Długa lista obowiązków, częste zmiany prawa a co za tym idzie...kolejne obowiązki - tak wygląda rzeczywistość polskiego przedsiębiorcy. Nic dziwnego, że w obliczu liczby i tempa wprowadzanych zmian osoby prowadzące działalność gospodarczą czują się zdezorientowane.
Taka sytuacja to idealne pole do działania dla oszustów. Opłaty za wpis do CEIDG, fałszywe maile ze skarbówki, fikcyjne decyzje o przyznaniu znaku towarowego przez Urząd Patentowy - to tylko niektóre ze sposobów z jakich korzystają oszuści. Wraz z wejściem w życie RODO pojawiły się nowe “sposoby” bazujące na obawach jakie wciąż budzi unijne rozporządzenie.
W komunikacie wydanym w dniu 24 stycznia 2020 r., UODO ostrzega przed jednym z nich - Fałszywa kontrola z UODO.
Z informacji podanej przez Urząd Ochrony Danych Osobowych wynika, że w ostatnim czasie zaobserwowano wzmożoną aktywność osób podszywających się pod kontrolerów UODO. W związku z tym Urząd przypomina, że przed pojawieniem się kontrolerów u przedsiębiorcy, następuje pisemne oraz telefoniczne powiadomienie.
- podstawę prawną,
- oznaczenie UODO,
- informacje o kontrolerze (imię i nazwisko, numer legitymacji służbowej),
- określenie przedmiotu i zakresu kontroli,
- oznaczenie kontrolowanego,
- termin rozpoczęcia i przewidywanego zakończenie kontroli,
- podpis Prezesa UODO,
- pouczenie oraz datę i miejsce wystawienia upoważnienia.
Kontroler powinien również posiadać legitymację służbową zabezpieczoną hologramem. W komunikacie UODO wskazał również numer, pod którym można zweryfikować czy mamy do czynienia z uprawnionym urzędnikiem.