W poprzedniej części cyklu dotyczącego zawodu redaktora omawialiśmy takie kwestie, jak wrodzone cechy kandydata oraz umiejętności, którymi powinien się charakteryzować. Jeśli mamy pewność, że nadajemy się do tej roli, to kształtowanie warsztatu pisarskiego wydaje się obowiązkowym działaniem, przybliżającym nas do zawodu. Gorzej, jeśli pomimo szczerych chęci i długich próbach poszukiwań nie spełniamy w oczach pracodawcy określonych wymogów. Tutaj istnieją dwie możliwości: albo faktycznie przeceniamy własne zdolności i najzwyczajniej powinniśmy poszukać innych ofert na rynku pracy, albo też posiadamy możliwości (np. pisarskie), ale brakuje nam innych atrybutów, które pomogą w efektywnym wykonywaniu zawodu. Skoncentrujmy się zatem na elementach, nad którymi trzeba popracować w drodze do osiągnięcia sukcesu.
Umiejętności nabyte na stanowisko redaktora
Dysponujesz oryginalnym stylem pisarskim. Kolejne słowa nanosisz na papier niczym wytrawny malarz farby na płótno. A popełniasz przy tym dużą liczbę błędów ortograficznych, interpunkcyjnych lub stylistycznych. Nie ma tu miejsca na zasłanianie się dysortografią. Nawet dobre oceny z języka polskiego w szkole średniej to za mało, kiedy nie wyeliminujemy pewnych nawyków. W pierwszej kolejności warto przeanalizować swój dowolny tekst. Zwrócić uwagę na najczęściej powtarzane słowa oraz błędy rzucające się w oczy – można poprosić o pomoc osobę postronną, gdyż łatwiej w ten sposób wyłapać błędy, których nie chcemy lub nie możemy dostrzec. Najlepiej zapisywać sobie w widocznym miejscu najczęściej powtarzane pomyłki, spróbować znaleźć synonimy, lub - w przypadku błędów interpunkcyjnych i ortograficznych - zapisać sobie poprawną formę.
Nie trzeba chyba przekonywać, że nawet najlepsi specjaliści w tej dziedzinie powinni mieć stały dostęp do kilku słowników. Takie prace jak: Wielki Słownik Ortograficzny (PWN), Wielki Słownik Poprawnej Polszczyzny (PWN), Polszczyzna Na Co Dzień (PWN), Edycja Tekstów – Praktyczny Poradnik (PWN), Kultura Języka Polskiego (3 tomy – PWN) czy Nowy Słownik interpunkcyjny (Krakowskie Wydawnictwo Naukowe) to fundamenty wiedzy redaktorskiej, z których grzechem byłoby nie skorzystać. Oczywiście propozycji na rynku znaleźć można znacznie więcej, choć powyższe w zupełności wystarczą w przypadku wątpliwości związanych z redagowaniem tekstów w języku polskim. Dobrym pomysłem będzie również uczestnictwo w różnego rodzaju szkoleniach czy praktykach, które utrwalą wiedzę teoretyczną.
Czy warto studiować dziennikarstwo lub polonistykę?
Porady online
Prowadzisz firmę i masz pytania?
Skorzystaj z porad ekspertów Poradnika Przedsiębiorcy
W jakiej branży chcę pracować jako redaktor?
Filologia polska lub dziennikarstwo bez wątpienia ułatwią drogę do nabycia umiejętności wymaganych przez przyszłych pracodawców. Trzeba sobie zadać kolejne istotne pytanie: na czym tak naprawdę się znam i co jest moją pasją? W przypadku wydawnictw książkowych ukończenie wspomnianych kierunków może dać znaczącą przewagę w poszukiwaniu wymarzonej pracy. Jeśli posiadamy szereg innych zainteresowań, to być może lepszym pomysłem będzie połączenie kilku pasji, otwierających drogę do określonego typu redakcji.
Interesujesz się marketingiem, a jednocześnie czujesz, że stanowisko redaktora jest stworzone dla Ciebie? Być może warto wybrać studia związane z dziedziną marketingu i wybór specjalizacji dziennikarskiej? Nie masz zdolności programistycznych oraz głowy do przedmiotów ścisłych, a mimo to regularnie śledzisz nowinki związane z branżą IT? Również nic nie stoi na przeszkodzie, aby spróbować swoich sił, wysyłając próbki tekstów do branżowych magazynów lub stron internetowych. Ta sama reguła obowiązuje również w przypadku innych zawodów: księgowy, prawnik, lekarz, specjalista do spraw PR – każda z tych dziedzin umożliwia pracę na stanowisku redaktora. Ma to o tyle istotne znaczenie, że pozwala na rozwój w wielu kierunkach, które interesują kandydata. Wspomniana już praca wynikająca z pasji daje w tym przypadku dodatkowy bodziec do rozwoju zawodowego.
Jak widać, praca na stanowisku redaktora umożliwia nie tylko rozwój osobisty i zawodowy, lecz także zajęcie praktycznie w każdej branży. Oczywiście studia z zakresu nauk humanistycznych powinny ułatwić drogę do celu, jednak nie muszą być koniecznością, jeśli swoje plany wiążemy np. z redakcją związaną z naukami technicznymi. To kolejna zaleta, akcentująca otwartość. Ubiegając się na to stanowisko trudno również o powtarzalność czy monotonię. Praktycznie każdy tekst – czy to autorski, czy wymagający zredagowania – jest całkowicie inny od poprzedniego, nawet jeśli porusza znaną już tematykę.
Pokazuje to również, jak barwny i rozbudowany jest język polski. Tak naprawdę trudno tu znaleźć ostateczną granicę, która doprowadziłaby do wypalenia zawodowego – mnogość bieżących informacji z kraju i ze świata, najnowsze odkrycia naukowe, indywidualne przemyślenia na podstawie osobistych doświadczeń – redaktor nie tylko uczy się przez całe życie zasad pisowni czy sposobu redagowania i korekty tekstów. Musi stale czytać – książki, publikacje naukowe, czasopisma oraz najnowsze wiadomości – analizować, układać w głowie tematy kolejnych artykułów oraz studiować zasady pisowni oraz wszelkie zmiany uchwalane przez Radę Języka Polskiego. Pracując na stanowisku redaktora, trzeba mieć znacznie szersze pole widzenia. Nie tylko dokształcać się z innych dziedzin nauki, ale sprawić, by przekazywana przez nas wiedza była przystępna i atrakcyjna dla czytelnika. W kolejnej części cyklu przejdziemy do kwestii pierwszego ubiegania się o pracę na stanowisku redaktora oraz przeanalizujemy najważniejsze elementy, mające przekonać przyszłego pracodawcę do naszej osoby. Początki bowiem mogą być znacznie trudniejsze niż może się wydawać. Jeśli sukcesywnie dążymy do samorealizacji i opanowaliśmy już wspomniane wyżej umiejętności, to bez wątpienia jesteśmy już prawie na szczycie naszego celu.
