Współcześni klienci banków nie wyobrażają sobie bez niej życia - pozwala na łatwe wykonywanie przelewów, szybkie sprawdzenie stanu i historii konta, umożliwia bezkolizyjne zakupy przez sieć. Bankowość internetowa, bo o niej mowa, mimo że tak popularna, ma w naszym kraju stosunkowo krótką historię. Od czego się zaczęło? Co będzie dalej?
Bankowość internetowa - trudne początki
Za początek bankowości internetowej w Polsce należy uznać 14 października 1998 roku. Wtedy to Bank Gospodarczy w Łodzi wprowadził możliwość prowadzenia i obsługi konta bankowego przez internet. Była to pierwsza tego typu usługa w kraju nad Wisłą, którą początkowo traktowano jako ciekawostkę i która nie cieszyła się dużym zainteresowaniem klientów banków.
Przyczyn takiego stanu rzeczy było wiele. Przede wszystkim przed rokiem 2000 dostęp do internetu miała niewielka część społeczeństwa. Po drugie - wprowadzenie rozwiązań bankowości internetowej wiązało się wówczas z wysokimi kosztami po stronie banków, które rekompensowały to sobie przez nałożenie na klientów dodatkowych opłat. To wszystko sprawiło, że do końca 2000 roku z bankowości internetowej w Polsce korzystało zaledwie 50 tys. osób.
Wirtualne oddziały - rewolucja w bankowości internetowej
Od tego czasu wiele banków otwierało wirtualne oddziały, które oferowały specjalne, atrakcyjne cenowo produkty dla osób, które chciały korzystać z internetowego serwisu. Minusem takiego rozwiązania, który zniechęcał wielu użytkowników, był fakt, iż nie mogli oni liczyć na tradycyjną obsługę w fizycznych oddziałach.
Kolejnym etapem rozwoju bankowości internetowej było powstanie mBanku, który oferował wyłącznie usługi świadczone przez sieć. Był to pierwszy w pełni wirtualny bank, sprzedający początkowo bardzo podstawowe produkty finansowe. Z czasem jednak pojawiały się coraz bardziej zaawansowane rozwiązania, które przyciągnęły większą rzeszę zadowolonych klientów.
Bankowość internetowa czy tradycyjna?
Z czasem okazało się, że klienci banków nie chcą wybierać między bankowością internetową a tradycyjną. Właśnie dlatego wirtualne oddziały zaczęły odchodzić w niepamięć, a dominującym modelem stał się ten, w którym klient ma dostęp do usług banku na różne sposoby: przez oddziały, internet, telefon.
Odpowiednie dopasowanie oferty do potrzeb klientów banków oraz popularyzacja internetu w Polsce sprawiły, że w 2007 roku z bankowości internetowej korzystało już 5 mln osób! Kolejne lata przyniosły podwojenie tej liczby i obecnie rozwiązania te stosuje na co dzień już około 12 mln Polaków (11,4 mln w 2012 roku).
Bankowość internetowa to nie koniec…
Okazuje się, że wraz z rozwojem nowoczesnych technologii zmieniają się potrzeby klientów banków. Właśnie dlatego obecnie na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych rozwiązań, które sprawiają, że bankowość internetowa powoli zaczyna zostawać w tyle. Na prowadzenie zaczynają wychodzić aplikacje mobilne, z których można skorzystać z poziomu smartfona czy tableta.