Wydawać się może, że optymizm jest zawsze pozytywny – wszystko na to wskazuje. Jednak nie do końca! Nadmierny może bowiem sprawić, że pojawi się tendencyjność optymistyczna, która może narazić biznes na niepowodzenie. Czy bycie optymistycznym przedsiębiorcą zawsze wychodzi nam na dobre? Podpowiadamy w niniejszym artykule!
Optymistom żyje się lepiej
Najpewniej każdy z nas, kto chociaż raz na coś narzekał, otrzymał radę, by spoglądać na świat bardziej optymistycznie. Nie zawsze jest to jednak takie proste, choć rzeczywiście wydawać się może, że osobom z takim podejściem żyje się łatwiej.
Zdarza się bowiem, że pesymizm czy nadmierny realizm doprowadzić nas może nawet do depresji, a już na pewno nadmiernego stresu. Przykładowo osoba z takim nastawieniem często, czując lekki ból jakiegoś narządu, jest już święcie przekonana, że choruje i nie ma dla niej ratunku. Nieumiejetność zauważania pozytywów może nas wpędzić w samopoczucie, które zaważy na całym naszym życiu – zarówno prywatnym, jak i zawodowym.
Czy wiesz, że optymizm często jest dziedziczny? Nie zawsze więc mamy do niego tendencję. Tak czy inaczej, niektórzy mają go znacznie więcej niż inni, w związku z tym nie tylko są uznawani za szczęśliwych, lecz także tacy się właśnie czują.
Optymizm ma wiele zalet. Przede wszystkim takie osoby cechują się pogodą ducha, są sympatyczne, tym samym lubiane przez innych. Szybciej i łatwiej potrafią zjednać sobie ludzi.
Dodatkowo osoby z optymistycznym nastawieniem są zdrowsze i w rezultacie żyją dłużej – dbają o swoje zdrowe, mają też silniejszy układ odpornościowy, co tylko zwiększa ich dobre samopoczucie. Nie unikają badań czy wizyt lekarskich, bo są pewni, że wszystko jest w porządku.
Optymiści czują się szczęśliwsi od innych nie tylko w życiu prywatnym, lecz także zawodowym. Często są produktywni, kreatywni, zmotywowani i dobrze sobie radzą w pracy. Angażują się w swoje obowiązki, nie mają w zwyczaju marudzić i dzięki temu odnoszą sukcesy.
Czy nie wydaje się to idealnym sposobem na życie? Optymistyczne nastawienie może dać nam zdrowie, miłość, radość i sukcesy w życiu zawodowym. Czy jednak taka postawa ma same plusy? Jak może wpłynąć na biznes?
Optymiści mogą momentami myśleć nieracjonalnie. Zapominać o tym, że coś może im się nie udać i warto wziąć pod uwagę zarówno plusy, jak i minusy. Zazwyczaj widzą oni tylko plusy, a o złych stronach szybko zapominają.
Pojawić się może u nich tendencyjność optymistyczna. Co to znaczy? Jak może ona wpłynąć na pracę czy prowadzenie własnego biznesu?
Co to jest tendencyjność optymistyczna?
Czym jest więc wspomniana tendencyjność optymistyczna? Jest to jedno ze zniekształceń poznawczych, które polega na przekonaniu, że mamy znacznie mniejsze szanse na doznanie nieszczęścia niż inni ludzie.
Wydaje nam się, że innych ludzi może spotkać coś złego, ale u nas jest to mniej prawdopodobne. W związku z tym często bywamy wtedy po prostu nieuważni, ponieważ nie bierzemy pod uwagę ryzyka lub go zwyczajnie nie zauważamy.
Tak naprawdę jednak coś złego może spotkać zarówno pesymistę, jak i optymistę i nasze pozytywne nastawienie niestety w wielu przypadkach nie ma z tym nic wspólnego.
Tendencyjność optymistyczna w biznesie
Optymista, który wpadł w tendencyjność optymistyczną uważa, że ma znacznie mniejsze szanse na nieszczęścia w swoim życiu niż osoba, która jest nastawiona do wszystkiego racjonalnie czy pesymistycznie.
Taka postawa, jak już wspominaliśmy, sprawia, że optymista nie zauważa prawdopodobnego ryzyka. W biznesie może być to więc duży problem, ponieważ analiza zagrożeń i ryzyka jest bardzo ważna w drodze do obranego celu.
Wydawać się może, że optymista w biznesie to skarb – nie przejmuje się tym, że na drodze spotkają go problemy, wierzy bowiem ponad wszystko, że uda mu się osiągnąć cel. Jak już także wspominaliśmy, osoby z takim nastawieniem są często bardziej zaangażowane, zmotywowane do pracy, wkładają w nią więcej energii.
Jednak tendencyjność optymistyczna może sprawić, że osoba ta będzie dalej brnęła w coś, co jest zupełnie nierentowne i nie zauważy, co się dzieje. Może to doprowadzić do prawdziwej katastrofy.
Wyobraźmy sobie, że optymista znajduje w jego odczuciu doskonały pomysł na własną firmę. Wszystko jednak wskazuje na to, że to nie może się udać – grupa odbiorców jest zbyt mała albo konkurencja jest zbyt silna. Nadmierny optymista może mimo wszystko inwestować swój czas i pieniądze w to, by rozpocząć działalność, która z racjonalnego punktu widzenia od początku jest skazana na porażkę. Co więcej, taka osoba może mimo wszystko nadal brnąć w coś, co nie przynosi zysków i co jest robione błędnie, ciągle przekonana, że w końcu się uda.
Dlatego też w biznesie najlepiej postawić zarówno na pesymizm, jak i na optymizm. Z pewnością optymiści w firmie są bardzo potrzebni, jednak tak samo ważne jest spojrzenie osoby, która potrafi wskazać, co może pójść nie tak i co może spowodować katastrofę.
Tendencyjność optymistyczna sprawia, że czujemy się lepiej i bezpieczniej, jednak czasami może doprowadzić do poważnych kłopotów. Jak widać, wszystko ma swoje dobre i złe strony – nawet optymizm!