Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Czy kredyty frankowe kiedykolwiek były rzeczywiście frankowe?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Od kilku lat wiele mówi się o tzw. kredytach frankowych. Słysząc to sformułowanie można odnieść wrażenie, że chodzi o kredyty wypłacone we franku szwajcarskim. Czy jest to słuszne skojarzenie? Czy rzeczywiście kredytobiorcy w Polsce masowo pożyczyli od banków franki szwajcarskie? Czy kredyty te można nazwać kredytami walutowymi? Warto wyjaśnić te kwestie, aby dobrze zrozumieć, na czym polega problem z frankowiczami.

Kredyty frankowe były bardzo chętnie udzielane przez banki w latach 2005-2012. Czy jednak z jakiegoś szczególnego powodu polscy kredytobiorcy w tamtym okresie masowo potrzebowali franków szwajcarskich? Odpowiedź brzmi oczywiście: nie. Kredyty te były wypłacane w złotówkach i spłacane także najczęściej w złotówkach. Kredytobiorcy potrzebowali złotówek, aby zapłacić deweloperom za mieszkania lub za budowę domów na terenie Polski. Kredytobiorcy ci zarabiali w złotówkach i określoną ilość złotówek przeznaczali na spłatę rat kredytowych. Nie można zatem powiedzieć, że kredyty te zostały udzielone we franku szwajcarskim. 

Kredyt waloryzowany i jego rodzaje

Mówiąc o kredytach frankowych, mówimy o pewnym rodzaju kredytów złotówkowych, w których kurs franka szwajcarskiego pełnił funkcję waloryzacyjną. Banki udzielały dwóch rodzajów takich kredytów – indeksowanych i denominowanych. 

Kredyt frankowy indeksowany

Kredyt indeksowany – najczęściej spotykany rodzaj kredytu wśród kredytów frankowych. Tego rodzaju kredytów udzielały m.in. mBank, Santander, Santander Consumer Bank, BPH, Millennium, Getin Noble Bank i Alior Bank. Charakteryzuje się on tym, że kwota kredytu w umowie była oznaczona w złotówkach i bank wpłacał kredytobiorcy złotówki, przy czym w momencie wypłaty kwota kredytu była przez bank przeliczana na franki szwajcarskie. Od tej pory do końca spłaty kredytu saldo zadłużenia pozostawało wyrażone we franku szwajcarskim.

Przykład 1.

Kwota kredytu w umowie oznaczona została jako 250.000 PLN i kredytobiorcy wypłacono tę kwotę. W momencie wypłaty bank przeliczył kwotę kredytu na franki po kursie 1 CHF = 2,5 PLN. Saldo zadłużenia kredytobiorcy wyniosło 100.000 CHF + odsetki + marża.

Kredyt frankowy denominowany

Kredyt denominowany – jest to rzadziej spotykany rodzaj kredytu frankowego. Tego rodzaju kredytów udzielały m.in. PKO BP, Deutsche Bank i Fortis Bank. Charakteryzuje się on tym, że kwota kredytu w umowie od początku wskazana była we franku szwajcarskim i saldo zadłużenia pozostawało wyrażone w tej walucie do końca spłaty. W momencie wypłaty kredytu bank przeliczał kwotę kredytu z franków na złotówki i wypłacał kredytobiorcy określoną ich ilość.

Przykład 2.

Kwota kredytu w umowie oznaczona została jako 100.000 CHF. W momencie wypłaty bank przeliczył kwotę kredytu na złotówki po kursie 1 CHF = 2,5 PLN. Kredytobiorca otrzymał więc 250.000 zł, ale saldo jego zadłużenia wyniosło 100.000 CHF + odsetki + marża.

Kredyty frankowe - podsumowanie

Spłata kredytów frankowych w obu przypadkach wyglądała ona tak samo. Kredytobiorcy najczęściej spłacali raty w złotówkach, a banki w momencie spłaty przeliczały raty na franki i pomniejszały frankowe saldo zadłużenia. Od 2012 roku kredytobiorcy na mocy tzw. ustawy antyspreadowej zyskali możliwość spłaty kredytów bezpośrednio w walucie waloryzacji, jednakże nie wpłynęło to na pierwotny charakter umów o kredyty frankowe

Jak widać na obu przykładach, waloryzacja kredytu jest mechanizmem abstrakcyjnym (niejako sztucznym), gdyż obrót środków pomiędzy bankami i kredytobiorcami najczęściej odbywał się bez faktycznego wykorzystania szwajcarskiej waluty. Kredyty frankowe nigdy nie były zatem kredytami walutowymi, a jedynie kredytami złotowymi, waloryzowanymi kursem franka. Taka kwalifikacja została potwierdzona między innymi w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18.

Na koniec można dodać, że sama idea waloryzacji kredytu co do zasady nie jest sprzeczna z prawem. Jak zawsze jednak, diabeł tkwi w szczegółach. Zapraszam do zapoznania się z artykułem pt. „O co chodzi w sprawach frankowych?”, aby dowiedzieć się, na czym polega wadliwość tych kredytów i istota spraw sądowych z nimi związanych.

Kancelaria Prawna AUX LEX

Czy kredyty frankowe kiedykolwiek były rzeczywiście frankowe?

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów