0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Co zrobić, gdy zwrot podatku nie przyszedł?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Rozliczenie podatkowe to dla niektórych szansa na dodatkowy zastrzyk gotówki, pod warunkiem że wygenerowało ono nadpłatę. Co, jeśli zwrot podatku nie został dokonany przez urząd skarbowy? Czy istnieją jakieś sposoby na odzyskanie należnych pieniędzy?

Zwrot podatku

Prawo do zwrotu podatku występuje wtedy, gdy wartość wpłaconych zaliczek podatkowych przewyższa faktyczną kwotę należnego podatku dochodowego. Mamy wówczas do czynienia z nadwyżką na koncie podatnika, z której co do zasady może on korzystać według swojej woli. Nadwyżka podatkowa generowana jest przede wszystkim dzięki zastosowaniu różnego rodzaju ulg podatkowych, np. ulgi internetowej, na dzieci, z tytułu honorowego krwiodawstwa albo dokonanej darowizny na rzecz wybranych instytucji społecznych. Pamiętajmy jednak, że urzędnicy przygotowujący nasze rozliczenie podatkowe nie mają pełnej wiedzy co do możliwości wykorzystania ulgi przez konkretnego podatnika. Stąd wstępnie przygotowany PIT może być korygowany na różne sposoby. Pierwotnie ustalone rozliczenie podatkowe, które stwierdzało konieczność zapłaty podatku, po dokonanej modyfikacji może ustalać prawo do zwrotu określonej kwoty pieniężnej. Bardzo często jest tak chociażby wtedy, gdy mamy do czynienia ze wspólnym rozliczeniem przez małżonków.

Jeśli w ramach sporządzonego rozliczenia podatkowego przysługuje nam zwrot podatku, a PIT został prawidłowo wysłany elektronicznie lub doręczony osobiście do urzędu skarbowego, nie oznacza to automatycznego nabycia prawa do określonej kwoty pieniężnej. Urzędnicy muszą bowiem sprawdzić poprawność złożonego zeznania, zwłaszcza gdy zostało ono zmodyfikowane przez podatnika. Dopiero po sprawdzeniu deklaracji PIT i ustaleniu jej poprawności ewentualny zwrot podatku może zostać uznany przez urząd skarbowy.

Jeśli PIT został rozliczony elektronicznie, to na ewentualny zwrot podatku można czekać 45 dni. Urząd skarbowy ma prawo do wcześniejszego przekazania pieniędzy podatnikowi, jednak może również uczynić to ostatniego dnia ustawowego terminu. W przypadku, gdy podatnik złożył swoją deklarację, termin ten jest dłuższy, ponieważ wynosi aż 90 dni. Tutaj również urząd skarbowy może podjąć decyzję o wcześniejszym zwrocie nadpłaty podatku. Praktyka pokazuje, że w przypadku podatników o uregulowanej sytuacji materialnej zwroty podatku dochodowego następują dosyć szybko, nawet do 2–3 tygodni od chwili wysłania deklaracji. Niestety wiele w tym zakresie zależy od sprawności danego urzędu skarbowego oraz liczby deklaracji, które muszą być weryfikowane pod kątem poprawności.

Brak zwrotu podatku

Podatnik, który ma prawo do zwrotu nadpłaty podatku, musi wskazać formę wypłaty należnych mu pieniędzy. Może zażądać przelewu na wskazane konto bankowe, doręczenia przekazem pocztowym albo odebrać pieniądze osobiście w kasie danego urzędu skarbowego (tego, pod który bezpośrednio podlega ze względu na swoje miejsce zamieszkania). Pamiętajmy, że w przypadku wyboru formy przekazu pocztowego pieniądze mogą pojawić się u odbiorcy znacznie później.

Jeśli zwrot podatku nie trafił do podatnika, a nie minął jeszcze ustawowy termin 45 lub 90 dni, teoretycznie nie powinno podejmować się żadnych czynności. Urząd ma bowiem prawo do wysłania pieniędzy nawet ostatniego dnia wiążącego go terminu. Oczywiście można się z nim skontaktować i zapytać, czy pieniądze zostały wysłane i kiedy można ich oczekiwać. Spora część urzędników pozytywnie reaguje na takie wiadomości i dosyć sprawnie udziela wyczerpujących odpowiedzi. Często zdarza się także, że po zapytaniu podatnika urząd skarbowy natychmiast realizuje wymagany przelew.

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja, gdy mija 45 lub 90 dni, a podatnik nie otrzymał należnego mu zwrotu. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele i zawsze warto wyjaśnić taką sytuację bezpośrednio z urzędem skarbowym. Jeśli podatnik posiada jakiekolwiek zaległości finansowe, musi być świadomy możliwości opłacenia ich z przysługującego mu zwrotu podatku. Dotyczy to w zasadzie wszystkich niezapłaconych zobowiązań zasądzonych prawomocnym orzeczeniem sądu albo należności publicznoprawnych (np. zaległych podatków, odsetek od nieopłaconych podatków lub mandatów karnych). Podobna sytuacja ma miejsce, gdy wobec podatnika wszczęte zostało postępowanie egzekucyjne, a komornik dokonał zajęcia należności skarbowych dłużnika. W takim przypadku zwrot zostaje rozdysponowany na spłatę istniejących zobowiązań. Jeśli długi zostaną uregulowane i pozostanie jakakolwiek kwota pieniężna z tytułu posiadanego zwrotu podatku, podatnik otrzyma pozostałą część należnych mu pieniędzy.

Zupełnie inaczej wygląda sprawa, gdy podatnik ma czyste konto i nie posiada żadnych zaległości, które mogłyby zostać pokryte przez aktualny zwrot podatku. W tym przypadku przekroczenie terminu na zwrot należy uznać za zaniedbanie ze strony urzędu skarbowego i czym prędzej zgłosić tę sprawę. Można tego dokonać na różne sposoby – telefonicznie, mailowo, drogą pisemną lub osobiście w oddziale właściwego US. 

Pamiętajmy, że właściwy urząd skarbowy to ten, który znajduje się najbliżej miejsca zamieszkania podatnika. Innymi słowy, próbując wyjaśnić brak zwrotu podatku, nie możemy załatwić tej sprawy w urzędzie skarbowym, który nie będzie dla nas właściwy. 

Przy wyjaśnianiu warto zadbać o dowód złożenia rozliczenia podatkowego, tj. przedstawić urzędnikowi dokładną datę złożenia PIT oraz formę, w jakiej to nastąpiło (elektroniczna lub pisemna). Takie informacje przyspieszą rozpoznanie sprawy.

Podatnik ma jeszcze jedną możliwość rozwiązania problemu. Jeśli jest pewny, że zwrot podatku jest mu należny, a urząd nie przesłał należnej kwoty, zainteresowany może wystosować wobec niego wezwanie do zapłaty. Powinno ono zostać sporządzone w formie pisemnej i musi zostać doręczone do urzędu osobiście albo listem poleconym. Przy wyborze pierwszej opcji koniecznie należy zadbać o dowód doręczenia wezwania – np. na kopii składanego pisma. W wezwaniu podatnik musi zażądać zwrotu nadpłaconego podatku za konkretny okres, a także poinformować, kiedy dokładnie i w jakiej formie złożona została jego deklaracja podatkowa. Pamiętajmy, że sporządzenie powyższego wezwania nie jest obowiązkowe. Teoretycznie podatnik ma prawo skierować sprawę o zapłatę od razu do sądu. W praktyce nie jest to jednak dobry pomysł, jeśli wcześniej nie podjął żadnej próby wyjaśnienia sytuacji z urzędem skarbowym.

Odsetki od zwrotu podatku

Powszechnie wiadome jest, że urzędy skarbowe żądają odsetek od nieterminowej płatności podatku – i to nawet wiele lat po tym, gdy dane zobowiązanie podatkowe powstało i gdy nie uległo jeszcze przedawnieniu. Okazuje się, że prawo żądania odsetek przysługuje także podatnikom. Jeżeli urząd skarbowy bez uzasadnienia nie wypłaca zwrotu nadpłaconego podatku w ustawowym terminie 45 lub 90 dni, podatnik może żądać odsetek od nieterminowej płatności za każdy dzień opóźnienia. W wezwaniu do zapłaty uprawniony może wskazać żądanie zwrotu należnej nadpłaty powiększonej o odsetki za zwłokę w płatności, począwszy od 1. dnia opóźnienia aż do chwili uregulowania zobowiązania przez urząd skarbowy. 

