Obowiązek podatkowy, szczególnie jeżeli jest się przedsiębiorcą, potrafi być naprawdę uciążliwy. Tym bardziej, jeżeli firma przynosi straty, podatki rosną, a fiskus nie odpuszcza. W takich sytuacjach pomóc może rodzina, zaprzyjaźnione osoby czy inne podmioty uczestniczące w prowadzeniu przedsiębiorstwa. Ustawodawca oczywiście w razie owych problemów nie zdecydował się na zastosowanie ulg podatkowych, jednakże pochylił się nad kwestią możliwości uznania wpłaty dokonanej z innego rachunku niż ten podatnika. Pamiętać należy jednak, że zapłata podatku przez inny podmiot stanowi wyjątek od generalnej zasady, przez co skorzystanie z tego uprawnienia jest możliwe wyłącznie po spełnieniu ściśle określonych ustawowo przesłanek.
Czy możliwa jest zapłata podatku przez inny podmiot?
Jeszcze do niedawna obowiązywała zasada, zgodnie z którą wpłaty należności podatkowej mógł dokonać wyłącznie podatnik. Rodziło to dwojakie problemy. Po pierwsze kwota zapłacona przez osobę trzecią bezpośrednio do urzędu skarbowego nie była księgowana na rachunku podatnika, co oznaczało ciągle powiększające się odsetki karne za długi podatkowe. Po drugie, jeżeli inny podmiot chciał wręczyć podatnikowi pieniądze na zapłatę daniny, wchodził w grę dodatkowy podatek – czy to od darowizn, czy od czynności cywilnoprawnych. Aktualnie zapłata podatku przez inny podmiot jest dopuszczalna przez prawo podatkowe. Sprawdź, jakie wymogi stawia ustawa.
Zapłata podatku przez inny podmiot – wyjątek od zasady
Generalna zasada dotycząca zapłaty podatku uregulowana została w art. 59 Ordynacji podatkowej. Przepis ten stanowi katalog okoliczności, które prowadzą do wygaśnięcia zobowiązań podatkowych. Wśród wspomnianych sposobów najbardziej oczywistym jest zapłata podatku. Zapłata ta może być dokonana dobrowolnie lub na drodze egzekucji administracyjnej. W każdym wypadku skutek podatkowy będzie ten sam – dojdzie do wygaśnięcia zobowiązania. Ordynacja podatkowa wskazuje, że zapłaty dokonać może wyłącznie określona w konkretnych aktach prawa podatkowego osoba. Nie ma prawnej możliwości przeniesienia wskazanego obowiązku na inny podmiot np. w drodze umowy lub jednostronnego oświadczenia zobowiązanego. Wpłacenie określonej kwoty na rachunek właściwego urzędu skarbowego przez nieuprawniony do tego podmiot będzie skutkowało nieuznaniem przelewu i zwróceniem środków do nadawcy. Generalną zasadą jest przy tym, że jedynym uprawnionym do uregulowania obciążeń podatkowych jest sam podatnik. Przepisy wskazujące na możliwość zapłaty podatku przez inny podmiot stanowią jedynie wyjątek wobec powyższego, a co za tym idzie, muszą być stosowane wprost i nie mogą być interpretowane rozszerzająco.
Zapłata podatku przez inny podmiot
Zapłata zobowiązania podatkowego przez osobę trzecią jest możliwa na podstawie treści art. 62b Ordynacji podatkowej. Zgodnie z § 1 tego przepisu zapłata podatku przez inny podmiot może nastąpić także przez:
- małżonka podatnika, jego zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę;
- aktualnego właściciela przedmiotu hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego, jeżeli podatek zabezpieczony jest hipoteką przymusową lub zastawem skarbowym;
- inny podmiot w przypadku gdy kwota podatku nie przekracza 1000 zł.
Uzasadnieniem dla wskazanych powyżej kategorii podmiotów są zatem powiązania rodzinne, interes prawny aktualnego właściciela w zwolnieniu z zabezpieczenia swojego majątku lub rzeczy ruchomych oraz pragmatyzm w sytuacjach, kiedy obowiązek podatkowy jest na tyle niewielki, że koszty jego egzekucji przewyższałyby wartość zadłużenia.
Pierwsza kategoria podmiotów wskazuje na małżonka podatnika, jego potomków, tj. dzieci i wnuków, przodków, czyli rodziców czy dziadków, a także na rodzeństwo, pasierba, ojczyma i macochę. Ustawodawca wskazuje tu zatem osoby najbliższe, kiedy można śmiało domniemywać, że podatnik żyje wraz z nimi w znacznej zażyłości, prowadzą wspólnie gospodarstwo rodzinne lub współpracują przy prowadzeniu przedsiębiorstwa. W takiej sytuacji dochodzi do prawdopodobieństwa, że wpłacane przez te osoby środki na rachunek urzędu skarbowego pochodzą od podatnika lub zostały one podatnikowi niejako darowane bądź pożyczone w celu pokrycia zobowiązań. Jest zupełnie zrozumiałym bowiem, że osoby takie z uwagi na istniejące relacje rodzinne oraz więzi emocjonalne i uczuciowe, mogą chcieć pomóc podatnikowi w regulowaniu jego zaległych oraz bieżących zobowiązań.
W drugiej kategorii znajduje się właściciel rzeczy obciążonej hipoteką przymusową lub zastawem skarbowym. Są to podmioty, które ponoszą odpowiedzialność majątkową zobowiązania podatnika do wysokości obciążonych składników majątkowych, mają zatem osobisty interes w spłacie długu podatnika – ochronę własnego majątku.
Trzecią kategorię podmiotów tworzą wszystkie inne osoby, o ile regulują zobowiązanie podatkowe w kwocie niższej niż 1000 zł. Nie ma tutaj znaczenia, czy istnieje jakiekolwiek powiązanie rodzinne lub ekonomiczne między podmiotem płacącym a podatnikiem. Jedyną przesłanką jest zmieszczenie się w limicie ustalonym ustawowo. Niestety próżno szukać w uzasadnieniu projektu nowelizacji wskazań, jakimi kierował się ustawodawca, ustalając niniejszy przepis. Ustanowienie kwoty 1000 zł nie zostało w żaden sposób uargumentowane, nie podlega ono także waloryzacji, co w sytuacji wysokiej inflacji oraz ciągłego sztucznego podnoszenia kwot płacy minimalnej, a wraz z nimi obciążeń fiskalnych, należy uznać, że jest to decyzja nieprzemyślana, pokazująca oderwanie ustawodawcy od rzeczywistości, w jakiej żyją obywatele Polski.
Domniemanie zapłaty podatku ze środków podatnika
Przed wprowadzeniem zmian w przepisach ustawy – Ordynacja podatkowa, podatek mógł być zapłacony wyłącznie ze środków podatnika. Nie oznaczało to bynajmniej, że samego przelewu nie mogła dokonać inna osoba w imieniu podatnika, np. jego pracownik. Osoba taka musiała jednak udowodnić, że środki przelane na rachunek urzędu skarbowego lub wpłacone w kasie organu zostały uprzednio przekazane przez podatnika celem uregulowania zaległości podatkowej. Teraz nie ma takiego obowiązku, o ile podmioty dokonujące wpłaty należą do kręgu określonego przez art. 62b Ordynacji podatkowej.
Jeżeli obowiązek podatkowy został wykonany przez inny podmiot uprawniony z ustawy, przyjmuje się, że zapłata została dokonana przez samego podatnika z jego środków. Koniecznym jest zatem wskazanie przez płacącego, że należy do kategorii podmiotów uprawnionych. W sytuacji, kiedy chodzi o podatek w kwocie poniżej 1000 zł, nie ma takiej potrzeby, jeżeli jednak jest on wyższy, płatnik w tytule przelewu lub wpłaty powinien wskazać na powiązanie rodzinne z podatnikiem albo prawne, jeżeli jest właścicielem przedmiotu hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego. Jednocześnie biorąc pod uwagę § 2 wskazanego przepisu, należy uznać, że w przypadku gdy osoba bliska dla podatnika dokonała zapłaty należności, lecz nie dokonała właściwej adnotacji w tytule przelewu, przyjmuje się, że wpłata nastąpiła ze środków podatnika, jeżeli organ jest w stanie samodzielnie powiązać osobę płatnika z podatnikiem (np. poprzez wspólne nazwisko czy adres zamieszkania).
