Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Praworządność opiera się na pewności i spójnej interpretacji przepisów. Wydany i prawomocny wyrok powinien być nienaruszalny, jednak praktyka pokazuje, że istnieją od tej zasady wyjątki. Jednym z nich jest instytucja wznowienia postępowania, a innym skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. W tym drugim przypadku nie chodzi o uchylenie wyroku, lecz o uzyskanie odszkodowania od Skarbu Państwa za szkodę, która powstała na skutek błędu sądu. Jak skutecznie uprawdopodobnić jej powstanie?

Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia – to nie środek odwoławczy

Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia nie stanowi instytucji pozwalającej na pozainstancyjne „odwoływanie” się od zapadłego prawomocnego orzeczenia. Jest to jedynie mechanizm ochronny przed skutkami orzeczenia wydanego z naruszeniem prawa. Skarga nie może zmienić albo uchylić wyroku lub postanowienia, a jedynie pozwala stwierdzić, że dana decyzja sądu została wydana z rażącym naruszeniem prawa, co z kolei poskutkowało powstaniem szkody majątkowej strony.

W razie uwzględnienia skargi zaskarżone orzeczenie pozostaje nadal w mocy, jednakże strona może ubiegać się o naprawienie szkody, jaka została jej wyrządzona, w odrębnym procesie cywilnym na podstawie art. 417¹ § 2 Ustawy z 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny (dalej: kc). Pozywa się wówczas Skarb Państwa, a nie konkretnego sędziego czy sąd. Samo stwierdzenie niezgodności nie prowadzi zatem do przywrócenia stanu sprzed wyroku, a umożliwia jedynie dochodzenie naprawienia szkody.

Co istotne, skarga może być złożona wyłącznie, gdy przez wydanie orzeczenia stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie tego wyroku w drodze innych środków prawnych przysługujących stronie nie jest możliwe. Jeżeli zatem strona może się jeszcze w jakiś sposób odwołać, np. w procesie kasacyjnym, skarga nie zostanie rozpatrzona przez sąd.

Co można zaskarżać?

Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest bardzo sformalizowanym mechanizmem. Prawo nie daje tutaj za dużo swobody. Wyłącznie to, co zostało bezpośrednio wskazane w Ustawie z 17 listopada 1964 roku – Kodeks postępowania cywilnego (dalej: kpc) może zostać zaskarżone. Co dokładnie?

Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia przysługuje jedynie od:

  • prawomocnego wyroku sądu II instancji (sądu odwoławczego) kończącego postępowanie w sprawie; w wyjątkowych sytuacjach również od prawomocnego wyroku sądu I instancji kończącego postępowanie w sprawie;
  • prawomocnego postanowienia co do istoty sądu II instancji kończącego postępowanie w sprawie; w wyjątkowych sytuacjach również od prawomocnego postanowienia co do istoty sprawy sądu I instancji kończącego postępowanie w sprawie;
  • wydanego w postępowaniu o stwierdzenie wykonalności orzeczeń sądów państw obcych lub rozstrzygnięć innych organów państw obcych, a także ugód zawartych przed takimi sądami i organami lub przez nie zatwierdzonych prawomocnego postanowienia w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności;
  • wydanego w postępowaniu o uznanie i wykonanie niektórych orzeczeń sądów państw członkowskich UE oraz pochodzących z tych państw ugód i dokumentów urzędowych prawomocnego postanowienia w przedmiocie odmowy wykonania, odmowy uznania albo stwierdzenia braku podstaw do odmowy uznania;
  • prawomocnego postanowienia sądu w przedmiocie uznania albo stwierdzenia wykonalności wyroku sądu polubownego wydanego za granicą lub ugody zawartej przed sądem polubownym za granicą.

Powyżej wskazany katalog ma charakter zamknięty. Żadne inne rodzaje orzeczeń nie mogą zatem być skarżone w omawianej procedurze. Dotyczy do w szczególności orzeczeń referendarza sądowego, postanowień w kwestiach proceduralnych wydanych w postępowaniu procesowym czy postanowień dotyczących kwestii formalnych, np. postanowienia o kosztach postępowania.

Kiedy orzeczenie jest „niezgodne z prawem”?

Strona może zaskarżyć orzeczenie, jeżeli w jej majątku powstała szkoda na skutek wydania wyroku. Jednakże, aby można było mówić o takiej szkodzie, wyrok ten musi zostać uznany za „niezgodny z prawem”. Co to oznacza?

Nie każde orzeczenie, które zostanie wydane z naruszeniem jakichś przepisów, będzie niezgodne z prawem. Jak zgodnie przyjmuje się w orzecznictwie i doktrynie, za takie uznaje się rozstrzygnięcie, którego sprzeczność z prawem ma charakter oczywisty, rażący i kwalifikowany. Nie chodzi więc o każde błędne orzeczenie, ale wyłącznie o takie, które jest niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i jednoznacznymi przepisami, ogólnie przyjętymi standardami orzeczniczymi lub zostało wydane w wyniku szczególnie rażącej wykładni prawa. Niezgodność z prawem musi być tak oczywista, by nie wymagała pogłębionej analizy prawniczej. Tylko wtedy orzeczeniu można przypisać cechy bezprawności skutkujące odpowiedzialnością odszkodowawczą Skarbu Państwa.

Jak wskazuje Sąd Najwyższy, taka bezprawność judykacyjna z art. 417¹ § 2 kc ma zatem węższy zakres niż ogólna bezprawność z art. 417 § 1 kc. Wynika to ze specyfiki władzy sądowniczej opartej na niezawisłości sędziowskiej i konieczności interpretacji przepisów często nieostrych lub ocennych. Nie każda błędna interpretacja może więc rodzić odpowiedzialność państwa.

Stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia – jak uprawdopodobnić szkodę?

Najważniejsze w postępowaniu ze skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest wykazanie szkody. Nie trzeba jej udowadniać, a jedynie uprawdopodobnić, a to jest spora różnica.

Szkoda w rozumieniu omawianej instytucji ma charakter majątkowy. Musi polegać na rzeczywistym uszczerbku w majątku strony, np. konieczności zapłaty przez stronę nienależnej kwoty, utracie prawa własności (np. mieszkania) czy braku możliwości uzyskania świadczenia (np. prawa do renty). Trzeba przy tym pamiętać, że przesłanką dopuszczalności skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest istnienie szkody w chwili wnoszenia skargi, a nie możliwość jej wystąpienia w przyszłości.

Nie wystarczy zatem samo poczucie krzywdy lub przekonanie o niesprawiedliwości wyroku. Skarga nie służy rewizji orzeczeń, czyli nie stanowi kolejnej instancji odwoławczej, lecz ma na celu ochronę majątku strony przed skutkami oczywistych błędów wymiaru sprawiedliwości.

Chcąc dochodzić odszkodowania od Skarbu Państwa, w skardze należy uprawdopodobnić, że przez wydanie zaskarżonego orzeczenia została wyrządzona realna szkoda w majątku strony. Mimo że omawiane postępowanie ma jedynie charakter formalny, a nie odszkodowawczy, to bez wykazania, że szkoda prawdopodobnie istnieje i jest konsekwencją wadliwego orzeczenia, skarga zostanie odrzucona jako niedopuszczalna.

Uprawdopodobnienie szkody ma więc dwojaki charakter, ponieważ stanowi:

  • warunek konieczny dopuszczalności skargi;
  • element merytorycznej argumentacji strony, wskazujący, że błędne orzeczenie mogło wywołać realne skutki majątkowe.

Jak już wspomniano, uprawdopodobnienie nie oznacza udowodnienia. Różnica polega na tym, że uprawdopodobnienie to przedstawienie argumentów wskazujących na duże prawdopodobieństwo istnienia pewnych faktów, ale bez konieczności przedstawiana formalnych wniosków wymaganych w pełnym postępowaniu dowodowym. Udowodnienie z kolei polega na wykazaniu prawdziwości twierdzeń na podstawie przeprowadzonych dowodów, takich jak dokumenty, zeznania świadków czy opinie biegłych. Dzięki temu sąd uzyskuje stuprocentową pewność co do ich zgodności z rzeczywistością. W przypadku uprawdopodobnienia chodzi natomiast o przedstawienie takich faktów i dokumentów, które pozwalają uznać, że szkoda prawdopodobnie istnieje i jest wynikiem wydanego orzeczenia.

Sporządzając skargę, wystarczy, że strona wskaże okoliczności czyniące wiarygodną jej tezę o powstaniu szkody. Można to zrobić za pomocą przedstawienia:

  • potwierdzeń przelewów wykonanych na podstawie wyroku;
  • protokołów egzekucyjnych;
  • zestawienia utraconych należności;
  • dokumentów księgowych lub wycen.

W tym postępowaniu sąd nie wymaga jeszcze wskazania dokładnej wysokości szkody. To nastąpi dopiero w procesie odszkodowawczym.

Co na to Sąd Najwyższy?

Kwestią konieczności uprawdopodobnienia powstania szkody w skardze o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia zajął się niedawno również Sąd Najwyższy. W swoim postanowieniu z 1 sierpnia 2025 roku (sygn. akt: I CNP 93/24) wskazał, że szkodą w rozumieniu przepisów o skardze o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest konkretny uszczerbek majątkowy, ustalony zgodnie z art. 361 § 2 kc. Uprawdopodobnienie wyrządzenia szkody przez wydanie wyroku polega na wskazaniu przez skarżącego, że wystąpiła bliżej określona szkoda, a także przeprowadzeniu przekonującego wywodu wskazującego na rodzaj szkody będącej konsekwencją wydania zaskarżonego wyroku, rozmiar szkody, czas jej powstania oraz związek przyczynowy między poniesioną szkodą a wydaniem zaskarżonego orzeczenia. Skarżący ma też obowiązek przedstawienia odpowiednich środków dowodowych mających uwiarygodnić te twierdzenia.

Sąd przy tym podkreślił, że wydanie orzeczenia niekorzystnego dla strony, nieuwzględniającego jej żądania lub zajętego w sprawie stanowiska, nie jest równoznaczne z poniesieniem szkody w rozumieniu art. 4241 § 1 kpc. Nieuzyskanie przez stronę w postępowaniu sądowym oczekiwanej ochrony prawnej nie zawsze prowadzi do powstania uszczerbku majątkowego.

Ponadto Sąd Najwyższy stwierdził, że szkodą w rozumieniu art. 4245 § 1 pkt 4 kpc nie jest poniesienie przez stronę kosztów postępowania. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że koszty procesu, którymi strona została obciążona, nawet wtedy, gdy zostały uiszczone, nie stanowią szkody uzasadniającej wniesienie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.

Kiedy szkoda nie zachodzi?

Powstanie szkody może być nieraz źle rozumiane. Takim przykładem może być orzeczenie „zbyt wysokich” (w ocenie zobowiązanego) alimentów na dziecko. Zobowiązany musi regularnie płacić określone kwoty na małoletniego, ale fakt, że jego portfel się uszczupla, nie jest równoważne, z tym że sąd dokonał szkody w majątku zobowiązanego. 

A zatem kiedy nie można mówić o powstaniu szkody na skutek orzeczenia sądowego? Można stwierdzić, że bezpodstawne byłoby dochodzenie odszkodowania w sytuacjach, gdy szkoda wynika:

  • z samego faktu przegrania sprawy – nawet jeśli druga strona wygrała na podstawie odmiennej interpretacji przepisów;
  • z późniejszej zmiany orzecznictwa lub linii wykładni – orzeczenie zgodne z prawem w dacie wydania wyroku nie staje się „niezgodne z prawem” tylko dlatego, że Sąd Najwyższy po latach przyjął inne stanowisko;
  • z błędnej oceny dowodów lub odmiennej interpretacji faktów – tego rodzaju pomyłki, mieszczące się w granicach swobody orzeczniczej, nie stanowią podstawy uznania wyroku za niezgodny z prawem;
  • z zachowania samej strony – wyrok może doprowadzić do pomniejszenia się majątku strony, ale strona się do tego przyczyniła, np. poprzez niedochowanie terminów,  zaniechanie wniesienia środka zaskarżenia czy niedostarczenie sądowi istotnych dowodów.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów