Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Darowizna w konkubinacie – jak wygląda to od strony prawa podatkowego?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Czy możliwe jest tworzenie rodziny bez ślubu? Oczywiście, że tak. Nie jest do tego niezbędna decyzja wydana przez urzędnika stanu cywilnego. Innego zdania jest jednak prawodawca, który wszelkie uproszczenia prawno-podatkowe przewidział wyłącznie dla małżonków. Prowadzi to do wielu problemów i nierówności. Nieformalne pary nie mogą swobodnie gromadzić wspólnego majątku, czy po sobie dziedziczyć. Problematyczna jest również darowizna w konkubinacie. W przypadku małżonków ci są zwolnieni z jakiegokolwiek obowiązku podatkowego. Konkubenci za to muszą płacić najwyższą stawkę podatku od spadków i darowizn. Czy jednak zawsze pary nieformalne muszą pilnować każdej złotówki, jaką między sobą przekazują?

Czy darowizna w konkubinacie jest możliwa?

Jest to w zasadzie pytanie retoryczne, ponieważ niemal każda darowizna jest możliwa. Darczyńca nie musi nawet znać osoby obdarowanej, aby przekazać jej część swojego majątku (przykładem są zbiórki internetowe na chore osoby). Tym bardziej będzie to możliwe, jeżeli strony umowy darowizny są ze sobą silnie związane. Inną kwestią są skutki takiej czynności. Tutaj bowiem fakt spokrewnienia oraz jego stopień ma znaczenie. Dla przykładu, jeżeli mąż obdaruje żonę, żadne z nich nie zapłaci podatku. Jeżeli jednak darowizny dokona konkubent na rzecz swojej partnerki, ta ostatnia może zostać zobowiązana do opłacenia podatku od spadków i darowizn. Ale o tym już poniżej.

Darowizna w konkubinacie – jak ją zawrzeć?

Darowizna jest umową dwustronną. Oznacza to, że jedna ze stron przekazuje drugiej stronie własność jakiegoś składnika jej majątku (np. gotówki), nie żądając nic w zamian. Druga strona z kolei musi przedmiot darowizny przyjąć. Wymagane są zatem oświadczenia woli obu stron.

Umowa darowizny powinna zachowywać odpowiednią formę. Przepisy Kodeksu cywilnego wskazują tutaj na formę aktu notarialnego, niezależnie od przedmiotu umowy. W praktyce byłoby to bardzo uciążliwe, dlatego też ustawodawca wskazał na wyjątek – umowa darowizny zawarta bez zachowania właściwej formy staje się ważna, jeżeli przyrzeczone świadczenie zostało spełnione. Warto nadmienić, że przekazanie nieruchomości w dalszym ciągu wymaga udania się do notariusza, gdyż niezależnie od tego, czy umowa darowizny zostanie zawarta, czy też dojdzie od razu do przekazania, przeniesienie własności gruntu, lokalu czy domu zawsze wymaga formy aktu notarialnego.

Nawet jeżeli darczyńca zamierza od razu przekazać darowiznę, warto zawrzeć umowę na piśmie. Pozwoli to przynajmniej uprawdopodobnić, że doszło do przekazania składnika majątkowego na wypadek zaistnienia w przyszłości ewentualnego sporu między stronami i próby odwołania darowizny.

Czy darowiznę można odwołać?

Mimo że nie jest to najprostsze, to darowiznę można odwołać. I choć umowę muszą zawrzeć dwie strony, to odwołanie jest czynnością jednostronną, której dokonuje darczyńca. To, jakie są warunki odwołania, zależy od tego, czy darowizna została już dokonana, czy też nie.

W pierwszym przypadku darczyńca może odwołać darowiznę już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Przez pojęcie rażącej niewdzięczności należy rozumieć zachowanie obdarowanego polegające na działaniu lub zaniechaniu skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które, oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 maja 2003 roku, sygn. akt: IV CKN 115/01). Do zachowań, które możemy zakwalifikować jako rażące, zaliczymy popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy, odmowę pomocy w chorobie czy rozpowszechnianie uwłaczających lub znieważających informacji o nim.

Drugi wypadek dotyczy darowizny jeszcze niewykonanej. Jeżeli po zawarciu umowy stan majątkowy darczyńcy uległ takiej zmianie, że jej wykonanie nie może nastąpić bez uszczerbku dla jego własnego utrzymania odpowiednio do jego usprawiedliwionych potrzeb albo bez uszczerbku dla ciążących na nim ustawowych obowiązków alimentacyjnych, ma on prawo odwołać darowiznę. Jeżeli darowizna jest wykonywana w częściach, wówczas terminem końcowym jest przekazanie ostatniej części.

Trzeba jednak pamiętać, że powodem odwołania darowizny nie może być pogorszenie się sytuacji majątkowej darczyńcy, które jest wprost wynikiem samego wykonania darowizny. Darczyńca, przekazując składniki majątkowe innej osobie, powinien być bowiem świadomy, że to pogorszy w jakimś stopniu jego sytuację materialną.

Darowizna w konkubinacie nie może zostać odwołana z powodu zerwania relacji przez obdarowanego. W takim wypadku darowane składniki majątkowe zostają własnością obdarowanego, nawet jeśli związek się zakończy.

Czy obdarowany zapłaci podatek?

To, czy i w jakiej wysokości obdarowany zapłaci podatek, zależy od ustawy o podatku od spadków i darowizn. Zgodnie z treścią ustawy konkubenci nie są spokrewnieni, toteż należą do III grupy podatkowej „innych nabywców”. Jest to jednoznaczne z najwyższymi stawkami podatkowymi i najniższymi kwotami wolnymi od podatku.

Zacznijmy jednak od tych nieco milszych informacji. Otóż nawet w III grupie podatkowej istnieje limit, którego nieprzekroczenie będzie pozwalało przyjąć darowiznę bez konieczności odprowadzenia od niej podatku. Kwota ta, zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Finansów w sprawie ustalenia kwot wartości rzeczy i praw majątkowych zwolnionych od podatku od spadków i darowizn i niepodlegających opodatkowaniu tym podatkiem oraz skal podatkowych, według których oblicza się ten podatek, wynosi 5644 zł (należy uważać, ponieważ ustawa wskazuje na kwoty, które są już nieaktualne). Dopiero przekroczenie powyższej kwoty będzie rodziło obowiązek odprowadzenia do właściwego miejscowo urzędu skarbowego odpowiedniego podatku.

Nie jest jednak tak, że wystarczy, aby np. w odstępach kilkudniowych przelewać konkubentowi kwoty rzędu 5000 zł i takim sposobem w krótkim czasie można mu przekazać darowiznę liczoną w setkach tysięcy zł bez konieczności zapłacenia nawet złotówki daniny. Wartość przekazywanego majątku liczy się w ciągu 5 lat.

Przykład 1.

W lipcu 2019 roku konkubina pana Piotra przelała na rachunek bankowy partnera kwotę 4000 zł. Następnie w czerwcu 2024 roku dokonała kolejnego przelewu, tym razem na kwotę 2000 zł. Czy pan Piotr powinien zgłosić fakt dokonania darowizny przez partnerkę i odprowadzić podatek?

Tak, ponieważ od momentu dokonania pierwszej darowizny do dokonania drugiej minęły 4 lata i 11 miesięcy. Pan Piotr powinien zgłosić ten fakt do urzędu skarbowego. Przy czym podatek powinien zostać naliczony jedynie od sumy powyżej kwoty wolnej od podatku, tj. od 356 zł (6000 – 5644 = 356).

Jak wygląda opodatkowanie w konkubinacie?

Sposób wyliczania podatku od spadków i darowizn również znajdziemy w wyżej wspomnianym rozporządzeniu Ministra Finansów. Metoda ta jest nieco skomplikowana i prezentuje się następująco:

  • do kwoty 5644 zł podatek nie występuje;
  • nadwyżka w wysokości do 11 833 zł jest obłożona podatkiem 12%;
  • od nadwyżki 11 833 zł do 23 665 zł podatek wynosi 1420 zł i 16% od nadwyżki powyżej 11 833 zł;
  • nadwyżka powyżej 23 665 zł to już podatek w kwocie 3313,20 zł i 20% od nadwyżki ponad 23 665 zł.

Przykład 2.

Pan Adam przekazał swojej partnerce – pani Monice – 50 000 zł jako darowiznę. Kobieta powinna zgłosić do urzędu skarbowego fakt otrzymania darowizny oraz uiścić podatek w kwocie 7451,40 zł, wyliczony jak poniżej: 

  • Kwota wolna od podatku: 5644 zł
  • Podstawa opodatkowania: 50 000 zł − 5644 zł = 44 356 zł
  • Podatek oblicza się według stawek: 3313,2 zł + 20% × (44 356 zł − 23 665 zł) = 3313,2 zł + 4138,2 zł = 7451,4 zł

Jak zgłosić darowiznę w konkubinacie?

Obdarowany konkubent zgłasza darowiznę w urzędzie skarbowym właściwym miejscowo ze względu na swoje miejsce zamieszkania lub przez internet na rządowej stronie – https://www.podatki.gov.pl/pcc-sd/.

Darowiznę składa się przy pomocy formularza SD-3 w terminie 6 miesięcy od jej otrzymania. Jeżeli jednak darowizna została przekazana w formie aktu notarialnego, to notariusz zgłasza darowiznę do urzędu skarbowego oraz oblicza i pobiera należny podatek od obdarowanego. W takim wypadku nie trzeba tego już ponownie samemu zgłaszać.

Darowizna w konkubinacie a prowadzenie gospodarstwa domowego

Nie jest już niczym niezwykłym, że wiele par mieszka ze sobą bez ślubu. Może być to jednak problematyczne w kwestii podatku od spadków i darowizn. W ciągu 5 lat między partnerami może bowiem dochodzić do takich przesunięć majątkowych, że skrupulatny urzędnik w trakcie kontroli mógłby doliczyć się tysięcy złotych zaległego podatku. A przecież w sytuacjach życia codziennego nikt nie zastanawia się, czy te 200 zł przelane partnerowi za zakupy przesądzi o konieczności zgłoszenia się do fiskusa i uiszczeniu podatku.

Biorąc powyższe pod uwagę, warto zastanowić się, czy w przypadku prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego rzeczywiście konkubenci powinni martwić się podatkiem od spadków i darowizn. Ciekawe stanowisko w tym aspekcie zaprezentował w niedawnym wyroku Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 11 października 2024 roku, sygn. akt: III FSK 1463/22).

Sąd na wstępie wskazał, że w przypadku konkubinatu brak jest możliwości skorzystania ze zwolnienia ze względu na więzi rodzinne, uregulowanego w art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn. Jednocześnie zauważył, że przelewy pieniędzy pomiędzy majątkami konkubentów należy traktować jako darowizny w tym zakresie, w jakim nie będą spożytkowane na zwykłe, bieżące potrzeby konkubentów związane ze wspólnym gospodarstwem domowym. Oczywiście konkubenci powinni liczyć się ze wzajemnymi świadczeniami osobistymi w życiu codziennym, ponieważ pomiędzy nimi, podobnie jak pomiędzy małżonkami, brak jest faktycznego podziału na środki pieniężne jednego bądź drugiego z nich. Skoro prowadzą oni wspólne gospodarstwo domowe, to zasadniczo wspólnie ponoszą codzienne wydatki związane ze wspólnym życiem. W takich też kategoriach należy rozpatrywać ponoszone świadczenia w zakresie udostępnienia mieszkania czy wydatków związanych ze wspólnym prowadzeniem gospodarstwa domowego.

Jak zauważył NSA, nie można wykluczyć w konkretnych okolicznościach, że stosunki majątkowe pomiędzy konkubentami mogły być ukształtowane w ten sposób, że gospodarują oni „ze wspólnego portfela”, nie rozliczając wnoszonych dochodów i ponoszonych wydatków. Jest to jednak wynik konkretnych ustaleń faktycznych, nie mogą ich zastąpić funkcjonujące na gruncie prawa małżeńskiego domniemane równości udziałów w majątku. Takie ukształtowanie stosunków majątkowych pomiędzy konkubentami może przełożyć się np. na zakres i sposób dowodzenia w sprawie z powództwa konkubenta domagającego się zwrotu kwot wyłożonych w majątek drugiego, zwłaszcza w okresie długoletniego związku.

Powyższe oznacza zatem, że przekazywanie drobnych kwot (liczonych bardziej w dziesiątkach czy setkach niż tysiącach zł) na prowadzenie gospodarstwa domowego czy zwykłe, codzienne życie (na zakupy, kino, kolację, sprzęt i gadżety do wspólnego mieszkania itd.) nie są traktowane jako darowizna. Zatem mieszkając razem, mając wspólny rachunek bankowy i przelewając tam wynagrodzenie, konkubenci nie powinni się obawiać, że do ich drzwi zapuka ktoś ze skarbówki i zażąda zapłacenia zaległego podatku od spadków i darowizn.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów