W każdej firmie mniej lub bardziej może zostać zaobserwowana rotacja pracowników. Warto się jej przyglądać, ponieważ jej wskaźnik może być ważną informacją o funkcjonowaniu naszego przedsiębiorstwa. Jeśli chcemy wiedzieć, czy powinien on nas niepokoić, przyjrzyjmy się, jak wygląda jego średnia na rynku i powodom, dla których pracownicy od nas odchodzą lub my się z nimi rozstajemy. Zbyt duża rotacja pracowników wiąże się bowiem z dodatkowymi kosztami, na które nie zawsze możemy sobie pozwolić. Nowa rekrutacja pochłania także nasz czas, który jest cenny w biznesie. Kiedy rotacja zaczyna nas niepokoić, musimy dowiedzieć się, co jest jej przyczyną by móc wdrożyć konieczne działania. Jak obliczyć wspomniany wskaźnik? Z jakimi rodzajami rotacji możemy mieć do czynienia? Wreszcie, jak im zapobiegać? Przeczytaj niniejszy artykuł i dowiedz się więcej!
Jak obliczyć wskaźnik rotacji?
Tak jak wspominaliśmy na początku, warto sprawdzać wskaźnik rotacji pracowników w naszej firmie. Jeśli jego wynik jest za wysoki, powinno nas to zaniepokoić i uczulić na poszukiwanie przyczyn. Dlaczego jest to tak ważne?
Kiedy wielu pracowników odchodzi, jest to problematyczne, ponieważ zazwyczaj osoby, które kończą współpracę, ale jeszcze pracują, nie są tak efektywne, jak przed zwolnieniem czy złożeniem wypowiedzenia, a dodatkowo każde szukanie nowego pracownika na dane stanowisko to dodatkowe koszty. Zajmuje to również mnóstwo czasu – taka osoba musi się wdrożyć, często przejść obowiązkowe szkolenia, zaaklimatyzować się w zespole. Im częściej taka sytuacja się powtarza, tym gorsze będą wyniki osób wykonujących swoje obowiązki na ciągle od nowa obejmowanym stanowisku.
Dlatego też istotną kwestią jest panowanie nad liczbami i sprawdzanie wskaźnika rotacji pracowników. Jak można go obliczyć? Najczęściej w tym celu wykorzystuje się wskaźnik ogólny. W związku z tym dzielimy liczbę osób, które odeszły w danym roku z pracy przez całkowitą liczbę aktualnie zatrudnionych pracowników, po czym mnożymy wynik przez sto. Otrzymujemy wówczas wskaźnik, czyli procent odpływu i napływu ludzi w firmie.
Oczywiście nie tylko liczby są w takim przypadku ważne. Weźmy pod uwagę też fakt, kto odszedł – być może znaczna grupa pracowników przechodziła na emeryturę albo zatrudniamy stażystów, którzy pojawiają się w firmie na określony czas? Jeśli liczby nas niepokoją, warto przyjrzeć się temu dokładniej, gdyż równie ważne co one, są także okoliczności.
Rotacja pracowników – rodzaje
Co ciekawe, rotacja pracowników ma kilka rodzajów. Omówmy je pokrótce.
Rodzaj | Opis |
dobrowolna | pracownik sam decyduje o rozstaniu z pracodawcą |
wymuszona | pracodawca zwalnia pracownika (nawet jeśli pracodawca proponuje lub zgadza się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, ale jeśli to firma decyduje o rozstaniu z pracownikiem) |
możliwa do uniknięcia | rotacja, której firma może przeciwdziałać, ponieważ przyczyna leży w czymś, na co pracodawca ma wpływ |
niemożliwa do uniknięcia | odejście pracownika z przyczyn, na które firma nie ma wpływu, często dotyczące zmian w życiu prywatnym, na przykład przeprowadzki |
pożądana | dzięki odejściu pracownika, firma zyskuje, to znaczy, że osoba pełniąca daną funkcję na przykład nie wywiązywała się dobrze ze swoich obowiązków, miała słabe wyniki, nie angażowała się w życie firmy, nie dogadywała się z grupą, psuła atmosferę, popełniała dużo błędów; taka rotacja pracowników uznawana jest za zjawisko pozytywne – dzięki temu miejsce niezbyt dobrego pracownika może zająć ktoś nowy – z dobrymi pomysłami, świetnymi kompetencjami itd. |
niepożądana | odejście pracownika jest dla firmy pewnego rodzaju ciosem – traci ona dobrego specjalistę, kogoś, kto był długo poszukiwany i świetnie spełniał swoje funkcje, miał naprawdę imponujące wyniki; odejście kogoś, kogo brak firma odczuje |
Przyczyny rotacji
Wiemy już, jak obliczyć wskaźnik rotacji, czym ona jest i jak się przejawia. Jakie więc mogą być jej przyczyny? Tak naprawdę ich lista jest bardzo długa. Przyczynami może być na przykład:
- zły system motywowania pracowników lub brak takiego systemu
- zła atmosfera w miejscu pracy
- rzucanie początkujących od razu na głęboką wodę
- mobbing
- dyskryminacja
- wysoki poziom stresu
- brak stabilizacji
- zbyt duży zakres obowiązków
- niesprawiedliwe ocenianie
- brak informacji zwrotnej itd.
Jak zapobiegać rotacji pracowników?
Co więc zrobić, kiedy zauważymy, że rotacja pracowników w naszej firmie jest zbyt wysoka? Jak sobie poradzić z takim problemem? Na początku warto ustalić, jakie są powody odejścia pracowników lub rozstawania się z nimi. Dzięki temu będziemy mogli sprawdzić, kiedy tak naprawdę zależy to od firmy, a kiedy nic nie mogliśmy na to poradzić. Taki podział pozwoli nam zobaczyć również, gdzie leży największy problem.
Pomocne może być po prostu zapytanie pracowników, co dzieje się w firmie. Oczywiście najlepiej zrobić to w formie anonimowej ankiety – wówczas będą oni chętniej wypowiadać się na ten temat. Dzięki temu możemy szybko znaleźć trudności i postarać się jak najszybciej coś naprawić i zmienić.
Postarajmy się również nowych pracowników stopniowo wdrażać w ich obowiązki, ponieważ jeśli otrzymają zbyt wiele zadań i zbyt dużą odpowiedzialność już na samym początku, mogą się szybko zniechęcić, co może wiązać się z szybkim odejściem. Postarajmy się, aby taka nowo zatrudniona osoba mogła spokojnie poznać zespół, swoje obowiązki, dowiedzieć się wszystkiego i ze wszystkim zdążyć. Oczywiście nie chodzi też o to, aby poczekać do końca okresu próbnego i po podpisaniu umowy nagle zarzucić ją pracą, ale o stopniowość całego procesu.
Pomocna w zapobieganiu zbyt dużej rotacji może być także dobrze przeprowadzana rekrutacja. Oczywiście, nie zawsze możemy mieć pewność, że ktoś, kto wygląda na zaangażowanego, po prostu nie udaje, aby dostać pracę. Jednak są sposoby i pytania, dzięki którym możemy znaleźć jak najbardziej dopasowanego do zespołu kandydata.
Rotacja zawsze będzie pojawiała się w firmie – w większym lub mniejszym stopniu, dlatego też nie warto się martwić, jak tylko się ona pojawi. Natomiast z pewnością powinniśmy to zjawisko monitorować, aby zareagować w odpowiednim momencie.