Płatność bezgotówkowa stanowi standard, z którego ciężko byłoby już zrezygnować. Mało kto aktualnie nosi w portfelu większe sumy w banknotach. Pieniądz papierowy został zupełnie wyparty przez ten wirtualny – elektroniczny portfel jest o wiele wygodniejszy w użyciu, lepiej zabezpieczony przed kradzieżą i zajmuje mniej miejsca w kieszeni. Jednakże wzrost tego trendu nie jest poparty wyłącznie rozwojem technologicznym i próbami zwiększenia komfortu zakupowego u konsumentów. Przechodzenie na płatności bezgotówkowe jest podyktowane również (a może przede wszystkim) dążeniami fiskalnymi Skarbu państwa. Bankowość elektroniczna, kasa fiskalna czy wreszcie terminal płatniczy to narzędzia, które w łatwy sposób pozwalają urzędom skarbowym śledzić ruch pieniądza podatników. Niezależnie jakimi pobudkami kierował się ustawodawca, to wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu wprowadzono obowiązek posiadania przez przedsiębiorców terminali płatniczych wszędzie tam, gdzie działalność gospodarcza jest faktycznie wykonywana. Co to oznacza dla przedsiębiorców? Od kiedy obowiązek posiadania terminalu płatniczego obejmie wszystkich przedsiębiorców? Czy istnieją wyjątki od powyższej zasady? O tym poniżej.
Obowiązkowe kasy online a terminal płatniczy
Z jednej strony nowe obowiązki fiskalne, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, znacznie uproszczą praktykę zakupową konsumentów i kontrahentów, z drugiej komplikują sytuację księgową przedsiębiorców oraz narażą ich na dodatkowe koszty związane z zakupem terminali płatniczych. Wskazana nowelizacja wprowadzona Polskim Ładem ma jeszcze jeden minus – jest niejednoznaczna, przez co aktualna interpretacja przepisów może w przyszłości spowodować odpowiedzialność administracyjną przedsiębiorców, którzy zrozumieli ją w sposób odmienny niż organy skarbowe.
Zmiany, o których mowa, wprowadziła Ustawa z 29 października 2021 roku o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 roku poz. 2105 – Polski Ład). Akt ten wprowadził nowelizację ustawy – Prawo Przedsiębiorców poprzez dodanie do art. 19a ust. 1, zgodnie z którym „Przedsiębiorca zapewnia możliwość dokonywania zapłaty w każdym miejscu, w którym działalność gospodarcza jest faktycznie wykonywana, w szczególności w lokalu, poza lokalem przedsiębiorstwa lub w pojeździe wykorzystywanym do świadczenia usług transportu pasażerskiego, przy użyciu instrumentu płatniczego w rozumieniu ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 roku o usługach płatniczych”. Dodatkowo ust. 2 wskazuje, że powyższego nie stosuje się do przedsiębiorcy, który nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących.
W dużym uproszczeniu można uznać, że obowiązek posiadania terminali dotyczy wyłącznie przedsiębiorców, którzy są zobligowani do prowadzenia ewidencji sprzedaży przy zastosowaniu kasy fiskalnej. Jeżeli zatem podatnik nie używa kasy fiskalnej, przepis art. 19 ust. 1 Prawa przedsiębiorców go nie dotyczy.
Warto wskazać również, że od 1 lipca 2022 roku, na podstawie art. 19a ust. 3 Prawa przedsiębiorców na podmioty prowadzące działalność gospodarczą, które korzystają z kas online lub kas wirtualnych i jednocześnie posługują się terminalami płatniczymi, zostanie nałożony obowiązek zapewnienia współpracy kasy online lub kasy wirtualnej z terminalem płatniczym. Będzie to oznaczało, że każdy przedsiębiorca, który posiada terminal płatniczy i prowadzi ewidencję sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących, będzie musiał zapewnić połączenie i przesyłanie danych między kasą rejestrującą a Centralnym Repozytorium Kas zgodnie z wymaganiami technicznymi dla kas rejestrujących.
Obowiązek posiadania terminalu płatniczego a instrument płatniczy
Omawiany przepis wskazuje na „instrument płatniczy” w rozumieniu ustawy o usługach płatniczych. Zgodnie z art. 2 pkt 10 tej ustawy instrument płatniczy należy rozumieć jako zindywidualizowane urządzenie lub uzgodniony przez użytkownika i dostawcę zbiór procedur wykorzystywane przez użytkownika do złożenia zlecenia płatniczego. Powyższe oznacza, że instrumentem płatniczym jest każde narzędzie, za pomocą którego możliwe jest dokonanie zapłaty w sposób inny niż gotówkowy. Jest to definicja o wiele szersza, aniżeli definicja „terminala płatniczego”.
Wydaje się zatem, że przepis art. 19a ust. 1 Prawa przedsiębiorców nie utożsamia obowiązku przedsiębiorcy do zapewnienia możliwości płatności bezgotówkowej z obowiązkiem posiadania terminalu do płatności kartami. Płatności bezgotówkowych można dokonywać również innymi sposobami jak np. przelew przy pomocy bankowości elektronicznej, BLIK czy płatność przez dedykowaną aplikację.
Dodatkowo wskazuje się, że przepis zobowiązuje przedsiębiorcę jedynie do umożliwienia konsumentowi dokonania zapłaty przy użyciu instrumentu płatniczego. Oznacza to tyle, że jest on zobowiązany do przyjmowania płatności bezgotówkowych. Nie oznacza natomiast, że przedsiębiorca ma obowiązek dostarczenia takiego instrumentu płatniczego klientowi. Ustawowy obowiązek zostanie zatem spełniony, jeżeli sprzedawca umożliwi konsumentowi zapłatę za towar lub usługę przez zwykły przelew bankowy bądź płatność BLIK, za pomocą prywatnego komputera lub telefonu klienta.
Korzyści z korzystania z instrumentów płatniczych
Chcąc zachęcić podatników do szybszego wdrażania płatności bezgotówkowej, ustawodawca przewidział 2 „ulgi”. Pierwsza związana z możliwością odliczenia od podstawy opodatkowania wydatków związanych z zakupem terminali płatniczych, druga natomiast pozwala na szybszy zwrot podatku VAT.
Ulgę na terminal określają przepisy art. 26hd ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz art. 18ef ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Przepisy umożliwiają odliczenie od podstawy opodatkowania wydatków na nabycie terminala płatniczego oraz wydatków związanych z obsługą transakcji płatniczych przy użyciu terminala. Zgodnie z nimi przedsiębiorca ma prawo do odliczenia kwoty:
2500 zł – w przypadku, jeżeli jest on zwolniony z obowiązku prowadzenia ewidencji sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych przy zastosowaniu kas rejestrujących;
2000 zł – w przypadku tzw. małych podatników, jeżeli przez minimum 7 miesięcy będą mieć status podatnika bezgotówkowego;
1000 zł – w przypadku pozostałych podatników.
Ulga jest możliwa do zastosowania w roku podatkowym, w którym podatnik umożliwił płatności za pośrednictwem terminala płatniczego oraz w roku następnym.
