0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Przesłuchanie zdalne przedsiębiorcy w sądzie - czy jest możliwe?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Osobiste przesłuchiwanie stron, uczestników postępowania lub świadków w sądzie było standardem do czasów pandemii koronawirusa. Od kilku lat przesłuchanie zdalne na rozprawie nie budzi niczyjego zdziwienia. Czy jednak jest dopuszczalne w przypadku przedsiębiorców? W jaki sposób można uczestniczyć w zdalnej rozprawie i czy należy powiadomić o tym sąd?

Przedsiębiorca w postępowaniu sądowym

Zacznijmy od tego, że przedsiębiorca może występować w postępowaniach sądowych w różnych rolach. W przypadku spraw cywilnych może pojawić się jako powód, pozwany, wnioskodawca, uczestnik postępowania lub świadek. W każdym z tych przypadków udział przedsiębiorcy w przynajmniej 1 rozprawie jest co do zasady obowiązkowy. Sąd informuje o tym każdorazowo na piśmie, pouczając jednocześnie o skutkach niestawiennictwa. Analogicznie, jeśli w odebranym wezwaniu nie widnieje informacja o obowiązku pojawienia się na rozprawie, dany przedsiębiorca nie ma obowiązku stawienia się w sądzie.

Osobiste uczestnictwo osób wezwanych do sądu ma na celu wysłuchanie ich wersji wydarzeń oraz ewentualnych żądań lub odpowiedzi na stanowisko przeciwnika. Z reguły, jeśli dochodzi do obowiązkowego stawiennictwa na rozprawie, wezwania na kolejne rozprawy nie mają już takiego charakteru. Przedsiębiorca co do zasady nie musi się już na nich pojawiać i nie grożą mu za to żadne konsekwencje. Pamiętajmy, że w zależności od tego, z jaką formą prowadzenia działalności gospodarczej mamy do czynienia, różny może być krąg osób reprezentujących dane przedsiębiorstwo. Dla przykładu, jeśli mówimy o jednoosobowej działalności wpisanej do CEIDG, wzywanym będzie zawsze ten, kto taką działalność prowadzi – a więc będzie to osoba fizyczna. Jeśli chodzi o osoby prawne i tzw. ułomne osoby prawne, to jako takie nie mogą samodzielnie pojawić się na sali rozpraw, ponieważ nie są materialne (nie są odrębnym bytem fizycznym tak jak człowiek). W tym przypadku za takich przedsiębiorców działają odpowiednie organy (np. zarząd w spółkach z o.o.) – i to spośród nich wyznaczana jest osoba uprawniona do reprezentacji danego podmiotu, która będzie musiała pojechać do sądu (np. prezes zarządu spółki z o.o.).

Przedsiębiorca w postępowaniu sądowym może być oczywiście reprezentowany przez pełnomocnika, w tym przez adwokata lub radcę prawnego. Dotyczy to zarówno prawników zatrudnionych na stałe w danej firmie, jak i tych, którzy zostali wynajęci do poprowadzenia danej sprawy. Warto jednak podkreślić, że jeśli przedsiębiorca zostanie obowiązkowo wezwany na rozprawę, to pomimo korzystania z usług profesjonalnego pełnomocnika warto, aby jednak pojawił się w sądzie. Sąd będzie bowiem zmierzał do przesłuchania danej osoby, ponieważ jej zeznania lub stwierdzenia mogą okazać się kluczowe dla całego rozstrzygnięcia.

Przesłuchanie zdalne w sądzie

Paradoksalnie pandemia koronawirusa wspomogła proces cyfryzacji polskich sądów, szczególnie jeśli chodzi o możliwość zdalnego uczestnictwa w postępowaniu. W dobie pandemii podyktowane było to kwestiami zdrowotnymi, obecnie przede wszystkim ekonomiką całej sprawy. W przypadku zdalnego przesłuchania wezwana osoba może zrobić to albo z siedziby własnego domu lub innego dogodnego dla niej miejsca, ewentualnie z siedziby sądu najbliższego jej miejscu zamieszkania. Zdalne przesłuchanie może prowadzić do redukcji kosztów, co jest szczególnie istotne, gdy mamy do czynienia z bardzo dużą liczbą świadków. W takich przypadkach sąd nie musi zwracać wezwanym kosztów przejazdu lub noclegu, które są niezbędne, aby dana osoba mogła w ogóle pojawić się w siedzibie sądu. Ostatecznie redukuje to koszty postępowania, co jest szczególnie ważne dla strony, która zostanie zobowiązana do ich pokrycia w całości lub odpowiedniej części.

Jeśli chodzi o możliwość zdalnego przesłuchania przedsiębiorcy, to obowiązujące w tym zakresie zasady nie różnią się od zdalnego uczestnictwa osoby fizycznej, która nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej. Pamiętajmy jednak, że w praktyce sąd nie zgodzi się na zdalne przesłuchanie z urzędu, tzn. jeśli wezwana osoba nie poprosi o taką możliwość, to będzie musiała stawić się po prostu w siedzibie danego sądu. Wyjątkiem może być fakt przebywania wezwanego w zakładzie karnym albo inne szczególne okoliczności, np. długotrwały pobyt w szpitalu lub innym ośrodku leczniczym. Co do zasady zdalne przesłuchanie na rozprawie będzie wymagało od przedsiębiorcy złożenia stosownego wniosku.

Wniosek o zdalne przesłuchanie na rozprawie

Osoba wezwana do obowiązkowego stawiennictwa w sądzie powinna być pouczona o zakresie swoich praw i obowiązków. Wśród nich znajdują się informacje o możliwości zdalnego przesłuchania ze względu na szczególne okoliczności uzasadniające takie rozwiązanie. Jeśli sąd z urzędu postanowi o zdalnym przesłuchaniu, to oczywiście poinformuje o tym przedsiębiorcę, jednak w praktyce tego rodzaju sytuacje należą do rzadkości. Zainteresowany zdalnym uczestnictwem powinien złożyć do sądu pisemny wniosek, w którym wyjaśni, dlaczego osobiste stawiennictwo w sądzie nie jest możliwe w jego przypadku. Obecne przepisy nie wskazują, w jaki sposób ma wyglądać takie pismo, jednak powinny się w nim znaleźć następujące informacje:

  • wskazanie miejscowości i daty sporządzenia pisma;
  • określenie danych adresowych sądu, który zajmuje się daną sprawą;
  • opis danych wnioskodawcy, a więc osoby, która została wezwana do uczestnictwa w rozprawie;
  • podanie sygnatury akt sprawy – możemy ją odnaleźć w wezwaniu na rozprawę;
  • tytuł pisma – WNIOSEK O PRZESŁUCHANIE W TRYBIE ZDALNYM I UMOŻLIWIENIE ZDALNEGO UCZESTNICTWA W SPRAWIE;
  • uzasadnienie wyjaśniające, dlaczego sąd powinien zgodzić się na zdalne uczestnictwo wnioskodawcy w sprawie, np. ze względu na znaczną odległość pomiędzy miejscem zamieszkania wnioskodawcy a siedzibą sądu, konieczność sprawowania osobistej opieki nad dziećmi lub innymi członkami rodziny, brak pieniędzy na pokrycie kosztów dojazdu i zakwaterowania w miejscowości będącej siedzibą sądu, konieczność osobistego prowadzenia działalności gospodarczej na miejscu lub ważne spotkania biznesowe przypadające na dzień wyznaczonej rozprawy;
  • podanie danych teleadresowych wnioskodawcy, tj. telefonu oraz adresu poczty e-mail oraz zapewnienie, że wnioskodawca ma urządzenia techniczne pozwalające na zdalne przesłuchanie (np. komputer stacjonarny, laptop, tablet, smartfon). W tym zakresie urządzenie musi być wyposażone w kamerę internetową, głośniki oraz mikrofon;
  • podpis wnioskodawcy;
  • wskazanie ewentualnych załączników (np. dokumentacji medycznej potwierdzającej brak możliwości osobistego stawiennictwa wezwanego w siedzibie sądu).

Wniosek o zdalne przesłuchanie na rozprawie jest wolny od opłat sądowych i może być doręczony do sądu albo przez biuro podawcze, albo listem poleconym. W pierwszym przypadku zadbajmy o odebranie potwierdzenia złożenia wniosku. Co do zasady omawiane pismo powinno być złożone możliwie jak najszybciej. Złym pomysłem jest wnioskowanie o zdalne przesłuchanie na 2-3 dni przed terminem wyznaczonej rozprawy. Sądy informują o rozprawach z ok. miesięcznym wyprzedzeniem, a więc wezwany ma sporo czasu, aby przygotować omawiany wniosek.

Zdalne uczestnictwo w rozprawie

Sąd, który otrzyma prośbę o zdalne przesłuchanie, musi dać odpowiedź wnioskodawcy, przy czym nie zawsze będzie ona zgodna z wolą zainteresowanego. Jeśli sąd uzna, że nie ma możliwości technicznych albo wnioskodawca nie uzasadnił swojego stanowiska, to zwyczajnie odmówi zdalnego uczestnictwa w sprawie. Wnioskodawca będzie musiał więc pojawić się osobiście na sali rozpraw. Jeżeli jednak sąd przychyli się do prośby, poinformuje zainteresowanego o tym, w jaki sposób odbędzie się zdalne przesłuchanie. W tym zakresie mamy 2 możliwości:

  • przesłuchanie odbędzie się w siedzibie innego sądu, który jest położony najbliżej miejsca zamieszkania wezwanego na rozprawę;
  • przesłuchanie odbędzie się w miejscu dowolnie wybranym przez wnioskodawcę pod warunkiem, że będzie ono licowało z godnością sądu oraz umożliwi bezproblemowe połączenie się poprzez wyznaczony komunikator internetowy (np. WhatssApp, Teams, Skype).

Sądy mogą poinformować o zgodzie na zdalne przesłuchanie niekoniecznie na piśmie, czasami robi się to mailowo na adres skrzynki pocztowej podanej przez wnioskodawcę. W treści takiego zawiadomienia podaje się szczegółową instrukcję, w jaki sposób i kiedy trzeba będzie połączyć się z sądem. Z reguły wezwany na rozprawę otrzymuje specjalny link kierujący go do strony internetowej, za pomocą której nastąpi połączenie. Może to być także informacja, że link zostanie wygenerowany w późniejszym czasie i przesłany na maila wezwanego na kilka dni przed zaplanowaną rozprawą.

Zdalne przesłuchanie nie różni się w praktyce od przesłuchania osobistego w siedzibie sądu. Sędziowie zadają te same pytania, sprawdzają tożsamość stawającego i umożliwiają mu swobodną wypowiedź. Zdalne uczestnictwo różni się więc tylko tym, że czynności procesowe podejmowane na rozprawie są czynnościami na odległość, a nie dokonywanymi osobiście w siedzibie sądu.

Podsumowując, przedsiębiorca może być przesłuchany zdalnie na rozprawie, jeśli sąd wyrazi na to swoją zgodę lub sam z urzędu wskaże na konieczność zastosowania takiej formy uczestnictwa. Wniosek o zdalne przesłuchanie nie podlega żadnym opłatom i powinien być złożony przez wezwanego możliwie jak najszybciej, tj. nie na kilka dni przed terminem wyznaczonej rozprawy. Jeśli sąd wyrazi zgodę na zdalne uczestnictwo, poinformuje o tym zainteresowanego i szczegółowo wyjaśni, w jaki sposób należy połączyć się z siedzibą sądu w wyznaczonym dniu.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów