0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Duplicate content w seo - popraw wyniki wyszukiwania

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Wdrożenie strategii content marketingu to jeden ze sposobów na podniesie pozycji strony w wynikach wyszukiwania. Wiele twórców idzie jednak na łatwiznę i dopuszcza się powielania już istniejących treści, a w rezultacie powstaje zjawisko duplicate content. Na czym ono dokładnie polega? Dlaczego powielanie treści negatywnie wpływa na SEO? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w niniejszym artykule.

Czym jest duplicate content?

Duplicate content to nic innego jak wykorzystanie treści, które są dostępne pod innymi adresami internetowymi. Może to dotyczyć zarówno treści blogowych, jak i opisów produktów, czy kategorii. Warto zdawać sobie sprawę, że kopiowanie treści z innych stron internetowych i zamieszanie ich na własnej jest zabronione i traktowane jako plagiat. W związku z tym tego typu działanie nie tylko negatywnie wpływa na pozycję strony w Google, ale może wiązać się z konsekwencjami prawnymi. Warto o tym pamiętać również w przypadku zlecania tworzenia treści osobom trzecim, a w szczególności tym, które oferują podejrzanie niskie stawki. W takiej sytuacji może okazać się, że otrzymane teksty są kopiowane z innych stron internetowych i nieświadomie dochodzi do publikacji duplicate content.

 

Oczywiście nie każdy duplicate content to plagiat. Z czego to wynika? Najprościej będzie wyobrazić sobie sytuację, w której zlecamy opracowanie treści freelancerowi lub agencji marketingowej i nie zabiegamy o przekazanie praw autorskich. W tym przypadku należy liczyć się z faktem, że ten sam tekst może zostać zamieszczony również na innych stronach, co jest nieetyczne, ale dochodzenie swoich praw jest w takiej sytuacji praktycznie niemożliwe. 

Warto również zdawać sobie sprawę z tego, że duplicate content może występować w obrębie jednej witryny. Jak do tego dochodzi? Wystarczy wyobrazić sobie sytuację, w której tworząc opisy kategorii wykorzystujemy te same fragmenty tekstu, ponieważ jest on na tyle uniwersalny, że pasuje do każdej z nich. Innym przykładem może być wykorzystanie tych samych opisów produktów, przy ich sprzedaży w różnych wariantach. Jest to tzw. wewnętrzny duplicate content, który Google uznaje za działanie niepożądane tak samo, jak zewnętrzny. 

Duplicate content a SEO

Wiele osób zastanawia się nad tym, jak wyglądają kary za powielanie istniejących treści (świadome lub nie). Warto wiedzieć, że Google nakłada filtry jedynie w przypadku jawnego plagiatu. Czy oznacza to, że można pozwolić sobie na duplicate content? Oczywiście, że nie, ponieważ filtr od Google to nie jedyna przykra konsekwencja jaka może spotkać stronę, na której znajdują się powielone treści. Warto mieć świadomość, że duplicate content jest jedną z najczęstszych przyczyn obniżenia pozycji w wynikach wyszukiwania. Wynika to z faktu, że algorytmy wyszukiwarki mogą mieć problem w określeniu, gdzie dana treść pojawiła się jako pierwsza. Duplicate content obniża więc pozycję strony w organicznych wynikach wyszukiwania, a przywrócenie jej dotychczasowego miejsca to trudne i czasochłonne zadanie. Dlatego też odkrywając, że ktoś skopiował nasze unikalne treści należy jak najszybciej interweniować, by rozwiązać problem zanim zdiagnozuje go robot Google. 

Jak sprawdzić duplicate content?

Chcesz sprawdzić, czy treści otrzymane przez zewnętrznego copywritera są unikalne lub zweryfikować, czy nikt inny nie kopiuje artykułów z Twojego bloga? Możesz to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy polega na skopiowaniu kilku zdań, a następnie wklejeniu ich w oknie wyszukiwarki. Warto również umieścić je w cudzysłowie, ponieważ dzięki temu Google będzie szukał idealnego dopasowania. W wynikach wyszukiwania pojawią się natomiast wszystkie zaindeksowane przez robota strony, na których znajduje się wyszukiwany fragment. Korzystając z wyszukiwarki można wykryć również powielone treści w obrębie własnej witryny. Jak to zrobić? W tym celu należy skopiować fragment tekstu, a następnie wyszukać go ograniczając wyniki tylko do własnej strony, wpisując w wyszukiwarce: site: twojastrona.pl „wyszukiwana treść”.

Innym sposobem jest wykorzystanie dedykowanych narzędzi, które potrafią rozpoznać duplicate content. Dostępne są one m.in. na stronach www.copyscape.com oraz www.siteliner.com. Wystarczy wpisać link do Twojej witryny, by oprogramowanie rozpoczęło wyszukiwanie powielonych treści. Wyniki analizy będą zawierały listę adresów, na które powielają tę samą treść oraz procentowy udział duplikatów. Na podstawie tych danych możliwe jest podjęcie działań mających na celu wyeliminowanie duplicate content.

Jak zapobiec duplicate content?

Działania mające na celu uniknięcie duplikowania treści należy rozpocząć od zdiagnozowania przyczyny ich występowania oraz określenia typu duplicate content. W przypadku zewnętrznego należy:

  • rozbudować własne treści, które zostały skopiowane przez inne osoby. Tego typu działanie sprawi, że to na naszej stronie będzie znajdowała się unikalna i najbardziej wartościowa wersja danego artykułu;
  • wykluczyć z indeksowania Google podstrony z regulaminami i polityką prywatności, ponieważ treści te występują w tej samej formie na wielu witrynach;
  • wyłączyć możliwość kopiowania treści, co można zrobić blokując prawy przycisk myszy. Takie rozwiązanie sprawia, że osoba chcąca powielić naszą treść musiałaby ją przepisać, co potrafi skutecznie zniechęcić;
  • umożliwić kopiowanie, ale automatycznie dodając link do skopiowanej treści. Jeżeli osoba kopiująca treść nie zwróci na to uwagi zyskujemy dodatkowe linkowanie zewnętrzne, co jest pozytywne pod kątem SEO.
  • Jak uniknąć wewnętrznego duplicate content? W tym celu należy pamiętać o:
  • odpowiednim skonfigurowaniu witryny - przede wszystkim należy ustawić preferowaną domenę witryny, czyli z www lub bez. Można to zrobić korzystając z Google Search Console. Warto również pamiętać, by linkować wyłącznie do wybranej wcześniej przez siebie wersji;
  • zastosowaniu przekierowania 301 - jest to zdecydowanie najprostsza metoda, by ograniczyć ilość powielonych treści. Pozwala uniknąć duplikatów typu: http://, https://, http://www, https://www oraz tych zawierających w adresie index.html, index.php itd.; 
  • korzystaniu z linków kanonicznych - pozwoli to poinformować robota Google, która ze skopiowanych treści jest oryginałem;
  • rozwiązaniu problemów z parametrami i identyfikatorami w adresie - warto przestać zapisywać ID w adresie, a parametry umieszczać zawsze w tej samej kolejności, dzięki czemu nie będą tworzone nowe kopie;
  • rezygnacji z wersji do druku - zamiast tego można zastosować odpowiednie arkusze CSS.

Duplicate content to zjawisko, którego należy unikać oraz z którym należy walczyć. Warto mieć świadomość, że tylko unikalne treści są wartościowe dla algorytmów Google. Czas poświęcony na ich tworzenie to inwestycja, która z pewnością się zwróci. Należy również pamiętać, że wykrycie duplicate content oraz rozwiązanie tego problemu z pewnością poprawi pozycję strony w organicznych wynikach wyszukiwania. 

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów