0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Zamki w Wielkopolsce - wakacje dla miłośników historii

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Letnie miesiące, wakacje i urlopy sprawiają, że chętniej i częściej organizujemy sobie wycieczki - czy to dłuższe, czy tylko weekendowe. Warto poznawać nasz kraj, który ma naprawdę wiele do zaoferowania. Jeśli ktoś jest miłośnikiem historii, architektury i lubi specyficzny klimat tego rodzaju budowli, z całą pewnością idealnym pomysłem na wakacje będzie zwiedzanie zamków. Jakie zamki w Wielkopolsce warto zwiedzić? Podpowiadamy w niniejszym artykule.

Zamki w Wielkopolsce - które warto zobaczyć?

Zamki są niezwykłymi budowlami - zazwyczaj stoi za nimi niesamowita historia, poza tym zachwycają też wyglądem. Dlatego też przyciągają - miłośników historii, architektury i nie tylko. Które zamki w Wielkopolsce warto zobaczyć?

Zamek Górków w Szamotułach

Zamek Górków w Szamotułach zbudowany został na początku XV wieku. Należał do rodziny Szamotulskich. Zamek został wianem Katarzyny Szamotulskiej, która wniosła go Andrzejowi Górce. Rodzina Górków nie była jednak jedyną, która rezydowała w tym miejscu. Natomiast w XIX wieku zamek trafił w posiadanie Fryderyka Wilhelma, następnie do roku, z którego wywodzi się dzisiejsza brytyjska rodzina królewska, czyli Sachsen Coburg-Gotha. Aktualnie w budynku mieści się Muzeum, w którym obejrzeć można wystawę ikon czy wnętrza stylizowane na magnackie.

Niemal każdy zamek posiada jakąś związaną z nim legendę. Nie inaczej jest w przypadku zamku Górków. Historia związana jest z Halszką - córką Beaty Kościelskiej i kniazia ostrogskiego Eliasza - która urodziła się już po śmierci swojego ojca, w czerwcu 1539 roku. Ojciec wyznaczył opiekunów córki, zwierzchnim był Zygmunt August. Jako że dziewczyna była dziedziczką fortuny, starających się o jej rękę nie brakowało, jednak matka Halszki twierdziła, że wszystko musi się odbyć za pozwoleniem króla. Chciał ją poślubić kniaź Dymitr Sanguszko, który posiadał zgodę swojego stryja i matki. Jednak matka Halszki nadal utrudniała wydanie córki za mąż, co sprawiło, że Dymitr i jego stryj najechali Ostróg i przymusili Halszkę do poślubienia Dymitra, a kiedy ten został skazany przez króla na “utratę czci i gardła”, porwał Halszkę i planował schronić się z nią po stronie czeskiej. Pościg jednak dogonił ich, a wyrok wykonano. Wówczas król udzielił zgodę na ślub Halszki z Łukaszem III Górką. Ponownie matka dziewczyny była temu przeciwna. Wraz z córką wyjechała do Lwowa, gdzie skryły się w klasztorze. Pojawił się tam kniaź Symeon Słucki i poślubił Halszkę. Jej matka miała nadzieję, że król nie będzie miał nic przeciwko małżeństwu, jednak ten nie uznał go, rozkazał jej córce wracać do męża, do Zamku Górków. Pojawiła się ona tam i przed 14 lat mieszkała w baszcie, a po śmierci swojego męża wróciła do Ostróg. Miała silną depresję. Zmarła w 1582 roku. Legenda głosi, że do tej pory w baszcie można spotkać ducha Halszki, nazywanego przez miejscowych Czarną Księżniczką.

Zamek w Głuchowie

W skład popularnych zamków w Wielkopolsce wchodzi także zamek w Głuchowie. Zachwyca on swoim wyglądem i uznawany jest za jeden z najciekawszych w Wielkopolsce. Powstał on w latach 60. XVI wieku, w miejscu, gdzie dawniej znajdował się mur obronny. W latach 1872-1875 rozbudowano warownię. Aktualnie w zamku znajduje się siedziba oddziału Muzeum Narodowego w Poznaniu.  

Izabela Czartoryska Działyńska przywoziła z europejskich antykwariatów nietypowe zabytki architektoniczne, które zostały wtopione w zamek - są to różnego rodzaju kominki, okiennice itp. W zamku podziwiać można także inne zabytki, które posiadała ona w swojej imponującej kolekcji.

Także z tym miejscem związana jest legenda mówiąca właśnie o Izabeli Działyńskiej z Czartoryskich oraz Janie Działyńskim. Mówi się, że nocami na zamku można spotkać właśnie ich - dawnych właścicieli, którzy spacerują po nim i zachwycają się wszystkimi zebranymi tam zabytkami. Chcieli oni, by to miejsce tak wyglądało, by zostały w nim zebrane unikalne kolekcje sztuki. Legenda głosi, że nocami można zobaczyć w oknach zapalone świece, usłyszeć rozmowy Działyńskich, a nawet zobaczyć zjawy w staropolskich strojach, które pojawiają się w zamku na bal, który trwa do rana.

Zamek w Kole

Zamek w Kole znajduje się nad brzegiem Warty na wzniesieniu. Dzisiaj niestety podziwiać możemy tylko ruiny tego miejsca (fragment muru i wieżę główną), które mimo wszystko nadal są urokliwe i z pewnością warto je zobaczyć. Mówi się także, że pod zamkiem znajdują się rozległe podziemia, jednak nie jest to potwierdzone.

Nie do końca wiadomo, kiedy powstał zamek. U Jana Długosza można było przeczytać, że zamek powstał z inicjatywy Kazimierza Wielkiego, jednak badania archeologiczne i współczesna wiedza wskazują, że mógł to być okres wcześniejszy, a zainicjować budowę mógł już Łokietek.

Także zamek w Kole ma swoją legendę. Starosta zamku miał córkę Zosię. Jako że była naprawdę piękna, wielu chciało się z nią ożenić. Z tego powodu na zamek przyjechało dwóch młodzieńców, którzy twierdzili, że Zosię bardzo kochają. Niestety nie pozwolili nawet dojść dziewczynie do słowa - zaczęli pojedynkować się o jej względy, a wygrany miał zostać mężem Zosi. Dziewczyna bardzo to przeżywała, przed ich pojedynkiem można było usłyszeć z wieży jej głośny szloch. Koniec końców młodzieńcy strzelili do siebie w tym samym czasie i obaj padli martwi na ziemię. Starosta ku przestrodze przed zamkiem kazał postawić dwa pomniki upamiętniające to zdarzenie (ponoć ich pozostałości widać do dzisiaj w zachodniej części zamku). Mówi się, że do dzisiaj na zamku można spotkać duchy młodzieńców, którzy chcą przeprosić Zosię za to, co się stało.

Zamek Cesarski w Poznaniu

Zamek Cesarski jest najmłodszym zamkiem w Europie. Powstawał w latach 1905-1910 dla cesarza Wilhelma II. Zamek miał stanowić symbol niemieckiego panowania w Wielkopolsce, w związku z tym budowano go na wzór średniowieczny. Po I wojnie światowej, gdy Poznań znowu trafił w polskie ręce, w zamku ustanowiono siedzibę Uniwersytetu Poznańskiego. Znajdowała się tam również rezydencja, w której przebywali prezydenci naszego kraju, kiedy wizytowali Poznań. Co ciekawe, to właśnie w tym miejscu znajdował się wydział matematyki, a jego absolwenci złamali kod Enigmy. Z kolei podczas II wojny światowej zamek został przebudowany i został rezydencją Hitlera. W 1945 roku został zniszczony i choć planowano rozbiórkę, rozpoczęto odbudowę. Aktualnie w zamku znajduje się Centrum Kultury Zamek, Muzeum Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 oraz Teatr Animacji, a przed budynkiem stoi Pomnik Pogromców Enigmy.

Także z tym miejscem wiąże się legenda. Otóż kiedy rozpoczęto budowę zamku ciągle temu procesowi przyglądał się tłumek ludzi. Schodzili się oni niemal każdego dnia. Dla niemieckiego burmistrza miasta zaskakujący był fakt, że każdego dnia pojawiał się tam polski chłop, który bardzo zachęcał robotników, żeby pracowali jak najwytrwalej i budowali Zamek Cesarski jak najszybciej. W końcu, wodzony ciekawością, zapytał chłopa, dlaczego tak się zachowuje, na co ten odpowiedział mu, że istnieje przepowiednia, która mówi, że kiedy w Poznaniu pojawi się zamek cesarski, Polska zmartwychwstanie. Nie da się ukryć, że niedługo po wybudowaniu zamku wybuchła II wojna światowa, Polska odzyskała niepodległość i przepowiednia spełniła się.

Zamek w Rydzynie

W Rydzynie znajduje się okazały barokowy zamek, który powstał na przestrzeni trzech wieków - XV, XVI i XVIII. Zbudowali są J.S. Belotti i Pompeo Ferrari. Dzisiaj jest uważany za jeden z najcenniejszych zamków w Polsce. W zamku rezydował król Stanisław Leszczyński. Dzisiaj w zamku mieści się hotel oraz centrum konferencyjne.

W przyzamkowym parku znajduje się największe w Wielkopolsce zbiorowisko bluszczu kwitnącego - każdy wielbiciel natury powinien zobaczyć tę piękną roślinność.

Nie możemy także pominąć związanej z tym miejscem legendy. Wiele zamków posiada swoje białe damy - snujące się korytarzami zjawy kobiet. Podobnie jest także w przypadku rydzyńskiego zamku. W tym miejscu pojawiać ma się kobieta, której podobizna znajduje się w komnacie obok kaplicy. Nikt nie wie, kto powiesił ten obraz i kim jest ta kobieta. Ponoć ukazywała się na zamku zawsze w nocy z 1 na 2 listopada, błądzi po korytarzach i zmierza do kaplicy. Legenda głosi, że to jedna z kobiet, która mieszkała na zamku. Jej mąż zmarł, a ona została sama z dwójką dzieci. Chciała ponownie wyjść za mąż, jednak dwójka pociech skutecznie odstraszała wszystkich potencjalnych kandydatów. Dlatego też dokonała strasznej zbrodni - zabiła swoje dzieci i schowała ich ciała w murach zamku. Jej pojawianie się w zamku jest więc karą za to, co zrobiła. Widywano ją także w kaplicy, gdzie na kolanach prosiła o wybaczenie… szkielet księdza. Mówi się, że od czasu pożaru w zamku zjawa nie pojawia się, zniknęła razem z ogniem.

Zamki w Wielkopolsce mogą się pochwalić nie tylko niesamowitą architekturą, lecz także ciekawą historią i legendami, które zaciekawią niejednego miłośnika nie tylko historii, lecz także opowieści o duszach błądzących po takich budowlach. Opowieści te nadają takim miejscom niesamowitego klimatu, dlatego też zawsze są chętnie odwiedzane przez turystów. Warto w czasie wakacji skorzystać z wolnego czasu i poznać te niezwykłe obiekty. Na pewno nie będzie to czas stracony.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów