W mojej działalności zdarza mi się kupować usługi od firmy z Australii. Otrzymuję od niej faktury, które nie posiadają polskich znaków, tzn. zamiast “ó” jest “o”, czy zamiast “ę” jest “e”. Czy faktura kosztowa bez polskich znaków diakrytycznych może bez problemu zostać zaliczona w koszty?Czy też brak polskich znaków jest problemem i uniemożliwia rozliczenie podatkowe takiego wydatku?
Ryszard, Duszniki Zdrój
Brak polskich znaków diakrytycznych nie powoduje unieważnienia faktury. Oczywiście, niezbędne jest, aby zawarte na dokumencie dane zapewniały jej czytelność oraz dawały możliwość ustalenia stron transakcji. Najczęściej brak znaków diakrytycznych nie wpływa znacząco na odbiór danych nabywcy czy sprzedawcy, szczególnie, że nazwa czy adres na fakturze muszą być uzupełnione o numer NIP.