Prowadzenie działalności gospodarczej kojarzy się z niezależnością i elastycznością. Chociaż prywatni przedsiębiorcy stanowią trzon polskiej gospodarki, ich sytuacja nie zawsze jest godna pozazdroszczenia. Własna firma może oznaczać m.in. trudności z pozyskaniem kredytu.
Badania ekonomistów potwierdzają, że w zdecydowanym stopniu to właśnie od przedsiębiorców zależy dobrobyt całego społeczeństwa. Wbrew pozorom ta odpowiedzialność spoczywa nie tylko na wielkich koncernach. Jak pokazuje „Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce” to właśnie ten segment odpowiada za wytworzenie 49,8% PKB. Ciężka praca, kreatywność i innowacyjność nie zawsze znajdują jednak przełożenie na komfort życia. Przedsiębiorcy muszą borykać się z wieloma problemami. Oprócz mnożących się przepisów i wymogów formalnych na drodze do biznesowego i życiowego sukcesu może stanąć również sam fakt… bycia przedsiębiorcą. Jak pokazuje praktyka, osiąganie dochodów z tego tytułu może utrudniać wiele prozaicznych czynności, takich jak np. zaciągnięcie kredytu w banku. Dobre przygotowanie i transparentność pomogą jednak w uzyskaniu finansowania.
Zdolność kredytowa przedsiębiorcy
Dla każdej osoby, która wnioskuje o kredyt w banku, kluczowym pojęciem staje się zdolność kredytowa. Wbrew pozorom jest ona badana niezależnie od tego, czy wnioskujemy o kredyt hipoteczny czy gotówkowy. W uproszczeniu jest to kwota, z której spłatą zdaniem analityków powinien sobie poradzić konkretny kredytobiorca. Na jej wyliczenie wpływ ma wiele czynników. Jednym z podstawowych jest kwestia osiąganych dochodów i ich stabilność. Pozytywnej decyzji kredytowej sprzyja oczywiście posiadanie umowy o pracę na czas nieokreślony: osoba, która może się nią pochwalić, zdaniem banku rokuje najlepiej. Nie oznacza to oczywiście, że szans na kredyt pozbawieni są przedsiębiorcy, a nawet osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych. Ich droga do uzyskania finansowania wygląda nieco inaczej, może także nie prowadzić do uzyskania środków w niektórych instytucjach.
Jak bank wyliczy zdolność kredytową?
W przypadku umowy o pracę procedura jest dosyć prosta: wydane przez pracodawcę zaświadczenie o dochodach w większości przypadków będzie jedynym dokumentem, który zainteresuje analityków. Jeżeli kredytobiorca spełnia wymogi dotyczące długości zatrudnienia (w większości banków minimalny okres wynosi 6 lub 12 miesięcy stażu u danego pracodawcy), a umowa rokuje na to, że dochód będzie stabilny również w przyszłości, kredyt, w przypadku braku negatywnych przesłanek, zostanie przyznany. W ten sposób nie da się jednak zweryfikować osoby, która sama jest swoim pracodawcą. Przedsiębiorcy będą więc musieli dostarczyć do banku komplet dokumentów. Należą do nich m.in.
- Zaświadczenia o niezaleganiu z opłatami w Urzędzie Skarbowym i ZUS-ie.
- Księga Przychodów i Rozchodów, jeśli rozliczamy się na takich zasadach.
- Rozliczenia z innymi podmiotami.
- Wyciągi z kont.
- Deklaracje podatkowe.
Celem analizy jest określenie realnych możliwości finansowych przedsiębiorcy. Duże problemy z uzyskaniem finansowania mogą mieć np. osoby, które w ostatnim okresie zawieszały działalność lub wykazywały straty. Bankowi zależy również na regularności i stabilności osiąganych dochodów – jeżeli wykazują się dużym wahaniem (często mówi się o 30% różnicy), może to utrudnić otrzymanie kredytu lub wiązać się z podwyższeniem marży. Nieco inaczej sytuacja prezentuje się jednak w przypadku firm operujących w branżach sezonowych, które jednak są w stanie udowodnić płynność finansową i dobrą kondycję.
