Wprowadzenie ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa doprowadziło wiele firm do bankructwa. Czy lockdown może uzasadniać żądanie zapłaty odszkodowania? Jeśli tak, to w jaki sposób dochodzić swoich praw i kto będzie wówczas zobowiązany do wypłaty? Sprawdź, jak uzyskać odszkodowanie za lockdown!
Odszkodowanie i szkoda
Aby przedsiębiorca mógł rozpocząć starania o odszkodowania, musi w pierwszej kolejności ustalić, czy w jego przypadku doszło w ogóle do powstania jakiejkolwiek szkody. Pod tym pojęciem mieszczą się 2 niezależne od siebie elementy:
- rzeczywista strata, którą można udowodnić m.in. rachunkami wskazującymi na zmniejszenie obrotów w firmie i wzrostem kosztów działalności wywołanych np. mniejszą liczbą klientów,
- utracone korzyści stanowiące potencjalny zysk przedsiębiorcy, który nie został osiągnięty z powodu konkretnego zdarzenia, choć istniało duże prawdopodobieństwo jego osiągnięcia.
Szkoda może występować w 2 postaciach:
- majątkowej dotyczącej dóbr materialnych konkretnej osoby, za które przysługuje odszkodowanie;
- niemajątkowej określanej mianem krzywdy, za które przysługuje zadośćuczynienie. Ta forma szkody jest trudniejsza do udowodnienia, ponieważ nie ma materialnego charakteru (nie da się jednoznacznie wycenić).
Możliwość ubiegania się o odszkodowanie pojawia się, gdy poszkodowany jest w stanie wykazać związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę a zachowaniem sprawcy (działaniem lub zaniechaniem).
Wyrok SN z 21 października 2021 roku (sygn. akt IV CSKP 54/21)
„Ustalenie szkody polega na porównaniu aktualnego stanu majątkowego poszkodowanego z hipotetycznym stanem jego majątku, jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie szkodzące. Chwilą właściwą do ustalenia szkody jest data zamknięcia rozprawy”.
Pandemia i odszkodowanie
Jeśli przedsiębiorca będzie w stanie udowodnić, że wskutek działań rządu doznał jakiejkolwiek szkody, może wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym wobec Skarbu Państwa. Istnieje w tym zakresie jednak 1 ważny warunek – przedsiębiorca jest zobowiązany udowodnić przed sądem, że działania rządu były nielegalne, np. wydane w nieprawidłowej formie prawnej. Przykładem niech będzie tutaj obowiązek noszenia maseczek, który swego czasu został wprowadzony przy pomocy rozporządzenia, a nie ustawy. Zdecydowana większość sądów uchylała mandaty nałożone na obywateli za nieprzestrzeganie omawianego nakazu – noszenie maseczek zostało wprowadzone przy pomocy wadliwych przepisów.
W przypadku szkody za lockdown jest podobnie – jeśli przedsiębiorca będzie w stanie wykazać, że działania ustawodawcy były nieprawidłowe, to ma szansę na odszkodowanie. Pamiętajmy jednak, że droga sądowa będzie w tym przypadku w zasadzie niezbędna. Skarb Państwa nie zapłaci żadnego odszkodowania wyłącznie na podstawie twierdzeń poszkodowanego i jego wezwań do zapłaty.
Do zainicjowania sprawy odszkodowawczej niezbędne staje się złożenie pozwu. Jeśli wartość odszkodowania przekroczy 75 000 zł, pismo musi zostać złożone do sądu okręgowego, a gdy będzie niższa – do sądu rejonowego. Pozwanym w tym przypadku będzie oczywiście Skarb Państwa. Pozew wymaga uiszczenia stosownej opłaty sądowej wynoszącej 5% wartości dochodzonego odszkodowania. Ze względu na to, że w tego rodzaju sprawach opłata ta może być bardzo duża i poszkodowanego przedsiębiorcy nie będzie stać na jej uiszczenie, możliwe jest wnioskowanie o zwolnienie go z tego obowiązku. W tym celu powód musi złożyć wniosek wraz z oświadczeniem o stanie rodzinnym, majątku i dochodach oraz przekonać sąd, że w jego przypadku uiszczenie opłaty sądowej będzie wiązało się z uszczerbkiem dla utrzymania wnioskodawcy i jego rodziny.
Pozew o odszkodowanie od Skarbu Państwa za lockdown wymaga bardzo dobrego uzasadnienia. Po stronie SP będą występować doświadczeni prawnicy, którzy za wszelką cenę będą starali się zakwestionować roszczenia przedsiębiorcy. W tego rodzaju sprawach skorzystanie z pomocy adwokata lub radcy prawnego będzie bardzo dobrym rozwiązaniem.
Wysokość odszkodowania za lockdown
Wysokość odszkodowania musi zostać wyceniona każdorazowo przez poszkodowanego. Zawsze warto jednak nieco zawyżyć taką kwotę, ponieważ sądy z reguły orzekają niższe odszkodowania, wyższych nie mogą zaś zasądzić. Odszkodowanie za lockdown w przypadku całkowitego bankructwa może być wycenione na kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy złotych, oczywiście wiele zależy tutaj od rozmiaru prowadzonego przedsiębiorstwa i rzeczywistych strat finansowych.
Jakie są szanse na odszkodowanie za lockdown?
Tak naprawdę żaden prawnik nie jest w stanie jednoznacznie ocenić szans na uzyskanie odszkodowania za lockdown. Wprowadzenie ograniczeń w czasie pandemii odbywało się na bardzo niejasnych zasadach – część branż mogło funkcjonować normalnie, inne w ograniczonym zakresie, a jeszcze inne musiały być zamknięte na krótszy lub dłuższy czas. Niektórzy przedsiębiorcy pomimo nakazów nie zamykali swoich działalności i uniknęli kontroli, inni niestety zbankrutowali. Ocena potencjalnych szans powodzenia całej sprawy powinna być powierzona doświadczonemu prawnikowi – na szczęście na rynku funkcjonuje już wiele kancelarii specjalizujących się właśnie w tego rodzaju sprawach.
Na chwilę obecną założonych jest już kilka spraw o odszkodowanie od rządu za wprowadzony lockdown. Jedna z nich nie zakończyła się jednak pozytywnie dla przedsiębiorcy, ponieważ sąd uznał, że nie udowodnił on bezprawności działania organów państwowych. Oczywiście negatywny wyrok sądu I instancji nie przekreśla szans na odszkodowanie – każda ze stron postępowania może bowiem wnieść apelację od zapadłego orzeczenia i dochodzić swoich praw przed sądem II instancji, a nawet Sądem Najwyższym.
Czy warto ubiegać się o odszkodowanie za lockdown? Odpowiedź na to pytanie jest uzależniona od strategii procesowej, którą obierze prawnik reprezentujący przedsiębiorcę. W obecnej chwili trudno jest jednak wskazać, jakie stanowisko w tych sprawach obejmą polskie sądy. Niewykluczone jednak, że po kilku latach i dużej liczby postępowań orzecznictwo w omawianym zakresie ulegnie stabilizacji i będziemy wiedzieli, czy opłaca się w ogóle żądać odszkodowania za wprowadzony lockdown. Jeśli sądy będą w zdecydowanej większości przychylne przedsiębiorcom, inni będą mogli opierać się na wydanych wyrokach i tym samym wzmocnią swoją pozycję i szanse na odszkodowanie od Skarbu Państwa. Oczywiście ubieganie się o pieniądze za lockdown nie jest obowiązkowe dla nikogo.
Podsumowanie
Uzyskanie odszkodowania za lockdown jest możliwe, choć niewątpliwie wymaga przejścia przez postępowanie sądowe. Przedsiębiorca jest zobowiązany do wykazania rozmiaru i rodzaju poniesionej przez siebie szkody oraz związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy jej powstaniem a działaniem rządu. To ostatnie sprowadza się do udowodnienia bezprawności wprowadzanych ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa w Polsce, co w praktyce nie musi oznaczać prostego zadania.