Z kolei możliwość „ekspresowego zwrotu podatku VAT” wynika z art. 87 ust. 6d ustawy o podatku od towarów i usług. Zgodnie z nim podatnicy spełniający ustawowe przesłanki mogą liczyć na zwrot podatku w terminie 15 dni. Jednakże wielość wymogów stawianych przed przedsiębiorcą oraz skomplikowanie regulacji wskazuje raczej, że mało kto będzie w stanie skorzystać z tej ulgi. Przepis art. 87 ust. 6e ustawy stanowi, że urząd skarbowy jest obowiązany dokonać zwrotu różnicy podatku w terminie 15 dni, m.in. po spełnieniu takich warunków jak:
za 3 kolejne okresy rozliczeniowe, a w przypadku podatnika rozliczającego się kwartalnie – za 1 okres rozliczeniowy, poprzedzający bezpośrednio okres w rozliczeniu, za który podatnik występuje z wnioskiem o zwrot, łączna wartość sprzedaży ewidencjonowanej przy użyciu kasy online wynosiła co najmniej 80% ogólnej sprzedaży – w każdym miesiącu oddzielnie. Dodatkowo minimum 80% płatności podatnik otrzymał poprzez przelewy bankowe, a sprzedaż była udokumentowana przez kasę online i z paragonu wynika, że płatność była w formie przelewu;
przez kolejne 12 miesięcy poprzedzające bezpośrednio okres w rozliczeniu, za który podatnik występuje z wnioskiem o zwrot, łączna wartość sprzedaży wraz z podatkiem zewidencjonowanej przez tego podatnika przy zastosowaniu kas rejestrujących za każdy okres rozliczeniowy była nie niższa niż 50 000 zł;
kwota podatku naliczonego nie przekracza 3000 zł;
przez kolejne 12 miesięcy poprzedzające bezpośrednio okres w rozliczeniu, za który podatnik występuje z wnioskiem o zwrot, podatnik był zarejestrowany jako podatnik VAT czynny, złożył deklarację VAT za wszystkie okresy, prowadził ewidencję przy użyciu kas online;
3 miesiące poprzedzające bezpośrednio okres w rozliczeniu, za który występuje z wnioskiem o zwrot, posiadał rachunek rozliczeniowy lub imienny rachunek w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej ujawniony na tzw. białej liście.
Należy przyznać, że powyższe warunki są na tyle zawiłe, że ulga w zwrocie VAT w żaden sposób nie zdoła ich zrekompensować.
Sankcje za niedostosowanie sprzedaży do ustawowych wymogów
Przedsiębiorcy, którzy nie zapewniają od 1 stycznia 2022 roku możliwości płatności bezgotówkowych, mogą zostać pozbawieni możliwości szybszego zwrotu VAT w terminie 25 dni. Będzie to dotyczyć okresu rozliczeniowego, w którym naruszenie tego obowiązku zostało stwierdzone oraz za 6 kolejnych okresów rozliczeniowych następujących po tym okresie rozliczeniowym. Dodatkowe sankcje za niezapewnienie możliwości płatności bezgotówkowych mogą dotknąć podatników rozliczających się z podatku VAT kwartalnie. W przypadku stwierdzenia naruszenia tego obowiązku przedsiębiorcy będą obowiązani do składania deklaracji podatkowych za okresy miesięczne, począwszy od rozliczenia za pierwszy miesiąc kwartału, w którym zostało stwierdzone naruszenie, jeśli stwierdzenie naruszenia tego obowiązku nastąpiło w pierwszym lub drugim miesiącu kwartału, jeżeli jednak stwierdzenie naruszenia nastąpiło w drugim miesiącu kwartału – deklaracja za pierwszy miesiąc kwartału jest składana w terminie do 25. dnia miesiąca następującego po drugim miesiącu kwartału.
Podsumowując, z jednej strony nałożenie na przedsiębiorców obowiązku przyjmowania płatności bezgotówkowych należy ocenić pozytywnie, w końcu punkty sprzedaży, w których przyjmowana jest wyłącznie gotówka, mogą stanowić spory problem dla większości konsumentów, tym bardziej, jeżeli w pobliżu nie ma żadnego bankomatu. Z drugiej jednak strony przepisy wchodzące w życie 1 lipca 2022 roku zdają się mocno nieprzemyślane. Ustawodawca obciążył już dużą część przedsiębiorców obowiązkiem posiadania kasy fiskalnej online, teraz narzuci dodatkowo konieczność zakupienia terminali. Dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, które nie uczestniczą w obrocie konsumenckim, oznacza to wyłącznie wysokie koszty spełnienia wymogów ustawowych, które nie dają im żadnych korzyści. Należy zatem uznać, że po raz kolejny dążenie rządu do „przełomowego” nowelizowania przepisów fiskalnych, pomimo dobrych chęci, nie zostało skonfrontowane z rzeczywistością i to, co wydaje się pożyteczne na papierze, w praktyce spowoduje więcej problemów niż korzyści.