Minimalny okres prowadzenia działalności
Bardzo duże znaczenie dla banku będzie miał przede wszystkim staż firmy. Duże problemy z otrzymaniem kredytu, w tym kredytu gotówkowego i różnego typu kredytów dla firm, będą mieli przedsiębiorcy rozpoczynający swoją przygodę z biznesem. W większości banków minimalny czas prowadzenia działalności wynosi 12 miesięcy. Niektóre instytucje skracają go do 6 miesięcy. Na preferencyjne warunki w części banków liczyć mogą z kolei osoby, które pracę na etacie u konkretnego pracodawcy zamieniły na umowę B2B – w takim przypadku analitycy będą patrzeć na nie przychylniej i łączyć okres prowadzenia firmy z dotychczasowym stażem pracy.
Sprawdź oferty kredytów gotówkowych: https://www.bankier.pl/smart/kredyty-gotowkowe
Forma opodatkowania ma znaczenie
Zdolność kredytowa będzie również zależna od wybranej formy rozliczania się z fiskusem. Zasadniczo przedsiębiorcy mogą skorzystać z czterech opcji:
- skali podatkowej,
- stawki liniowej
- ryczałtu
- karty podatkowej
W dwóch pierwszych przypadkach problemem mogą okazać się wysokie koszty. Choć w codziennym funkcjonowaniu biznesu pozwalają zaoszczędzić na odprowadzanym podatku dochodowym, przekładają się również na osiągany dochód. Jeżeli zamierzamy wnioskować o większy kredyt gotówkowy lub kredyt hipoteczny, warto je zredukować. Jeszcze trudniej o kredyt, jeżeli rozliczamy się z Urzędem Skarbowym wykorzystując ryczałt. Banki uznają za dochód ok. 20% przychodu przedsiębiorców decydujących się na ten model regulowania zobowiązań. Zdolność kredytowa osób wybierających kartę podatkową będzie natomiast związana ze stawką karty ustaloną przez urzędników.
Kredyt dla samozatrudnionych
Wraz z rozwojem rynku wyraźnie zmienia się również struktura zatrudnienia. Coraz większa popularność samozatrudnienia, zwłaszcza w innowacyjnych branżach, została zauważona również przez bankowców. Chociaż część instytucji nadal podchodzi do nich rygorystycznie i rozlicza na takich samych zasadach jak inne firmy, niektóre postanowiły wyciągnąć pomocną dłoń do osób współpracujących na zasadach b2b i zbliżają wymogi do tych, które obejmują pracowników legitymujących się umową o pracę. W takim przypadku kluczowe znaczenie będzie miała np. deklaracja kontrahenta o stabilności współpracy czy regularność otrzymywanych dochodów.
Kredyt gotówkowy dla przedsiębiorcy
Kredyty gotówkowe to dosyć pojemna gama produktów, w której mieszczą się zarówno szybkie pożyczki na niewielkie kwoty, jak i zdecydowanie poważniejsze zobowiązania, opiewające na duże sumy i dłuższe terminy. W przypadku tych pierwszych przedsiębiorcy nieborykający się z problemami finansowymi i niewidniejący w bazach BIK, BIG i KRD bez większego problemu powinni otrzymać gotówkę. Będzie to bardzo łatwe zwłaszcza w banku, w którym prowadzą rachunek. W wielu innych miejscach wystarczające okaże się oświadczenie o osiąganych dochodach lub podstawowe wyciągi z kont. Jeżeli potrzeby są jednak większe, kluczową rolę odegra zdolność kredytowa, a cała procedura może być bardziej skomplikowana niż w przypadku etatowców. Nie oznacza to jednak, że taka możliwość nie istnieje. Dobra kondycja finansowa firmy i stabilne zarobki powinny przekonać analityków oceniających ryzyko.
Kredyt dla firmy – różne oblicza
Banki przewidziały różne formy wsparcia finansowego dla firm. Oprócz standardowych kredytów obrotowych i inwestycyjnych, przedsiębiorcy mogą skorzystać również z kredytów gotówkowych, które można przeznaczyć zarówno na zakup niezbędnych urządzeń czy technologii, jak i bieżącą działalność. Ich podstawową zaletą jest możliwość wnioskowania o wyższe kwoty i rozłożenia spłaty na większą liczbę rat. Kredyt gotówkowy w tej postaci może stać się wiec solidnym zastrzykiem gotówki, który pomoże rozwinąć skrzydła. Kredytobiorca będzie zobowiązany do przedstawienia rozliczeń przedsiębiorstwa. Większość banków określa również minimalne okresy prowadzenia działalności, wynoszące przynajmniej 12 miesięcy, co pozwala przedstawić odpowiednie zeznania podatkowe.
Tekst zewnętrzny, artykuł partnera