W ostatnich latach system ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce przechodzi liczne zmiany, a jednym z najbardziej dyskutowanych tematów jest sposób obliczania i opłacania składki zdrowotnej przez przedsiębiorców. Zasady ustalania podstawy wymiaru składki zdrowotnej są skomplikowane i zróżnicowane w zależności od wybranej formy opodatkowania (skala podatkowa, podatek liniowy, ryczałt). Te problemy doprowadziły do postulatów o reformę systemu, mającą na celu jego uproszczenie, ujednolicenie i uczynienie bardziej sprawiedliwym.
Zmiany w liczeniu składki zdrowotnej - co zawierała nowelizacja?
Ustawa przewidywała wprowadzenie dwuskładnikowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Do określonego limitu składka będzie miała formę ryczałtową, natomiast od nadwyżki dochodów będzie naliczana procentowo.
Szczegółowe zasady dla poszczególnych form rozliczenia:
- Skala podatkowa i podatek liniowy:
- Część procentowa maiła być liczona od nadwyżki dochodu powyżej 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia. Stawka wyniesie 4,9%.
- Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych:
- Druga część składki miała być liczona od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia, a stawka wyniesie 3,5%.
- Karta podatkowa:
- Przedsiębiorcy korzystający z tej formy zapłacą tylko część ryczałtową, czyli 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia (obecnie to 9% od 100% minimalnego wynagrodzenia).
Ustawa uchylała natomiast możliwość rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym.
Warto zaznaczyć, że planowane reformy nie obejmowały wszystkich grup płatników składki zdrowotnej. Dla osób zatrudnionych na umowach o pracę wysokość składki maiła pozostać bez zmian i wynosić 9% podstawy wymiaru. Identyczna zasada maiła być utrzymana również w przypadku emerytów, ponieważ ich składka zdrowotna pozostanie na dotychczasowym poziomie.
Proponowane rozwiązanie zakładała dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Do pewnego poziomu dochodów miała być obliczana ryczałtowo, stanowiąc 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę. Po przekroczeniu tego progu, składka miała być naliczana od nadwyżki dochodów, przy czym dla przedsiębiorców na skali podatkowej lub podatku liniowym zastosowana zostanie stawka 4,9%.
Ustawa zawierała również przepis, który uniemożliwiał przedsiębiorcom wnioskowanie o zwrot nadpłaconych składek zdrowotnych, w przypadku gdy nadpłata taka nie przekroczy określonej kwoty.
Prezydent nie zgodził się na zmiany
Prezydent zawetował nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Oznacza to, że opisane wyżej zmiany nie wejdą w życie.
"Wielomiliardowy deficyt, niezatwierdzony plan finansowy NFZ–u na bieżący rok, niezapłacone nadwykonania za ostatni kwartał ubiegłego roku, eksperci wskazujący na potencjalny brak płynności w drugim półroczu bieżącego roku – brak możliwości finansowania na bieżąco świadczeń opieki zdrowotnej. (...) Skutkiem ustawy jest obniżenie wpływów do NFZ o co najmniej 5 mld złotych rocznie (...) jednocześnie nie został wskazany jednoznaczny sposób na pokrycie tego deficytu".
"To w demokratycznym państwie prawnym absolutnie kwestia niedopuszczalna. Nie można wprowadzać tak istotnych zmian, skutkujących tak poważnymi skutkami finansowymi, dla każdego obywatela, dla każdego z nas, bez skonsultowania ze stroną społeczną."
Planowane zmiany w składce zdrowotnej, dotyczące przedsiębiorców, miałyby wpływ na finanse państwa i oznaczałyby brak możliwości finansowania na bieżąco świadczeń opieki zdrowotnej. Obecnie nie wiadomo czy będą proponowane inne zmiany w tym zakresie.