Kiedy dobry pracownik odchodzi z pracy, traci na tym cały zespół. O talenty trzeba dbać, ponieważ takie osoby często podnoszą oni jakość pracy. Nierzadko pracodawcy dopiero w momencie, kiedy widzą wypowiedzenie, zaczynają zastanawiać się, co skłoniło pracownika do takiej decyzji. Dlaczego dobrzy pracownicy odchodzą z pracy? Przeczytaj niniejszy artykuł, gdzie przybliżymy możliwe przyczyny takiej sytuacji.
Dobry pracownik odchodzi z pracy - dlaczego?
Każdy pracodawca chce, aby w jego zespole znajdowały się tylko takie osoby, które naprawdę dobrze wykonują swoje zadania. Nic w tym dziwnego - w końcu o wiele przyjemniej pracuje się z osobami, które wszystkie obowiązki są w stanie szybko i sprawnie zrozumieć oraz wykonać. W związku z tym o takich pracowników trzeba dbać. Jeżeli bowiem nie będą oni czuli się dobrze w miejscu pracy, po prostu odejdą, a pracodawca będzie musiał kolejny raz szukać pracownika na dane stanowisko - bez pewności, że trafi na osobę utalentowaną.
Co może powodować, że dobry pracownik odchodzi z pracy?
-
Za niskie wynagrodzenie
Pamiętajmy, że samo chwalenie to za mało, a pensja powinna być adekwatna do umiejętności. Dobry pracownik w wielu przypadkach wie, że jest dobry, w związku z tym będzie oczekiwał odpowiedniej zapłaty za to, co robi dla firmy. Jeżeli mu tego nie zapewnimy, musimy liczyć się z jego odejściem.
NIe da się ukryć, że główną motywacją do pracy dla wielu pracowników jest odpowiednie wynagrodzenie. Trudno mówić o uznaniu zasług i umiejętności, kiedy pensja jest nieznacznie wyższa od minimalnej. Od dobrego pracownika z reguły wymagamy nieco więcej, on - świadomy swoich umiejętności - wie, że z odpowiednimi kwalifikacjami będzie łakomym kąskiem dla konkurencji. W związku z tym, nawet jeżeli pracownikowi odpowiada atmosfera i wykonywane obowiązki, najprawdopodobniej przystanie na propozycję konkurencji, jeżeli ta zaoferuje mu wyższe wynagrodzenie. -
Zbyt dużo zadań
Nuda w pracy jest uporczywa i mało jest osób, które spokojnie siedzą, nic nie robiąc przez wiele godzin. To oczywiste, że w pracy chcemy coś robić, sprawdzać się, szkoli swoje umiejętności, a bezczynne czekanie może doprowadzać niemal do szału. Jednak jeżeli dzień pracy jest maksymalnie wypełniony zadaniami, trudno znaleźć czas na przerwę, a żeby zdążyć, obowiązki trzeba zabrać ze sobą do domu, pracownik szybko może poczuć się zmęczony i zniechęcony, a od tego już bardzo blisko do wypalenia.
Dobry pracownik to niewątpliwie skarb, jednak jeżeli w związku z tym zawalimy do pracą do tego stopnia, że nie będzie miał chwili dla siebie, możemy być niemal pewni, że w końcu wyczerpany pracownik złoży wypowiedzenie. -
Niedocenianie osiągnięć
Każdy lubi być chwalony, doceniany, szczególnie kiedy się stara i wykonuje swoje zadania naprawdę dobrze. Nie chodzi tutaj nawet o premie uznaniowe, które oczywiście też są ważne, ale chociażby zauważenie przez przełożonych, ile pracy i kreatywności wkłada się w codzienne obowiązki.
Jeżeli ktoś dużo i intensywnie pracuje, ale jest to zupełnie ignorowane przez przełożonych i współpracowników, motywacja spada, chęć bycia najlepszym również, natomiast wzmacnia się potrzeba zmiany miejsca zatrudnienia. -
Brak możliwości rozwoju
Bycie dobrym pracownikiem to nie wszystko. Każdy chce się doskonalić, wiedzieć i umieć coraz więcej. Aby osiągnąć cel potrzebne są więc szkolenia i kursy, które zwiększą umiejętności i sprawią, że dobry pracownik stanie się jeszcze lepszy.
Jeżeli jednak firma nie stawia na rozwój, a na wspomnienie o ciekawym szkoleniu, przełożeni stanowczo odmawiają, pracownik natomiast wszelkie kursy musi znajdować samodzielnie i bez pomocy kierownictwa w nich uczestniczyć, może odejść z pracy, do takiej firmy, która pozwoli mu na rozwój bezproblemowy. -
Niestabilność finansowa firmy
Nie ma chyba pracownika, który z radością przystaje na to, że pensji w tym miesiącu nie będzie, a premie znowu zostały oddalone w czasie.
Niestabilność finansowa sprawia, że pracownicy czują się niepewnie, nie ufają przełożonym, zastanawiają się, ile jeszcze czasu zostało do bankructwa. Jeśli nikt ich o niczym nie informuje, mogą czuć się zagrożeni. Nawet jeżeli wynagrodzenie jest względnie wysokie, ale przychodzi z dwumiesięcznym opóźnieniem, z pewnością sprawia to, że pracownik myśli o zmianie miejsca zatrudnienia. -
Złe relacje z szefem
Przełożeni, którzy źle reagują na każde pytanie, podnoszą głos i uważają, że ich zadanie jest jedynym prawidłowym, to zmora każdego pracownika. Nie chodzi o to, że każdy marzy o przyjaźni z szefem, jednak jego empatia, pozytywne nastawienie, wysłuchanie propozycji i problemów czy chociażby branie zdania pracownika pod uwagę są bardzo istotne, a pracownicy od razu inaczej podchodzą do swojej pracy i obowiązków. -
Atmosfera w pracy
Wielu pracowników uważa, że dobra atmosfera w pracy jest głównym czynnikiem motywacyjnym. Nic w tym dziwnego, w końcu w miejscu pracy spędzamy większość swojego dnia, chcemy więc, by było miło i aby pracownicy wzajemnie się szanowali.
Jeżeli jednak da się odczuć, że każdy pod każdym dołki kopie, nie ma współpracy, po firmie roznoszą się coraz to wymyślniejsze plotki i każdy niemal warczy zamiast ze sobą rozmawiać, osoby, które cenią sobie atmosferę szybko uciekną z takiego miejsca. -
Niespełnianie obietnic
Niektóre osoby lubią rzucać słowa na wiatr, aby zatrzymać dobrego pracownika w firmie. Obiecywany jest więc nowy sprzęt, najlepsze szkolenie, podwyżka… Jednak czas mija, a żadna z obietnic nie ma pokrycia.
W takiej sytuacji pracownik często czuje się po prostu oszukiwany, w związku z czym jego zaufanie do firmy maleje. -
Nierówne traktowanie
Choć dobry pracownik stara się za trzech, nigdy nie dostanie tylu pochwał, ile leniuchująca wręcz kuzynka kierownika. Niestety takie sytuacje się zdarzają, a nierówne traktowanie nierzadko jest przyczyną, przez którą pracownik rezygnuje z posady.
Dobry pracownik jest na wagę złota. Jeżeli więc chce wypowiedzieć umowę, zapytajmy o powód lub zastanówmy się nad tym, dlaczego chce to zrobić. Być może uda nam się zatrzymać go w firmie, jeżeli będziemy w stanie naprawić swój błąd. Z pewnością jest to opłacalne.