Zawieranie umów online stało się codziennością, zarówno dla konsumentów, jak i przedsiębiorców. Choć technologia ułatwia życie i przyspiesza procesy biznesowe, niesie za sobą również wątpliwości prawne. Czy każda zgoda wyrażona przez internet jest skutecznym oświadczeniem woli? Gdzie przebiega granica między informacją handlową, a realnym związaniem się umową?
Kliknięcie przycisku, wysłanie wiadomości e-mail, akceptacja regulaminu – to właśnie te czynności coraz częściej zastępują tradycyjne podpisy i papierowe dokumenty. Polskie prawo w większości przypadków nadąża za zmianami, mimo to nadal wiele sytuacji wymaga interpretacji sądów.
Warto zatem przyjrzeć się, jak obecne przepisy regulują zawieranie umów na odległość, co stanowi skuteczne oświadczenie woli, jakie formy elektroniczne mają moc prawną oraz jak zabezpieczyć się przed ewentualnymi sporami wynikającymi z niejednoznacznych interakcji online.
Oświadczenie woli w formie elektronicznej – co mówi prawo?
Zgodnie z art. 60 Kodeksu cywilnego, oświadczenie woli może być złożone przez każde zachowanie, które w sposób dostateczny ujawnia wolę, a zatem także w postaci elektronicznej. Prawo nie wymaga zatem, aby każda umowa zawierana online posiadała formę kwalifikowanego podpisu elektronicznego lub była opatrzona tradycyjnym podpisem, Kluczowe znaczenie ma w tym przypadku zamiar stron oraz możliwość udowodnienia treści złożonego oświadczenia.
Do zachowania formy dokumentowej wystarczy złożenie oświadczenia woli w postaci umożliwiającej ustalenie osoby składającej to oświadczenie. Dokumentem takim może być np. wiadomość e-mail, widomość na komunikatorze lub formularz elektroniczny, jeśli tylko da się powiązać jego treść z konkretną osobą. Oznacza to, że forma elektroniczna ma takie samo znaczenie jak forma pisemna, ale tylko w wypadkach, w których ustawa nie zastrzega szczególnej formy.
Prawo rozróżnia kilka różnych rodzajów podpisów elektronicznych – od zwykłego, aż po kwalifikowany podpis elektroniczny. W praktyce jednak wiele umów nie wymaga, aż tak zaawansowanych form. Zdarza się, że przedsiębiorcy zawierają umowy poprzez kliknięcie przycisku „akceptuję”, co przy zachowaniu pewnych warunków może być uznane za skuteczne oświadczenie woli.
Z powyższego wynika, że polskie prawo akceptuje nowoczesne formy komunikacji, ale jednocześnie pozostawia przedsiębiorcom kwestię zadbania o odpowiedni proces zawierania umowy – tak, aby w razie sporu możliwe było wykazanie, że oświadczenie woli rzeczywiście zostało złożone.
Czy jednym kliknięciem można zawrzeć umowę?
W dobie usług cyfrowych zawieranie umów często odbywa się poprzez prostą czynność – wypełnienie formularza i kliknięcie przycisku „akceptuję” Choć z pozoru może wydawać się to błahym dopełnieniem formalności, to w świetle prawa może stanowić ważne i skuteczne oświadczenie woli, a tym samym prowadzić do pewnych zobowiązań.
Oświadczenie woli może być wyrażone w dowolnej formie, jeśli tylko w sposób dostateczny ujawnia ona wolę faktycznego zawarcia umowy. Oznacza to, że również kliknięcie jednego przycisku np. akceptującego formularz, może zostać uznane za przyjęcie oferty, jeśli tylko użytkownik miał możliwość zapoznania się z jej treścią. Dlatego też tak ważne są czytelne i łatwo dostępne regulaminy i opisy. Ukrycie istotnych informacji i warunków może w razie sporu działać na niekorzyść przedsiębiorcy.
Orzecznictwo potwierdza, że samo kliknięcie „akceptuję” może stanowić zawarcie umowy, zwłaszcza jeśli poprzedza je obowiązek zapoznania się z treścią regulaminu lub oferty. Sądy zwracają uwagę, czy proces zawierania umowy był przejrzysty, czy użytkownik mógł świadomie podjąć decyzję oraz czy istniała możliwość rezygnacji z zakupu jeszcze przez finalizacją. W razie sporu to przedsiębiorca będzie musiał wykazać, że konsument lub kontrahent rzeczywiście został poinformowany o istotnych elementach umowy.
Zawieranie umów online to wygodne rozwiązanie, ale wymaga odpowiedniego procesu oraz przejrzystości, a także odpowiedniej dokumentacji.
