0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Emoji marketing - jak promować firmę dzięki emotikonom?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Używasz ich niemal codziennie - w SMS-ach, wiadomościach mailowych, podczas rozmów na Facebooku, w swoich postach, komentarzach. Jednym słowem - wszędzie. Dzięki nim dodajesz słowom emocji, uwydatniasz podteksty, wyostrzasz przesłanie. Mowa o emotikonach. Czy wiedziałeś jednak, że mogą one przysłużyć się także w działaniach marketingowych? Promocja z wykorzystaniem emotikonów nazywana jest emoji marketing. Opowiemy ci, w jaki sposób możesz zastosować go w swojej firmie!

Kiedy się zaczął Emoji marketing?

Nie wyobrażamy sobie komunikacji internetowej bez użycia emotikonów. Pojawiają się one praktycznie w każdej wiadomości i przywykliśmy do nich do tego stopnia, że gdy nie zostaną użyte, postrzegamy komunikat jako ostry, a nadawcy przypisujemy negatywne nastawienie do nas. Emotikony stały się czymś, co pozwoliło nadać komunikacji niebezpośredniej, pisemnej, charakter bezpośredniości, wrażenia rozmowy face to face. Pewnie niewiele osób wie, że początków emotikonów należy szukać w XIX wieku! W 1881 r. amerykański magazyn satyryczny “Puck” przedstawił serię min możliwych do zobrazowania za pomocą znaków typograficznych:

  • Joy

  • Melancholy

  • Indifference

  • Astonishment

Co ciekawe, wyrażanie emocji za pośrednictwem typografii musiało czekać na ponowne zastosowanie ponad 100 lat. Erę emotikonów zapoczątkował - niejako na nowo - Scott Fahlman, który w 1982 r. przesłał swoim studentom taki oto symbol: :-) . Początkowo emotikony stosowano oszczędnie, jednak prawdziwy boom nadszedł w latach 90. - przybyło wiele znaków wyrażających różne nastroje.

Coraz częściej pojawiały się one w komunikacji internetowej, zaczęły być także elementem SMS-ów. Ich popularność nie zmalała, a wręcz widocznie wzrosła wraz z coraz większym zainteresowaniem social media. Emotikony zaczęły wyrażać konkretne emocje i nastroje - znudzenie, zaskoczenie, zakłopotanie, rozrywkowy nastrój itp. Z czasem przestały bazować jedynie na znakach typograficznych i pojawiły się ich graficzne odpowiedniki (emoji). Wypierane stopniowo były też inne przekaźniki emocji stosowane w komunikacji internetowej - przede wszystkim skrótowce, takie jak LOL, ROTFL. Obecnie emotikony to nie tylko symbole nastroju - to także graficzne przedstawienia postaci, miejsc, przedmiotów, zwierząt, zjawisk, czynności.

Emoji marketing a nasz mózg

Psycholodzy i neurolodzy zajmujący się badaniem zachowań ludzkich w kontekście ich aktywności w internecie odkryli, że emotikony wyzwalają w nas te same emocje, które ujawniamy, patrząc na ludzką twarz. To niezwykłe odkrycie pozwoliło uznać, że w mózgu współczesnego człowieka pojawiła się wyuczona reakcja na emotikony. Ważne jest też, z którymi z nich mamy do czynienia - pozytywne pozwalają na łatwiejsze nawiązywanie kontaktu, łagodniejszy ton rozmowy, a często także na jej większą skuteczność, efektywność. Okazuje się nawet, że stosujący większą liczbę emotikonów pozytywnych w social media cieszą się większą popularnością wśród użytkowników danego serwisu. Badania naukowców z Uniwersytetu w Missouri dowiodły także tego, że emoji marketing i stosowanie emotikon w tekstach formalnych poprawia czytelność i zwiększa zaufanie oraz sympatię adresata do nadawcy.

Tam, gdzie pojawiły się realne emocje ludzkie, tam w krótkim czasie pojawili się też specjaliści od marketingu. Uznano, że wpływ emotikonów na odczucia ludzi będzie nie bez znaczenia w działaniach promocyjnych. Ponadto emotikony posiadały jeden niezaprzeczalny atut - ich rozumienie nie było ograniczone barierą językową. Ich kod kulturowy również jest w miarę uniwersalny, co pozwala na efektywne odczytywanie w różnych rejonach świata.

Emoji marketing - jak wykorzystać go w firmie?

Marketing oparty na emotikonach może przyjmować różne formy, choć z reguły najwięcej z nich jest związanych z social media. Trudno jednak uznawać emoji marketing za pewną zasadę w marketingu mediów społecznościowych. Stosowanie emotikonów może być przede wszystkim korzystne dla wizerunku twojej firmy. Jeśli nie unikasz ich we wpisach czy komentarzach publikowanych w serwisach społecznościowych, np. na twoich profilach firmowych, możesz liczyć na lepsze postrzeganie twojej firmy, szczególnie w oczach ludzi młodych. Jak już wspomnieliśmy, pozytywne emotikony wyzwalają pozytywne emocje i mogą one znacząco wpłynąć na wizerunek marki oraz większe zaufanie do niej. Należy jednak być ostrożnym i przeanalizować, kim jest twoja grupa docelowa. Jeśli są to osoby 40+, stosowanie emotikonów w różnego rodzaju komunikatach, zwłaszcza bardziej formalnych, może zostać uznane przez nich za dezynwolturę. Pamiętaj też o tym, że ich zastosowanie personalizuje kontakt i czyni go bardziej bezpośrednim, jednak nie można z nimi przesadzać i zamieszczać ich w postach w sposób nachalny i sztuczny.

Emotikony, co twierdzi Rob Pace z HundredX, mogą również skutecznie sprawdzić się w feedbacku. Zachęć swoich klientów do tego, aby za ich pośrednictwem wyrażali swoją opinię na temat produktu. Będzie to dla nich znacznie prostsze i szybsze niż umieszczanie pisemnej opinii lub komentarza, a tobie pozwoli zorientować się, jak produkt czy usługa zostały przyjęte przez twoich klientów.

Emotikony można wykorzystać również w różnego rodzaju kampaniach reklamowych - przytoczymy w dalszej części kilka ciekawych zastosowań emoji marketingu. Musisz jednak upewnić się, że tego rodzaju kampania będzie czytelna dla twoich odbiorców. Pomyśl o emotikonach wszędzie tam, gdzie mógłbyś użyć ich zamiast konkretnych słów. Nie przesadzaj z ich liczbą, jednak wykorzystaj je do podkreślenia tematu, który poruszasz - np. gdy piszesz o podróży, umieść emoji samolotu lub walizki, gdy przedstawiasz galerię zdjęć z firmowego jubileuszu, zawrzyj ikonkę tortu ze świeczkami itp.

Emoji marketing - przykłady

Zaczniemy od kampanii, którą przeprowadził Chevrolet. Nosiła ona nazwę Crack the emoji code i był to zapis pewnej informacji za pomocą samych emotikonów. Jeśli komuś udało się rozwikłać zagadkę, był proszony o przesłanie jej rozwiązania za pośrednictwem Twittera. Forma ciekawej zabawy, choć spotkała się z opiniami o przesadnej wymyślności, przyniosła kampanii Chevroleta oczekiwany rozgłos. Odpowiedź na zagadkę przedstawiono dzień po jej opublikowaniu.

Interesującą kampanię z wykorzystaniem social media oraz emotikonów stworzyła sieć pizzerii Domino’s. Otóż możesz zamówić u nich pizzę za pośrednictwem Twittera lub SMS-a - wystarczy, że prześlesz emotikon przedstawiający trójkąt pizzy. W odpowiedzi klient był przekierowywany na landing page w celu dokończenia zamówienia. Kampania ta zrealizowała jedno z najważniejszych zadań stojących przed marketingiem - uprościła do granic możliwości finalizację zamówienia produktu przez klienta.

PETA wykorzystała emotikony w tworzeniu komunikatu-animacji Cruelty Beyond Words, mającej na celu przedstawienie tego, że za wieloma produktami odzieżowymi stoi śmierć zwierząt. Animacja o prostym i wyrazistym przekazie, z ciekawym wykorzystaniem emojis.

Wykorzystując fakt, że komunikacja w drugiej dekadzie XXI wieku bazuje głównie na emotikonach, McDonald’s wyemitował spot reklamowy, w którym ludzie zamiast twarzy mają określone emojis - wyrażają one ich odczucia, nastroje. Księgarnie Penguin Random House zaproponowały swoim klientom, aby spróbowali fragmenty klasycznych dzieł literackich przełożyć na język emotikonów - a konkretnie, na styl współczesnej komunikacji internetowej.

Mamy nadzieję, że przedstawione pomysły zainspirują cię do wykorzystania emotikonów w twoich działaniach marketingowych. Wyjdź naprzeciw sposobom komunikowania się w obecnych czasach i postaraj się wyrażać emotikonami coś więcej, niż tylko to, czego nie da się wyrazić słowami. Dostrzeż ogromną rolę jaką stwarza emoji marketing i wpływ samych emotikon na reakcje odbiorców.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów