Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Siła wyższa – czy wojna może być powodem odstąpienia od umowy?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Pojęcie siły wyższej zostało ukształtowane przez orzecznictwo. Nie ma legalnej definicji tego terminu. Jak orzecznictwo rozumie siłę wyższą? Czy przepisy przewidują odstąpienie na wypadek siły wyższej? Czy wojna może być kwalifikowana jako siła wyższa? Dowiesz się z poniższego artykułu!

Czym jest siła wyższa?

Siła wyższa nie została zdefiniowana w przepisach prawa, warto więc sięgnąć do orzecznictwa w celu ustalenia, jak należy rozumieć to pojęcie. Zgodnie z orzecznictwem:

  • „Pod pojęciem »siły wyższej« należy rozumieć zdarzenie pochodzące z zewnątrz przedsiębiorstwa i niedające się przewidzieć” – orzeczenie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 9 kwietnia 1952 roku (C 962/51);
  • Siła wyższa (vis maior) nie jest definiowana w przepisach Kodeksu cywilnego. Jej definicja została ukształtowana w doktrynie i judykaturze, które preferują tzw. koncepcję obiektywną siły wyższej. Stosownie do założeń tej koncepcji za siłę wyższą jest uznawane wyłącznie zdarzenie charakteryzujące się trzema następującymi cechami: zewnętrznością, niemożliwością jego przewidzenia oraz niemożliwością zapobieżenia jego skutkom. Zdarzenie jest zewnętrzne wówczas, gdy następuje poza strukturą przedsiębiorstwa. Niemożliwość przewidzenia, że dane zdarzenie nastąpi, należy pojmować jako jego nadzwyczajność i nagłość. Niemożliwość zapobiegnięcia skutkom zdarzenia jest tłumaczona jako jego przemożność, a więc niezdolność do odparcia nadchodzącego niebezpieczeństwa […]” – wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 19 listopada 2019 roku (III APa 15/19);
  • „[…] Zwolnienie od odpowiedzialności strony narażonej na działanie siły wyższej wymaga dokonania oceny wpływu siły wyższej na możliwość wykonania zobowiązania przy zachowaniu należytej staranności dłużnika. Niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nie pociąga za sobą odpowiedzialności dłużnika, jeżeli zostało spowodowane działaniem siły wyższej” – wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 9 kwietnia 2019 roku (V CSK 59/18);
  • „Jako siłę wyższą traktuje się także akty władzy publicznej oraz zjawiska społeczne lub polityczne o skali katastrofalnej (por. Komentarz do Kodeksu cywilnego pod red. J. Ciszewskiego, P. Nazaruka, WKP 2019, Komentarz do kodeksu cywilnego pod red. J. Gudowskiego, WKP 2018)” – wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 19 listopada 2019 roku, (III APa 15/19);
  • Siła wyższa musi być zatem zdarzeniem zewnętrznym w stosunku do powołującego się na nią podmiotu. Stan określany w ten sposób powinien istnieć obiektywnie, a więc musi być widoczny i sprawdzalny dla nieuprzedzonego obserwatora; nie może być np. wytworem wyobraźni. Odnośnie do natężenia wpływu tego zdarzenia na działanie lub zaniechanie przeważa tzw. teoria obiektywna, nie dopuszczająca, aby miarodajna była wyłącznie ocena podmiotu powołującego się na siłę wyższą. Jednak stosowanie tej teorii musi odbywać się z uwzględnieniem okoliczności ocenianych indywidualnie dla danego przypadku, zatem ocena powinna być dokonywana "z zewnątrz" ale przy uwzględnieniu konkretnej sytuacji ocenianego.” – wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 16 stycznia 2002 roku (IV CKN 629/00).

Z uwagi na brak definicji siły wyższej w przepisach prawa warto wprowadzić ją do umowy. Rozumienie siły wyższej proponowane w orzecznictwie pozwala na objęcie tym pojęciem również wojny, jeżeli takie zdarzenie ma wpływ na wykonywanie umowy.

Odstąpienie od umowy – czym jest i kiedy przysługuje?

Prawo do odstąpienia od umowy przysługuje w przypadkach określonych w przepisach prawa lub w samej umowie. Przepisy prawa nie przewidują wprost uprawnienia do odstąpienia od umowy w przypadku zaistnienia siły wyższej. Strony mogą natomiast takie uprawnienie przewidzieć w umowie.

Zgodnie z Kodeksem cywilnym można zastrzec w umowie, że jednej lub obu stronom przysługiwać będzie w ciągu oznaczonego terminu prawo odstąpienia od umowy. Prawo to wykonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie.

Jeżeli zatem strony umowy chciałyby zastrzec uprawnienie do odstąpienia na wypadek zaistnienia siły wyższej, powinny wskazać w umowie, że w razie, gdy taka okoliczność zaistnieje, to w określonym terminie liczonym np. od dnia poinformowania drugiej strony o sile wyższej, strona ma prawo odstąpić od umowy.

W razie wykonania prawa odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą.

Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a druga strona obowiązana jest to przyjąć. Strona, która odstępuje od umowy, może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również na zasadach ogólnych naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.

To, co strony już świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Za świadczone usługi oraz za korzystanie z rzeczy należy się drugiej stronie odpowiednie wynagrodzenie.

W umowach o charakterze ciągłym (np. o świadczenie usług), gdzie niemożliwe będzie zastosowanie konstrukcji odstąpienia, strony mogą zamiast tego wprowadzić klauzulę wypowiedzenia umowy w trybie natychmiastowym na wypadek zaistnienia siły wyższej.

Niemożliwość świadczenia z powodu siły wyższej

Zgodnie z Kodeksem cywilnym, jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, czyli także z powodów nazywanych zwykle właśnie siłą wyższą, strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Jeżeli natomiast świadczenie jednej ze stron stało się niemożliwe tylko częściowo, strona ta traci prawo do odpowiedniej części świadczenia wzajemnego. Jednakże druga strona może od umowy odstąpić, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez tę stronę cel umowy wiadomy stronie, której świadczenie stało się częściowo niemożliwe.

Przykład 1.

Prawo do powołania się na tzw. niemożliwość świadczenia może wystąpić wtedy, gdy z powodu wojny jedna ze stron nie może zrealizować swojego zobowiązania. Tak może się zdarzyć, chociażby wtedy, gdy zobowiązanie polega na sprowadzeniu określonego produktu z terenów objętych wojną, z których ze względów prawnych lub faktycznych sprowadzenie takiego produktu w okresie wojny jest niemożliwe (np. z powodu zniszczenia fabryki produkującej ten produkt).

Warto mieć na uwadze, że niemożliwość świadczenia ocenia się co do zasady od strony obiektywnej, co oznacza, że świadczenie będzie uznane za niemożliwe wtedy, gdy nie może go wykonać każda przeciętna osoba, a nie dany, konkretny dłużnik. 

Ponadto okoliczność powodująca niemożliwość świadczenia nie może być jedynie tymczasową trudnością – musi posiadać cechę trwałości.

Co istotne, instytucji niemożliwości świadczenia nie stosuje się w zasadzie do świadczeń, które zostały określone w umowie gatunkowo, rodzajowo np. dostawa 1 tony węgla.

Klauzula tzw. rebus sic stantibus

Zgodnie z Kodeksem cywilnym, jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę, sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron.

Powyższe uprawnienie nazywane klauzulą rebus sic stantibus w przeciwieństwie do odstąpienia w związku z siłą wyższą wynika wprost z przepisów prawa i nie wymaga dodatkowych zapisów w umowie. 

Jednocześnie klauzula ta wymaga ingerencji sądu. Strona umowy nie może więc samodzielnie zaprzestać wykonywania umowy z powołaniem się na tę klauzulę.

Warto mieć również na uwadze, że: „Klauzula rebus sic stantibus, tak jak i inne instytucje umożliwiające modyfikację lub rozwiązanie zobowiązania […] mają nie tylko wyjątkowy, ale także nadzwyczajny charakter. […] Zatem przez »nadzwyczajną zmianę stosunków« rozumieć należy taki stan rzeczy, który zdarza się rzadko, a jednocześnie jest niezwykły, niebywały, wyjątkowy, normalnie niespotykany. Nadzwyczajna zmiana stosunków może mieć tło przyrodnicze (nieurodzaj, niezwykle surowa zima), jak i społeczne (wojna, gwałtowna zmiana ustroju politycznego). Jako przykłady zdarzeń powodujących nadzwyczajną zmianę stosunków wskazuje się epidemie, operacje wojenne, strajki generalne, różnego rodzaju klęski żywiołowe, nadzwyczajną, szczególnie głęboką zmianę sytuacji gospodarczej, objawiającą się hiperinflacją, gwałtownym spadkiem dochodu narodowego, masowymi upadłościami przedsiębiorstw. […] Łączy się z tym nierozerwalnie kwestia ustalenia, czy strona podejmuje decyzje w granicach normalnego ryzyka kontaktowego, czyli ryzyka, z którym należy liczyć się przy zawieraniu każdej umowy, czy też wchodzi w grę przypadek ryzyka nadzwyczajnego” – wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach – I Wydział Cywilny z 20 października 2017 roku (I ACa 435/17).

Zgodnie z orzecznictwem wojna i operacje wojenne mogą stanowić nadzwyczajną zmianę stosunków pozwalającą na zastosowanie klauzuli rebus sic stantibus. Każdorazowo jednak należy ocenić okoliczności danej sytuacji i ich wpływ na wykonywanie umowy.

 

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów