Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Przekształcenie JDG w spółkę komandytową – czy ma to sens?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Jednoosobowa działalność gospodarcza to dobre rozwiązanie dla mikro i małych przedsiębiorców. Firmę zakłada się łatwo i szybko. Wszystkie formalności można załatwić online, a do tego księgowość jest na tyle uproszczona, że można prowadzić ją samodzielnie. Jednak w sytuacji, gdy działalność się rozrasta, wprowadza nowe, coraz większe inwestycje, dochodzą kolejni pracownicy, a podatki wzrastają, warto pomyśleć nad zmianą formy prowadzenia biznesu. W takich sytuacjach przedsiębiorcy zazwyczaj celują w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Istnieją jednak alternatywy, takie jak spółka komandytowa. Czy jednak przekształcenie JDG w ten rodzaj spółki osobowej ma sens z punktu widzenia organizacyjnego, gospodarczego i podatkowego?

Czy można przekształcić JDG w spółkę komandytową?

Patrząc na tytuł artykułu, zapewne każdy domyślił się już, że można. Nie jest to jednak takie jednoznaczne, spoglądając do Kodeksu spółek handlowych, w których zostały określone jedynie zasady przekształcania JDG w spółki kapitałowe.

Przepis art. 551 § 1 Kodeksu spółek handlowych mówi, że przedsiębiorca będący osobą fizyczną wykonującą we własnym imieniu działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy – Prawo przedsiębiorców – (przedsiębiorca przekształcany) może przekształcić formę prowadzonej działalności w jednoosobową spółkę kapitałową (spółkę przekształconą). I to wszystko. Nie ma więcej mowy o przekształceniach. Kodeks spółek handlowych wskazuje wyłącznie na spółki kapitałowe. Spółka komandytowa natomiast jest formą spółki osobowej. Czy oznacza to zatem, że przekształcenie JDG w spółkę komandytową jest niemożliwe?

Jest to możliwe, przy czym robi się to trochę „naokoło”. Można dokonać tego na 2 różne sposoby:

  • poprzez wniesienie wkładu niepieniężnego w postaci przedsiębiorstwa lub jego części do spółki komandytowej;
  • poprzez przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z o.o., a następnie utworzenie spółki komandytowej, której wspólnikiem będzie ta spółka z o.o.

Na czym polega spółka komandytowa?

Decydując się na przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej, warto wybrać taki wariant, który w największym stopniu zabezpieczy interesy przedsiębiorcy. Najczęściej wybierana jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i nie ma się co temu dziwić. Ta forma działalności jest prosta w założeniu (można to zrobić online), kapitał zakładowy jest niski, odpowiedzialność wspólników przy prawidłowym jej prowadzeniu jest zerowa i co ważne, możliwe jest jej prowadzenie jednoosobowo. Ze spółką komandytową jest już nieco inaczej.

Spółka komandytowa, w odróżnieniu od spółki z o.o., nie jest kapitałowa, a osobowa. To zaś oznacza, że nie ma ona osobowości prawnej, jedynie podmiotowość prawną. Jest to spore ograniczenie, jednak mimo to w dalszym ciągu może ona we własnym imieniu zaciągać zobowiązania (zawierać umowy), posiadać majątek czy brać udział w postępowaniach sądowych jako strona.

W spółce tej nie znajdziemy jednak kapitału zakładowego, co też oznacza, że to nie spółka będzie odpowiadała za zaciągnięte zobowiązania, a wspólnicy. W tym przypadku odpowiedzialność została rozdzielona na 2 rodzaje – pełną i ograniczoną.

Przepisy prawa dla sp.k. zakładają uczestnictwo 2 kategorii wspólników:

  1. komplementariusza (wspólnika zarządzającego), który za zobowiązania spółki odpowiada bez ograniczenia całym swoim majątkiem; wspólnik ten jest również zaangażowany w prowadzenie spraw spółki oraz reprezentuje ją na zewnątrz, a firma powinna mieć w nazwie jego nazwisko;
  2. komandytariusza (wspólnika finansującego), który ma ograniczony wpływ na spółkę; jego zadaniem jest w zasadzie wniesienie kapitału do spółki; jednocześnie jego odpowiedzialność jest zredukowana wyłącznie do wniesionego wkładu (sumy komandytowej).

Ta sama osoba nie może być jednocześnie komplementariuszem i komandytariuszem. Oznacza to, że nie można założyć jednoosobowej spółki komandytowej. Można jednak zawiązać jednoosobową spółkę z o.o., następnie wprowadzić tę spółkę jako komplementariusza do sp.k., natomiast przedsiębiorca będący osobą fizyczną w takiej sytuacji zostaje komandytariuszem.

Przekształcenie JDG w spółkę komandytową – czy to się opłaca?

Przekształcenie JDG w spółkę komandytową ma sens, jeżeli będzie opłacalne dla przedsiębiorcy. Warto zatem przeanalizować korzyści oraz zagrożenia, jakie niesie ze sobą ta forma prowadzenia działalności gospodarczej.

W zależności od planów przedsiębiorcy może on wybrać swoją rolę w spółce. Jeżeli zależy mu na zarządzaniu firmą, ale do jej rozwijania potrzeba mu dokapitalizowania, może zostać komplementariuszem. Musi jednak pamiętać, że w takim wypadku będzie odpowiadał za zobowiązania spółki całym swoim majątkiem. Jeżeli jednak liczy jedynie na zyski z działalności przedsiębiorstwa, to może być „fundatorem” spółki jako komandytariusz. Jego odpowiedzialność zostaje wówczas ograniczona do wniesionej sumy komandytowej. Przy czym jego sprawczość w samej spółce może być ograniczona do minimum.

O czym rzadko możemy przeczytać, spółka komandytowa, w porównaniu do spółek kapitałowych, może być bardziej opłacalna pod względem finansowo-podatkowym. Nie ma tutaj minimalnych limitów kapitału zakładowego. Wspólnicy mogą wnieść nawet 1 zł. Przy spółce z o.o. jest to już 5 tys. zł, a dla spółki akcyjnej aż 100 tys. zł (dla spółki komandytowo-akcyjnej jest to 50 tys. zł).

Przepisy ksh nie przewidują również żadnych wymogów co do możliwości wypłacania zaliczek na poczet zysków. Dla przykładu w spółce z o.o., aby otrzymać dywidendę, należy spełniać ustawowe, dosyć skomplikowane wymogi.

Kolejnym istotnym ułatwieniem jest brak podwójnego opodatkowania. Spółka ta nie rozlicza się z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT). Zysk jest opodatkowany tylko raz, u samych wspólników, podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT).

Wśród pozostałych plusów można wskazać również możliwość rejestracji spółki przez internet. Umowa spółki nie musi przy tym przyjmować formy aktu notarialnego, wystarczy zwykła forma pisemna. Wszelkie zmiany w umowie czy podejmowanie uchwał również można przeprowadzić online.

Z zagrożeń czy słabości tego rodzaju spółki przede wszystkim należy wymienić odpowiedzialność komplementariuszy. Ci odpowiadają całym swoim majątkiem, toteż ich sytuacja w tym aspekcie niewiele będzie różniła się od sytuacji przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą. Minusem może być też konieczność posiadania wspólnika, ale tutaj akurat można temu zaradzić, czyniąc wspólnikiem spółkę z o.o. Istotną trudnością może okazać się również obowiązek prowadzenia pełnej księgowości. W przeważającej liczbie przypadków należało będzie zatrudnić do pomocy księgowego lub powierzyć swoją dokumentację biuru rachunkowemu.

Przekształcenie JDG a przejęcie praw i obowiązków

Przedsiębiorca, przekształcając JDG, staje się spółką komandytową z chwilą jej rejestracji w KRS. Nowemu podmiotowi przysługują wszystkie prawa i obowiązki przedsiębiorcy przekształcanego. Spółka komandytowa zatem staje się również podmiotem wszelkich zezwoleń, koncesji, ulg, które zostały przyznane przedsiębiorcy przed jego przekształceniem, a także umów zawartych w czasie prowadzenia JDG. Osoba fizyczna prowadząca działalność staje się z dniem przekształcenia wspólnikiem w spółce komandytowej.

Jak wskazuje się w orzecznictwie sądów administracyjnych, spółka komandytowa powstała w wyniku przekształcenia staje się kontynuatorem przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną wykonującą we własnym imieniu działalność, wstępując z dniem przekształcenia we wszystkie prawa i obowiązki spółki przedsiębiorcy przekształcanego. Ksh reguluje wstąpienie z mocy prawa przez spółkę przekształconą w prawa i obowiązki przedsiębiorcy (osoby fizycznej), w tym wynikające z zezwoleń, koncesji lub ulg. Podmiot pozostaje ten sam (wspólnik spółki przekształconej). Inaczej jest jedynie oznaczony w związku ze zmianą swojej formy prawnej.

Nie inaczej jest z decyzjami administracyjnymi i wyrokami sądowymi. Nie dochodzi tutaj do „przenoszenia” aktu, ponieważ sam akt przeszedł na powstałą spółkę z chwilą przekształcenia. Zatem nie mamy do czynienia z przeniesieniem decyzji (lub innego aktu administracyjnego), a jedynie ze zmianą oznaczenia adresata decyzji, w związku ze zmianą jego formy prawnej.

Wniesienie przedsiębiorstwa do spółki w wyniku przekształcenia prowadzi do sukcesji pod tytułem ogólnym wszelkich praw i obowiązków o charakterze administracyjnoprawnym i to bez względu na to, czy mają one charakter rzeczowy. Odstępstwa od reguły sukcesji ogólnej praw i obowiązków administracyjnoprawnych, na wypadek dokonania czynności mających za przedmiot przedsiębiorstwo, wynikać muszą albo z treści czynności prawnej, albo z przepisów szczególnych. To od woli dokonujących czynności zależy, czy do sukcesji w odniesieniu do poszczególnych praw i obowiązków dojdzie, czy też nie. To strony czynności ustalają jej treść i w ramach przysługującej im swobody mogą pewne elementy składowe przedsiębiorstwa wyłączyć z zakresu przedmiotowego dokonywanej czynności. Ograniczenie zasady sukcesji ogólnej, będącej następstwem czynności mającej za przedmiot przedsiębiorstwo, obok stron czynności, może przewidywać prawodawca, stanowiąc – zawierające wyjątki – przepisy szczególne (por. postanowienie NSA z 27 września 2024 roku, sygn. akt: I GSK 1243/24).

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów