Jak powszechnie wiadomo, wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Kto chociaż raz odwiedził stolicę Włoch, przyzna, że nie powinno to nikogo dziwić - to miasto to prawdziwy pomnik kulturowy oraz historyczny. Praktycznie na każdym rogu możemy zobaczyć niesamowite perełki architektury, a także doświadczyć niepowtarzalnego, włoskiego klimatu. Co jednak zrobić, jeżeli na zwiedzanie Rzymu mamy zaledwie kilka dni? Które miejsca warto zobaczyć? Z pewnością jednym z nich jest sławna Fontanna di Trevi.
Barokowe arcydzieło - Fontanna di Trevi
Ta budowla to niewątpliwie najpopularniejsza fontanna we Włoszech, a bardzo możliwe, że także i na świecie. Została zbudowana w XV wieku przez Leona Battiste Albertiego na polecenie Klemensa XII, ówczesnego papieża. Co ciekawe, zasila ją akwedukt, który zbudowano w XIX w p.n.e.! Zasila on także fontannę przy Schodach Hiszpańskich. Na wielu przyjezdnych robi wrażenie, że tak stare konstrukcje do tej pory sprawnie funkcjonują, jednak dla rzymian to chleb powszedni.
W latach, kiedy Fontanna di Trevi została wzniesiona, nie wyglądała tak zjawiskowo, jak teraz. Wielokrotnie przebudowywana, poddawana była przeróbkom zgodnie z wizjami kolejnych władców Rzymu oraz architektów i artystów dla nich pracujących. Autorem monumentalnego projektu był Giovanni Lorenzo Bernini, jednak budowy nie można było dokończyć ze względu na ogromne nakłady finansowe, jakich wymagał. Kolejna przebudowa nastąpiła w XVIII wieku. Prace trwały 30 lat, a sam autor projektu nie dożył zakończenia przebudowy fontanny.
Co wyróżnia di Trevi spośród innych fontann we Włoszech i na świecie? Przede wszystkim jej rozmiary oraz forma, która przypomina fasadę budynku. Jej wysokość przekracza 20 metrów, a szerokość - 26. Przyglądając się postaciom osadzonym w centrum fontanny - Okeanosowi i dwóm trytonom - można odnieść wrażenie, że za chwilę się poruszą. To wrażenie nasila się wieczorem, kiedy na rzeźbach odbijają się refleksy wody. Oprócz tytana można dostrzec Neptuna, który zasiada w swoim rydwanie zaprzężonym w dwa hippokampy. Symbolizują one dwa oblicza morza - spokojne i wzburzone. Poniżej można dostrzec kobiece postacie.
Fontanna di Trevi - miejsce spotkań i bohater filmów
Fontanna di Trevi to ulubione miejsce spotkań rzymskich nastolatków oraz turystów zmęczonych zwiedzaniem Wiecznego Miasta. Skąd jednak wzięła się tajemnicza nazwa fontanny? Jak podają legendy, pochodzi ona od imienia dziewicy imieniem Trevia. Odkryła ona źródło wody wykorzystywane przy budowie akweduktu. Dlatego też wodę doprowadzaną do fontanny nazywa się Acqua Virgo.
Każdy turysta, który odwiedzi fontannę, musi oczywiście wrzucić do niej drobną monetę. W zależności od tego, ile monet wrzucił, życzy sobie innych rzeczy. Jedna oznacza powrót do Rzymu, dwie romans, natomiast trzy - ślub. Monet jest tak dużo, że miasto regularnie je wyławia. Pozyskane w ten sposób pieniądze przeznaczane są na pomoc biednym lub na renowację zabytków.
Fontanna di Trevi wielokrotnie była tłem filmów, a sławę zdobyła po filmie La Dolce Vita z 1960 roku w reżyserii Federico Felliniego. Bohaterka tego filmu kąpała się w fontannie, co niektórzy turyści chcą powtórzyć - jednak jest to surowo zabronione.