Dynamiczny rozwój e-commerce sprawia, że płatności online coraz częściej wykorzystywane są również w relacjach rozliczeniowych B2B. Aby sprostać oczekiwaniom rynkowym, obszar ten w najbliższych latach z pewnością nadal będzie się rozwijał. Istnieje jednak kilka sprawdzonych metod, które możesz swoim klientom zaoferować już dziś. Jakie płatności warto więc wdrożyć w e-commerce B2B?
Firmy szukają w sieci możliwości zakupów, które można zrealizować szybko i wygodnie. Jednocześnie coraz więcej biznesów sprzedających w internecie usługi i produkty dla sektora B2B chce oferować szybkie płatności. Zależy im na tym, aby skrócić czas oczekiwania na realizację zamówienia oraz poprawić cashflow.
Płatności kartowe
Jedną z najpopularniejszych, a zarazem oczywistych metod wykorzystywanych w segmencie biznesowym jest płatność kartą. Większość sklepów oraz specjalnych paneli obsługujących zakupy B2B udostępnia właśnie ten sposób. Wystarczy, że jesteś posiadaczem karty wystawionej do firmowego rachunku, i możesz szybko opłacać zamówienia.
Wskazówka
Przed przystąpieniem do większych zakupów sprawdź limit karty, który jest domyślnie ustawiony przez bank wystawcy. Unikniesz dzięki temu zbędnych nieporozumień ze sprzedającymi lub operatorami płatności, których często obarcza się winą za niedziałający panel lub błędy w procesowaniu transakcji. Tymczasem powodami zaistniałych problemów mogą być np. niewystarczający dzienny limit transakcji kartą lub ograniczony jednorazowy limit pojedynczej transakcji internetowej.
Płatność kartą to wygodne rozwiązanie, które pozwala zarówno właścicielowi, jak i pracownikowi odpowiedzialnemu w firmie za ten obszar dokonywać firmowych zakupów w internecie.
Lease Now
Lease Now to możliwość zapłaty online za zamówienie realizowane w formie leasingu. Z jednej strony – dzięki możliwości prezentowania tej opcji na karcie produktu lub na paywallu imoje – Lease Now może pełnić funkcję kolejnej metody płatności online. Z drugiej – ta usługa, stworzona specjalnie dla sprzedawców, dystrybutorów, producentów maszyn i urządzeń, może być wykorzystywana jako narzędzie do generowania ofert bez konieczności przeprowadzania integracji w sklepie internetowym
Jak działa metoda płatności Lease Now
Sprzedawca osadza Lease Now w swoim sklepie internetowym.
Lease Now dostępny jest również z poziomu aplikacji, dzięki czemu sprzedawca może przedstawić warunki leasingu (np. ratę, możliwe okresy i wysokość opłaty wstępnej) w czasie rozmowy ze swoim klientem. Z aplikacji można korzystać również bez sklepu internetowego.
Dostawca otrzymuje dostęp do panelu, w którym może m.in. zarządzać ofertami, generować oferty leasingowe i śledzić statusy wniosków.
Klient dostaje szczegóły oferty – może dostosować okres leasingu i opłatę wstępną.
Złożenie wniosku nie wymaga dostarczenia dokumentacji finansowej, a samo jego wypełnienie zajmuje klientowi kilka minut.
Klient może łatwo podpisać umowę leasingu podpisem elektronicznym lub przez kuriera.
Wszystkie przedmioty sprzedawane przez Lease Now są ubezpieczone.
Koszt leasingu jest konkurencyjny.
System działa 24/7, więc klient może się zdecydować na leasing o dowolnej porze. Na każdym etapie transakcji ma wsparcie zespołu Lease Now.
Przelewy tradycyjne
Przelew tradycyjny jako metoda płatności wykorzystywana w e-commerce może brzmieć nieco abstrakcyjnie. Znajduje on jednak zastosowanie właśnie m.in. w B2B.
Wskazówka
Dzięki imoje przelewy tradycyjne są wygodniejsze dla sprzedającego – może on automatycznie powiązać transakcję z płatnością.
Gdy klient sklepu korzystającego z bramki imoje składa zamówienie i wybiera przelew tradycyjny, powstaje transakcja, do której imoje przypisuje wirtualny numer konta. Na to konto kontrahent przelewa pieniądze.
System imoje w krótkich interwałach sprawdza saldo na rachunku sprzedawcy. Po wykryciu poprawnego księgowania, w panelu imoje zmienia się status transakcji na „zrealizowana”, a sklep otrzymuje standardowe powiadomienie o zmianie statusu. Dzięki temu, mimo rozliczenia tradycyjnym przelewem, płatność jest automatycznie i jednoznacznie zidentyfikowana.
Możliwe scenariusze podczas realizacji płatności z wykorzystaniem przelewu tradycyjnego:
Kwota się zgadza: notyfikacja statusu „zrealizowana”.
Kwota jest za mała: notyfikacja statusu „odrzucona” – zwrot środków do płatnika – wysłanie wiadomości e-mailowej do płatnika przez imoje.
Kwota jest za duża: notyfikacja statusu „zrealizowana” – zwrot nadpłaty do płatnika – wysłanie wiadomości e-mailowej do płatnika przez imoje (ilustracja 1).
Przykład wiadomości e-mailowej wysyłanej do klienta w przypadku nadpłaty
Ilustracja 1. Źródło: imoje
Generator linków
W panelu imoje istnieje możliwość przygotowywania linków do płatności za konkretne zamówienie (ilustracja 2). Dostęp do takiego panelu można przyznać dowolnym osobom w firmie, które przyjmują zamówienia, umawiają terminy wizyt oraz pobierają płatności – np. pracownikom recepcji, contact centre, handlowcom.
Klient po kliknięciu w otrzymany unikatowy link trafia na stronę płatności, na której wybiera sposób zapłaty: BLIK, przelew natychmiastowy, kartę, a w przypadku bramki imoje – także opcję „imoje płacę później”. Płatność jest bezpośrednio powiązana z zamówieniem „zaszytym” w linku – nie trzeba wpisywać żadnych dodatkowych danych.
Jak krok po kroku pobrać linki do płatności imoje
Ilustracja 2. Źródło: imoje
BLIK dla biznesu
BLIK stał się jedną z ulubionych metod płatności polskich konsumentów w e-commerce. Aplikacja bankowa ING pozwala na korzystanie z BLIK-a w przypadku konta zarówno firmowego, jak i indywidualnego. Wkrótce jako pierwszy bank udostępnimy tę metodę płatności w segmencie średnich i dużych firm, korzystających z aplikacji ING Business. Oznacza to, że płatność BLIK-iem będzie możliwa dla wszystkich klientów ING. Ta metoda otwiera nowe możliwości m.in. przed spółkami z o.o., spółkami akcyjnymi i innymi podmiotami korzystającymi z ING Business.
Jeśli prowadzisz sprzedaż B2B, zapewnienie możliwości płatności online klientom z tej kategorii na pewno będzie Twoją przewagą konkurencyjną.
Autorka
Paulina Czokajło
Senior key account manager w ING Polska.
paulina.czokajlo@ing.pl
Artykuł sponsorowany
