Decydując się na własny biznes, nie wiemy tak naprawdę, z czym przyjdzie się nam mierzyć. Początkujący freelancer musi zmagać się z wieloma problemami - od tego, jak wycenić swoją pracę, przez formalności, to znaczy jaki rodzaj umowy podpisać, po dopracowanie swojej oferty tak, aby była atrakcyjna dla klientów. Z czym wiąże się przejście “na swoje”? Jakie wskazówki warto znać, kiedy rozpoczyna się prowadzenie własnej firmy? Podpowiadamy w artykule.
Portfolio i strona internetowa z ofertą
Początkujący freelancer ma na początek jedno z najważniejszych zadań, jest to dobrze dopracowana strona internetowa oraz oferta i portfolio na niej zamieszczone. Potencjalni zleceniodawcy często w pierwszej kolejności dokonują oceny, a w dalszej kolejności wyboru na podstawie tych właśnie elementów. Estetyczna strona WWW, aktualne i dopracowane portfolio, a także przejrzysta oferta często są pierwszą formą kontaktu z klientami i stanowią tym samym wirtualną wizytówkę freelancera.
Początkujący freelancer - jak powinien wycenić swoją pracę
Szczególnie może mieć problem z wyceną swoich umiejętności i ustosunkowaniem się do konkurencyjnych ofert. Również na początku przygody z własnym biznesem przedsiębiorcy często zaniżają wartość swojej pracy i równie często tego później żałują. Duże nakłady pracy i wiele godzin spędzonych nad projektem w trakcie realizacji często nijak się mają do wysokości wynagrodzenia. Oczywiście istnieją wyjątki, kiedy pomimo niskich nakładów finansowych, jakimi dysponuje zleceniodawca, warto podjąć się realizacji takiego projektu, ponieważ jest on na tyle ciekawy, że dobrze jest mieć go w swoim portfolio. Pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze.
Podpisywanie umów
Bez względu na to, jak dobrze się z kimś dogadujemy w trakcie ustalania warunków współpracy i bez względu na to, jakie relacje nas wiążą, zawsze warto pamiętać o podpisywaniu umów o świadczonych usługach. Jest to zabezpieczenie dla obu stron, które jasno określa m.in. zakres współpracy oraz wynagrodzenie.
Zbieranie opinii
Po wykonaniu projektu lub w trakcie jego realizacji warto zapytać innych o feedback, który może rzucić zupełnie nowe światło. Często początkujący freelancer wykonujący zlecenie jest tak skoncentrowany na swojej wizji końcowego efektu, że może nie zwrócić uwagi na wiele niuansów, które z kolei może zauważyć osoba z boku, nieuczestnicząca w procesie tworzenia. Jest to test laika pozwalający na ocenę kogoś z boku, niezwiązanego z projektem, ale mogącego zauważyć jakieś niedociągłości w trakcie lub ostatecznej wersji realizacji.
Życie prywatne vs. Życie zawodowe
Szczególnie w przypadku freelancerów, których charakter pracy jest elastyczny i najczęściej wykonywany z domu, w ramach pracy zdalnej, wyjątkowo trudno jest oddzielić życie zawodowe od prywatnego. Często zaciera się ta cienka granica i czas pracy wydłuża do kilkunastu godzin. Przez jakiś czas zapewne można tak funkcjonować, ale nie na dłuższą metę. Nikt nie będzie w stanie być efektywnym w wykonywanej pracy, prawie z niej nie “wychodząc”. Aby zachować umiar w liczbie przepracowanych godzin, należy narzucić sobie pewną organizację pracy oraz dokonać priorytetyzacji zadań, a wtedy może okazać się, że niektóre z nich naprawdę mogą poczekać.
Planowanie i priorytetyzacja zadań
Prowadzenie własnej firmy wymaga bardzo dobrej organizacji pracy i samodyscypliny. Nie ma nikogo, kto powie nam, kiedy i jak wykonać dane zadania - freelancer jest szefem dla samego siebie. Stąd tak ważne jest odpowiednie planowanie zadań - od tych najważniejszych do mniej ważnych. Pomocna w organizacji pracy może być matryca Eisenhowera, w której grupujemy wszystkie zadania w ramach 4 ćwiartek określających wagę i priorytet każdego projektu.