Formy potwierdzania zawarcia umowy
Dynamiczny rozwój technologii i powszechność obrotu elektronicznego sprawiły, że zawieranie umów na odległość stało się codziennością. W praktyce jednak wiele wątpliwości budzi to jakie formy potwierdzenia zawarcia umowy są prawnie skuteczne, szczególnie, gdy dochodzi do sporu. Przedsiębiorcy muszą wiedzieć, które rozwiązania niosą za sobą realną moc.
Najwyższy poziom bezpieczeństwa zapewnia kwalifikowany podpis elektroniczny, który zgodnie z art. 781 k.c. jest równoważny z podpisem własnoręcznym. Może on być wymagany przy umowach, które wymagają dla swej ważności formy pisemnej, Podpis kwalifikowany jest szczególnie rekomendowany w relacjach, które dotyczą umów o wysokiej wartości.
Popularnym rozwiązaniem jest również podpis zaufany, należy jednak pamiętać, że ma on zastosowanie wyłącznie w kontaktach z podmiotami publicznymi, a zatem w obrocie gospodarczym nie może on stanowić alternatywy dla podpisu kwalifikowanego.
W codziennej działalności często stosowany jest po prostu e-mail zawierający akceptację warunków umowy. Taka forma mieści się w definicji formy dokumentowej, wystarczającej w wielu przypadkach, o ile brak jest wymogu zachowania szczególnej formy. Wystarczy by z treści wiadomości można było wywnioskować, kto złożył oświadczenie i czego konkretnie ono dotyczyło.
Oprócz tych rozwiązań coraz częściej wykorzystuje się formularze typu click-on,
w których klient potwierdza zawarcie umowy klikając odpowiedni przycisk na stronie, zatwierdzając treść dokumentu lub autoryzując transakcję kodem SMS. Choć rozwiązania te nie są równoznaczne z podpisem, to odpowiednio wykorzystane mogą stanowić skuteczne potwierdzenie zawarcia umowy.
Wybór formy zleży więc od rodzaju umowy, skali ryzyka i ewentualnego obowiązku zachowania określonej formy. Kluczem jest zapewnienie odpowiedniej identyfikacji i możliwość wykazania, że oświadczenie zostało faktycznie złożone w sposób świadomy i dobrowolny.
Kiedy sądy uznaną, że doszło do skutecznego zawarcia umowy online?
Choć przepisy nie zawierają odrębnych regulacji dotyczących zawierania umów online, sądy coraz częściej wypowiadają się na temat tego, kiedy i w jakich warunkach dochodzi do skutecznego zawarcia umowy w środowisku cyfrowym. Kluczowe znaczenie ma tu fakt, że złożenie oświadczenia woli może nastąpić w sposób dorozumiany, byle by ujawniał wolę w sposób dostateczny.
W praktyce oznacza to, że zawarcie umowy może nastąpić zarówno poprzez wymianę wiadomości e-mail, jak i za pomocą gotowych formularzy transakcyjnych, np. poprzez akceptację regulaminu lub wybranie określone opcji, o ile tylko można wykazać, że użytkownik miał realna możliwość zapoznania się w treścią umowy. Sądy podkreślają, że dla skutecznego zawarcia umowy nie zawsze konieczne jest własnoręczne podpisanie dokumentu, wystarczy żeby doszło do zgodnych oświadczeń woli obu stron. Przykładem może być zaakceptowanie przez kontrahenta oferty przesłanej w wiadomości e-mail. Takie zachowanie jest w ocenie sądów wystraczające do zawarcia umowy, nawet pomimo braku podpisu.
Sądy częściej uznają też, że kliknięcie przycisku typu „zamawiam z obowiązkiem zapłaty” lub „akceptuję” może być równoznaczne z złożeniem oświadczenia woli, pod warunkiem, że użytkownik miał możliwość zapoznać się z treścią regulaminu lub warunkami umowy oraz, że wyraził zgodę w sposób świadomy. Jednocześnie sądy podkreślają, że nie każdy e-mail lub kliknięcie musi oznaczać skuteczne oświadczenie woli, szczególnie jeśli brakuje wyraźnego potwierdzenia istotnych elementów umowy. Wątpliwości w takich przypadkach rozstrzygane są na podstawie okoliczności towarzyszących, korespondencji stron, utrwalonych zwyczajów branżowych oraz zasady dobrej wiary.
Skuteczne zawarcie umowy online nie wymaga szczególnej formy, ale wymaga jasności dowodów – im bardziej przejrzysty i udokumentowany proces, tym mniejsze ryzyko sporu.
Podstawy prawne:
Materiał opracowany przez zespół „Tak Prawnik”.
Właścicielem marki „Tak Prawnik” jest BZ Group Sp. z o.o.