W sejmie przyjęto ustawę abolicyjną, na którą czekali przedsiębiorcy z lat 1999-2009. Szczególnie Ci, którzy zawiesili działalność lub też skorzystali z opłacania niższych składek obowiązujących przy wykonywaniu pracy nakładczej czyli tzw. pracy chałupniczej.
Trochę historii...
W latach o których mowa wielu przedsiębiorców skorzystało z ówczesnych praktyk i w ogóle nie opłacało lub opłacało w mniejszej niż wymagana składki na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i składki na Fundusz Pracy. Pomimo początkowej przyzwolenia ZUS na takie praktyki w roku 2009 rozpoczęło się egzekwowanie długu wraz z naliczaniem odsetek od nieterminowych zapłat.
ZUS odpuszcza długi...
Zatwierdzona przez Sejm w listopadzie Ustawa abolicyjna przewiduje umorzenie zaległości z tytułu nieopłaconych składek ZUS. Dotyczy to nieopłaconych składek przez przedsiębiorców za własne ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 28 lutego 2009 r.
Do kiedy należy upomnieć się o umorzenie?
Wniosek o umorzenie zaległości naliczonych przez ZUS będzie można składać w terminie 24 miesięcy od dnia, w którym ustawa wejdzie w życie. Dodatkowo aby skorzystać z umorzenia przedsiębiorca będzie musiał uregulować zaległe składki, których abolicja nie obejmuje (czyli te po 2009 roku). Jeżeli tego nie uczyni, ZUS pomimo zatwierdzenia wniosku umorzenia nie dokona.
Kto jeszcze skorzysta?
Ponieważ ustawa abolicyjna ma charakter powszechny oprócz przedsiębiorców z lat 1999-2009, którzy nie wywiązali się z obowiązków płatniczych wobec ZUS ze względu na brak jasno określonych przepisów, skorzystają na niej również Ci przedsiębiorcy, którzy celowo nie opłacali składek.
Kogo abolicja nie obejmie?
Przedsiębiorcy, którzy pod presją ZUS-u i otrzymanych wezwań do zapłaty uiścili “dług” oczywiście nie mogą, nawet powołując się na ustawę, domagać się zwrotu zapłaconych składek.
Treść ustawy dostępna na:http://orka.sejm.gov.pl/opinie7.nsf/nazwa/382_u/$file/382_u.pdf