Zakupy grupowe cieszą się zarówno dobrą, jak i złą opinią. Nie ulega jednak wątpliwości, że ich czas świetności minął i portale oferujące tego typu usługi odchodzą w zapomnienie. Nie oznacza to jednak, że nadal nie mają one swoich zwolenników. Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy od produktu, portalu i samego przedsiębiorcy.
Jedni są bardziej wymagającymi klientami, inni zadowolą się usługą, która może nie zachwyca wysoką jakością, jednak wyróżnia się korzystnie niską ceną. Podobnie jest z zakupami grupowymi. Kilka lat temu pojawiły się one na rynku e-handlu i szybko wkupiły się w łaski internautów. Wielki boom na tanie zakupy cieszył właścicieli portali oraz firmy, które dzięki nim zyskały dużą popularność. Od już od jakiegoś czasu można zaobserwować spadek zainteresowania tymi usługami. Złożyło się na to wiele czynników - zacznijmy jednak od początku.
Zakupy grupowe - krótka historia
Wszystko zaczęło się w listopadzie 2008 roku od znanego dzisiaj portalu Groupon, oferującego właśnie zakupy grupowe. Trend pojawił się w Chicago i bardzo szybko wyszedł poza granicę Ameryki Północnej. Przedarł się również przez ocean do Europy i Azji.
Na początku firma liczyła zaledwie kilku pracowników i jej pierwszym przedsięwzięciem były oferowane przez portal kupony rabatowe w wysokości 50% na pizzę w lokalu, który mieścił się w tym samym budynku, co siedziba firmy. To był „strzał w 10”, tym bardziej że zwolenników smacznej pizzy nie brakuje na całym świecie.
Kupony rozeszły się, jak świeże bułeczki, co wywołało duże zaskoczenie również u samych pracowników Groupona. To zapoczątkowało falę sukcesu tego początkowo małego przedsiębiorstwa. Wystarczyły 4 lata, aby portal stał się jednym z najlepszych na rynku i był naśladowany przez inne serwisy z zakupami grupowymi, które obserwując firmę odnoszącą sukces, zaczęły się na niej wzorować. Lokalny biznes stał się nieoczekiwanie międzynarodową firmą, która oferuje swoje usługi w 48 krajach.
Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej genezie Groupona, dostrzeżemy, że nie był on pierwszym portalem, który został stworzony w oparciu o schemat zakupów grupowych. Rok wcześniej Andrew Mason, czyli późniejszy założyciel Groupona, stworzył serwis thepoint.com. Portal umożliwiał kontakt osobom w celu przeprowadzenia zbiorowych akcji. Znacznie ułatwiało to realizację zamierzonych celów.
Thepoint.com pozwalał na organizacje przeróżnych kampanii online, charytatywne zbiórki pieniędzy, a także ułatwiał zorganizowanie imprezy dla znajomych. Użytkownicy wykorzystywali portal również po to, aby łączyć się w grupy i negocjować zniżki oraz korzystniejsze ceny w restauracjach, barach czy lokalnych zakładach fryzjerskich. Andrew Mason zauważył pojawiający się trend i skutecznie go wykorzystał. Groupon zapoczątkował falę pojawiających się portali z zakupami grupowymi. Zainteresowanie rosło, a liczba zadowolonych klientów nie malała... do czasu.
Zakupy grupowe - lata świetności
Zakupy grupowe pojawiły się w Polsce w roku 2010. „Im więcej, tym taniej”- taką ideę wyznają serwisy działające na podstawie tego schematu. Początkowo zwolenników rabatów były tysiące.
Groupon i podobne portale pękały w szwach. Fale newsletterów zalewały skrzynki elektroniczne, a wyskakujące bannery z coraz to lepszymi ofertami opanowały świat internetu. 2011 rok to szczyt popularności Groupona w Polsce. Nie było osoby, która by chociaż raz nie słyszała o tym serwisie, a jego użytkowników stale przybywało. Nie ma się co dziwić, kiedy w grę wchodzą niskie ceny i możliwość zakupu przez internet, bez wychodzenia z domu.
Również firmy, które udostępniały swoją ofertę na portalach, mogły liczyć na zwiększone zyski i wzrost popularności. Pomimo że sprzedawały za mniej, zyskiwały więcej. Zadowolenie więc nie miało końca. Bardzo istotne znaczenie w zakupach grupowych odegrała branża turystyczna. Większość społeczeństwa poszukuje ciekawych ofert wycieczek właśnie przez Internet. O tym również wiedzieli założyciele portalu i inwestując również w ten rynek, nie mogło być mowy o porażce. Chcąc pojechać na wymarzone wakacje i tym samym móc zaoszczędzić, to cel wielu osób. Tak było kilka lat temu. Czy obecnie sytuacja zakupów grupowych wygląda podobnie?
Zakupy grupowe obecnie
Świat się zmienia, ewoluują potrzeby i preferencje klientów, a portale oferujące zakupy grupowe niestety stanęły w miejscu. Z zakupów grupowych korzysta coraz mniejsza liczba internautów.
Nie można mówić o ich całkowitym upadku, jednak jeżeli spojrzymy obiektywnie na ten obszar e-handlu, dostrzeżemy, że wielu znaczących portali już nie ma, bądź przeobraziły się w zwykłe sklepy internetowe lub kluby zakupowe.
Wpływ miało na to brak pomysłu na zmiany i innowacyjne rozwiązania oraz malejące zaufanie klientów do niekoniecznie wysokiej jakości produktów. W Polsce od 2012 roku obserwuje się 15% spadek zainteresowania zakupami grupowymi. Nie tylko nasz kraj ma aż tak złe wyniki w tej dziedzinie. Patrząc na statystyki Rosji, spadek jest jeszcze większy. Jedynie Dania może pochwalić się tendencją wzrostową. Te wyniki wskazują jednoznacznie, że zakupy grupowe już nie cieszą się tak dużym uznaniem, jak przed laty.
Zakupy grupowe - masz swoje prawa
Korzystając z serwisów typu Groupon, pamiętaj o dokładnym przeczytaniu regulaminu. Wielu klientów nie wie, jakie są ich prawa i co mogą uczynić w przypadku, kiedy produkt nie będzie spełniał oczekiwań.
Brak dostatecznej wiedzy wpływa na to, że często po raz pierwszy i ostatni dokonujemy zakupu kuponu rabatowego. Pamiętaj, że:
- w terminie 10 dni mamy prawo zwrócić kupon, w przypadku kiedy padliśmy ofiarą nieuczciwego sprzedawcy,
- jeżeli nie zostaniemy powiadomieni o możliwości odstąpienia od umowy, termin zwrotu kuponu wydłuża się do 3 miesięcy,
- w przypadku wykorzystania kuponu, ale niezgodności towaru z jego opisem, również możemy go zwrócić w przeciągu 10 dni,
- w przypadku usług, które oferuje np. zakład fryzjerski, kosmetyczny czy warsztat samochodowy, możemy żądać zwrotu pieniędzy bezpośrednio u samego usługodawcy, powołując się na niezgodność usługi z opisem na portalu.