Podatnik nie ma obowiązku wyliczania kwoty odsetek, ponieważ nie wie, kiedy dokładnie nastąpi przekazanie należnych mu pieniędzy. Urząd skarbowy nie może odmawiać wypłaty odsetek, powołując się na argument braku wskazania ich konkretnej wartości przez podatnika. Jeśli urzędnicy wypłacą zwrot podatku po ustawowym terminie i nie uwzględnią przy tym należnych odsetek ustawowych, podatnik ma prawo skierować sprawę do sądu i żądać zapłaty dodatkowych pieniędzy. Im wyższy będzie należny zwrot podatku, tym wyższa będzie kwota odsetek za opóźnienie. Podobnie będzie w przypadku wydłużającego się terminu płatności po stronie urzędu skarbowego – im dłużej podatnik czeka na swój zwrot, tym większe stają się odsetki.

Czy oczekiwanie na zwrot podatku może wynosić kilka miesięcy lub lat? Jak pokazuje praktyka, takie sytuacje nie są wcale wyjątkowe. Zdarzają się przypadki, w których podatnicy nie otrzymują zwrotu nawet przez kilka lat. Jeśli nie wyjaśnią sprawy z urzędem skarbowym na czas, teoretycznie może dojść do przedawnienia całego zobowiązania. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, urząd skarbowy będzie miał prawo odmówić wypłaty. Skierowanie sprawy do sądu na niewiele się zda w takim przypadku, ponieważ przedawniona płatność jest w zasadzie już nie do odzyskania. Okres przedawnienia wynosi tutaj 5 lat – jeśli w tym czasie podatnik nie skieruje sprawy na drogę postępowania sądowego, jego zwrot przepadnie. Początek biegu okresu przedawnienia rozpoczyna się z końcem roku kalendarzowego, w którym podatnik uzyskał prawo do zwrotu podatku.

Przykład 1.

Jan otrzymał prawo do zwrotu podatku za 2018 rok. Deklarację PIT rozliczył elektronicznie 24 marca 2019 roku, do tej pory jednak nie otrzymał należnych mu pieniędzy. Ze względu na niewielką kwotę, Jan zapomniał o zwrocie nadpłaty, jednak przypomniał sobie o tym 26 marca 2024 roku. Czy w tym przypadku podatnik ma prawo do żądania zapłaty nadpłaty podatku dochodowego? 

Tak, choć urząd skarbowy może powołać się w tej sytuacji na zarzut przedawnienia. Od 2019 roku minęło bowiem 5 lat, w których ciągu Jan mógł żądać zwrotu podatku – jego wierzytelność względem urzędu skarbowego uległa przedawnieniu. Urząd skarbowy może więc odmówić zapłaty.

Przykład 2.

Ewa otrzymała prawo do zwrotu podatku za 2021 rok. Deklarację PIT rozliczyła elektronicznie na początku stycznia 2022 roku. Do tej pory jednak nie otrzymała należnego zwrotu, choć kilka razy próbowała wyjaśnić całą sprawę z urzędem skarbowym. Ze względu na brak reakcji na składane przez siebie pisma postanowiła skierować sprawę do sądu. Czy Ewa może domagać się zwrotu podatku w tej formie? 

Tak, ponieważ jej wierzytelność nie uległa jeszcze przedawnieniu. Co więcej, skierowanie sprawy do sądu będzie skutkowało przerwaniem biegu przedawnienia.

Podsumowując, w przypadku, gdy podatnik nie otrzyma zwrotu podatku w ustawowym terminie 45 albo 90 dni, ma prawo domagać się wyjaśnień ze strony urzędu skarbowego. Ponadto za każdy dzień zwłoki w płatności może żądać zapłaty odsetek ustawowych, a urząd nie ma prawa odmówić wypłaty takiego dodatkowego świadczenia.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów