Przedsiębiorcy często skupiają się przede wszystkim na tym, by rozwijać swoją firmę, dbać o nią i kontrolować jej pracę. Zapominają w tym wszystkim o własnym rozwoju, odpoczynku i dbaniu o formę. Pracują więc dużo, ale nie widzą pożądanych efektów. Dlatego też warto pomyśleć o tym, by wolne od pracy przeznaczyć na „ostrzenie piły”. Co to znaczy? Przeczytaj niniejszy tekst i dowiedz się więcej!
Skuteczne działanie według Stephena Coveya
Jeśli zaczniemy działać skutecznie, możemy osiągnąć prawdziwy sukces – nie tylko w życiu zawodowym, lecz także prywatnym. Aby tak się stało warto wprowadzić do swojego życia pewne działania, które wypracujemy jako nawyki. Skąd jednak wiedzieć, co robić? Z pomocą przychodzi Stephen Covey, autor książki „7 nawyków skutecznego działania”.
Covey to nie tylko autor bestsellerów o efektywności, rozwoju zawodowym czy przywództwie, lecz także mówca motywacyjny. Opracował on nawyki skutecznego działania, które mogą pomóc nam w osiąganiu celu, sukcesie i produktywności. We wspomnianej książce podkreśla, że aby się rozwijać, warto pracować nad swoimi cechami charakteru i kierować się zasadami, które wspomogą naszą skuteczność.
O jakich nawykach mówi?
-
Proaktywność
-
Zaczynaj z wizją końca
-
Najważniejsze na początku
-
Myślenie w kategoriach win-win
-
Staraj się najpierw zrozumieć, następnie być zrozumianym
-
Synergia
-
Ostrzenie piły
W niniejszym artykule skupimy się na nawyku siódmym, brzmiącym początkowo pewnie dość niezrozumiale. Warto wykorzystać na niego chwile wolne od pracy. O co w tym wszystkim chodzi?
Wolne od pracy – jak je spędzamy?
Przedsiębiorcy nierzadko wolne od pracy spędzają na… pracy. Odpowiadanie na maile, nadrabianie zadań, kontrolowanie tego, co dzieje się w firmie, rozmowy z klientami itd. To wszystko sprawia, że często są wiecznie zajęci, ale wcale nie zauważają, by to przekładało się na rozwój i zwiększenie efektywności działań.
Wolne od pracy bywa również wykorzystywane na totalny reset, czyli oglądanie telewizji, surfowanie po internecie, leżenie na kanapie itd. Oczywiście chwila odłączenia się od codzienności i lenistwa z pewnością nie jest niczym złym i każdemu się przyda. Jednak jeśli każde wolne spędzamy w ten sposób, tracimy szansę na osobisty rozwój, który także składa się na nasz sukces.
Okazuje się więc, że często wolne od pracy, jeśli akurat nie pracujemy, uważamy za chwile stracone. Szczególnie osoby, które są nastawione na osiąganie celów, nierzadko źle czują się z tym, że spędziły dzień na bezmyślnym przeglądaniu mediów społecznościowych i choć nic nie robiły przez cały ten czas – odczuwają zmęczenie i zniechęcenie. Daleko im do naładowanych baterii.
Dlatego też warto przyjrzeć się bliżej siódmemu nawykowi skutecznego działania i wolne od pracy przeznaczyć na ostrzenie piły.
Na czym polega ostrzenie piły?
Każdy z nas musi odpoczywać, niezależnie od tego, czy kierujemy wielką firmą czy jednoosobową działalnością. Nie możemy być cały czas dostępni, wiecznie z nosem w skrzynce mailowej – musimy pamiętać o regeneracji.
Choćbyśmy cały dzień poświęcili na ścinanie drzewa, nie zrobimy tego sprawnie i szybko, jeśli nie naostrzymy piły. I właśnie tym jest siódmy nawyk według Coveya – dbaniem o to, by piła była zawsze ostra.
Co to tak właściwie znaczy? Otóż chwile wolne od pracy warto poświęcić na regenerację. Jednak chodzi tutaj o taki jej rodzaj, który będzie dla nas także rozwijający i pozwoli nam pracować nad sobą na wielu płaszczyznach.
Nawyk ten skupia się na czterech obszarach:
-
fizycznym,
-
duchowym,
-
umysłowym,
-
społeczno-emocjonalnym.
Obszar fizyczny składa się z dbania o kondycję fizyczną, odpowiednie odżywianie, kontrolowanie poziomu stresu – wszystko, co składa się na nasze fizyczne samopoczucie. Wielu z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny jest ruch i jak wiele nam daje, jednak mimo wszystko nie czujemy motywacji, nie podejmujemy żadnej aktywności, uważamy, że skoro czujemy się dobrze, wszystko jest w porządku. Jednak jeśli chcemy być w pełni skuteczni, musimy mieć świadomość również tego, jak ważna jest nasza wytrzymałość fizyczna, jak dobra kondycja wpływa na nasze całe życie. Oprócz tego, że polepszymy dzięki ćwiczeniom stan swojego zdrowia, jest to również doskonały sposób, by się zrelaksować, rozładować stres czy napięcie.
Aspekt duchowy to z kolei nasz wewnętrzny rozwój, poszukiwanie czegoś, co nas uspokaja, odbudowuje, sprawia, że czujemy się dobrze, nasza psychika odpoczywa. Nie ma tutaj jednej rady dla każdego – pomóc może bowiem zarówno medytacja, jak i spacery na łonie natury, muzyka czy modlitwa.
Umysłowy obszar to działania, które ćwiczą nasz mózg, jednocześnie pozwalają nam się zrelaksować – czytanie, planowanie, rozwiązywanie krzyżówek, rebusów, zapisywanie swoich pomysłów itd. Choć wielu z nas uważa te czynności za rozrywkę, nierzadko wolimy posiedzieć przed telewizorem niż na przykład sięgnąć po książkę. Jednak wolne od pracy poświęcone na ostrzenie piły to właśnie skupienie się na tym, co ćwiczy nasz mózg i tym samym pomaga w naszym rozwoju, surfowanie po internecie bez większego celu z pewnością nam w tym nie pomaga.
Ostatni aspekt – społeczno-emocjonalny – składa się z empatii, synergii i poczucia, że jesteśmy wewnętrznie bezpieczni. To życie oparte na wartościach, zrozumieniu i współodczuwaniu, które daje nam wewnętrzny spokój.
Czy ostrzenie piły, kiedy mamy chwile wolne od pracy, sprawia, że nie mamy momentu na oddech? – przeciwnie! Powinno nam ono przynieść spokój i energię. Oczywiście nie oznacza to, że krótkie chwile lenistwa musimy na stałe wykreślić z naszego kalendarza, na nie także znajdzie się czas, jednak pamiętajmy, by ten nie dominował.