Zapłata podatku przez inny podmiot, tj. „wyręczyciela”
W prawie podatkowym funkcjonuje instytucja tzw. wyręczyciela. Podmiotu tego nie należy mylić z osobą trzecią, która uiszcza podatek za podatnika. Wyręczyciel jest podmiotem, który:
- zawarł z podatnikiem umowę lub inny rodzaj zobowiązania, na mocy którego dokonuje zapłaty podatków podatnika w jego imieniu i na jego rachunek;
- otrzymuje od podatnika środki pieniężne przeznaczone na uregulowanie należności podatkowych;
- nie może rozporządzać przekazanymi środkami w inny sposób niż określony umową, czyli w innym celu, niż dokonywanie rozliczeń podatnika.
Dokonanie przez wyręczyciela wpłaty, mimo że przypomina ona uregulowanie zobowiązania przez osobę trzecią, nie jest tym samym. W tym wypadku zapłata kwoty większej niż 1000 zł będzie skuteczna prawnie.
Przykładem wyręczyciela jest spółka osobowa będąca podmiotem, któremu przepisy prawa nadają osobowość prawną. W przypadku zapłaty podatku dochodowego przez spółkę za wspólnika dochodzi do przelania na rachunek urzędu skarbowego odpowiedniej kwoty ze środków zdeponowanych na rachunku bankowym spółki. W takiej sytuacji mogą pojawić się wątpliwości, czy wpłacenie środków powyżej 1000 zł przez podmiot niewymieniony w art. 62b Ordynacji podatkowej będzie skuteczne. Należy przyjąć, że tak. Zobowiązanie bowiem wygaśnie również wtedy, gdy podatek zostanie zapłacony ze środków podatnika znajdujących się na koncie spółki, nawet wówczas, gdy jego kwota jest wyższa niż 1000 zł. Dochodzi tutaj bowiem do domniemania, że podatnik na mocy stosunku prawnego między nim a spółką przekazał jej środki na wykonanie zobowiązań podatkowych.
Należy jednak pamiętać, że nie w każdym wypadku instytucja wyręczyciela będzie oczywista dla urzędu skarbowego. W przypadku spółki nie ma wątpliwości, ale co w wypadku, gdy to np. biuro księgowe opłaca podatki podatnika przewyższające ustawowy limit? W takiej sytuacji pracownik biura księgowego jest obowiązany do wykazania stosunku prawnego, np. umowy, na mocy której zobowiązał się opłacać podatki za podatnika. Warto tutaj przytoczyć stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zawarte w wyroku z 12 marca 2010 roku (sygn. akt: III SA/Wa 2000/09), zgodnie z którym „powierzenie środków pieniężnych może polegać zarówno na fizycznym przekazaniu gotówki wyręczycielowi, jak również na przyzwoleniu na dysponowanie przysługującymi podatnikowi środkami, które znajdują się na rachunku bankowym spółki osobowej”.
Od powyższej grupy osób należy odróżnić tzw. wyręczyciela. Jest to podmiot, który na podstawie odpowiedniej umowy lub innego stosunku prawnego jest uprawniony do dokonywania wpłat podatkowych za podatnika. W tym wypadku, nawet jeżeli wyręczyciel nie jest osobą najbliższą podatnikowi, nie jest również właścicielem przedmiotu hipoteki lub zastawu, a kwota podatku przewyższa ustawowy limit, zapłata przez niego środków odpowiadających zaległościom podatkowym będzie skutkowała wygaśnięciem obowiązku podatkowego.