatrudnionych w firmie ludzi. Powinien on zawierać interesujące treści (o jej wadze piszemy w dalszej części tekstu), które przyciągną internautę. Gdzieś między wierszami trzeba zręcznie przemycić parę dobrych słów na temat produktów i usług firmy. Warto korzystać także z multimedialnych form, takich jak klipy wideo na firmowym kanale YouTube.
Inbound marketing - okaż się z najlepszej strony
Główną linią frontu w walce o klienta jest sama strona internetowa biznesu. Aby była ona ulokowana wysoko w wynikach wyszukiwania, musi spełniać wiele warunków. Aktualnie istniejące algorytmy Google są bardzo zaawansowane i uwzględniają szereg różnych czynników, które mają wpływ na pozycję danej witryny. Wymieńmy najważniejsze z nich:
Jakość tekstów - algorytm Panda promuje te strony, które oferują internautom interesujące, oryginalne treści. Kopiowane wielokrotnie artykuły nie podbiją pozycji strony w przeglądarce. Ważne jest to, by tekst był w miarę długi, zawierał wartościowe informacje i przez to przyciągał uwagę czytelnika na dłużej. Na bazie obserwacji specjalistów od pozycjonowania powstała nowa koncepcja, zwana Content Marketingiem, która kładzie akcent właśnie na ww. cechy.
Budowa strony - witryna musi być skonstruowana przy poszanowaniu podstawowych zasad optymalizacyjnych. Aby klienci chętnie na nią wracali, powinna cechować się przejrzystością, która znacznie ułatwia nawigację oraz krótkim czasem ładowania.
Słowa kluczowe - niegdyś najważniejszy element w pozycjonowaniu, dziś jest tylko jednym z wielu. Warto używać ich w oparciu na teorii długiego ogona - chodzi o stosowanie wielu złożonych, precyzyjnych sformułowań, które są znacznie rzadziej wpisywane w przeglądarkę od tych najbardziej popularnych.
Estetyka witryny - okazuje się, że wielu klientów opuszcza szybko strony, które uznaje za brzydkie. Dobrze jest więc “przystroić” ją w tak uniwersalnie estetyczny sposób, by przypadła do gustu każdemu.
Dostosowanie do urządzeń mobilnych - coraz większy odsetek osób przeglądających internet za pomocą smartfonów i tabletów sprawia, że kluczowe jest dostosowanie strony pod ich ograniczenia, czyli małe ekrany i wolniejszy transfer danych. Użytkownicy chętniej wrócą na witrynę, która bez problemu otworzyła im się na posiadanym gadżecie mobilnym.
Inbound marketing a podobne koncepcje
Zbliżone do Inbound Marketingu są strategie remarketingowe, które są nakierowane na nakłanianie klientów do powrotu do sklepu. Celem są ci, którzy już dokonali kiedyś zakupów, oraz konsumenci porzucający wypełniony koszyk przed sfinalizowaniem transakcji. Takie działania różnią się od Inbound Marketingu przede wszystkim aktywnością - remarketing bazuje w dużej mierze na sporym natężeniu komunikatów reklamowych. Cechą wspólną obu koncepcji jest formatowanie przekazu pod zainteresowania konkretnego klienta. W remarketingu stosuje się reklamy pokazujące dokładnie te produkty, które były przez internautę wcześniej poszukiwane i oglądane.