0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Dopozwanie w postępowaniu cywilnym – czy można w trakcie procesu cywilnego zmienić przeciwnika?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Czy w postępowaniach można zmienić przeciwnika procesowego? Czy gdy pozwiemy pana Adama, a okaże się, że jego miejsce powinien zająć pan Jan, można to „odkręcić”? Właśnie takie zagadnienie będzie przedmiotem rozważań w niniejszym artykule. Czy jest podstawa prawna do tego, aby zmienić podmiot pozwany, jeżeli istnieje taka konieczność, a jeśli tak, to w jaki sposób to zrobić? Na to pytanie odpowiedź zostanie udzielona w dalszej części. Kolejne pytanie brzmi, czy zawsze może mieć miejsce dopozwanie w postępowaniu cywilnym?

Jakie przepisy regulują instytucję przekształcenia podmiotowego?

Instytucja przekształcenia podmiotowego – dopozwania jest uregulowana w ustawie Kodeks postępowania cywilnego.

Zgodnie z art. 194 kpc, jeżeli okaże się, że powództwo nie zostało wniesione przeciwko osobie, która powinna być w sprawie stroną pozwaną, sąd na wniosek powoda lub pozwanego wezwie tę osobę do wzięcia udziału w sprawie.

Na czym polega dopozwanie w postępowaniu cywilnym?

Dopozwanie, bazując na przepisie, polega na tym, że w sytuacji, gdy pozew został wniesiony nie przeciwko tej osobie, która powinna występować w tym charakterze, sąd może wezwać do udziału w sprawie ten podmiot, który ma wziąć udział w postępowaniu. Wniosek w tym przedmiocie może złożyć zarówno powód, który zorientuje się, że pozwał nie tę osobę, jak i pozwany, który wskaże, że nie powinien występować, a równocześnie wie, kto powinien zająć jego miejsce.

Przykład 1.

Pani Marta pozwała swojego dłużnika – pana Jana o zapłatę w związku z tym, że nie zwrócił jej pożyczonych pieniędzy. Pan Jan, który się zgłosił, wskazał, że to nie on zawarł umowę pożyczki, a jego brat bliźniak – pan Marian, na którego jednak potocznie i w stosunkach koleżeńskich mówiono Janek, stąd pomyłka pani Marty. W takiej sytuacji zarówno pani Marta, jak i pan Jan mogą złożyć wniosek o to, aby sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego pana Mariana.

Może się jednak okazać, że osoba wezwana do udziału w sprawie, na wniosek pozwanego, nie powinna występować w sprawie, a pierwotny pozwany zrobił to np. w celu uniknięcia odpowiedzialności cywilnej, próby zwolnienia się od uczynienia zadość roszczeniu powoda. W takiej sytuacji osoba, która wstąpiła do sprawy, na bezzasadny wniosek pierwszego pozwanego, może domagać się zwrotu kosztów wyłącznie od niego.

Przykład 2.

Pan Kamil pozwał panią Aurelię o zapłatę w związku z nieuregulowaniem płatności za nabyte towary. Pani Aurelia w odpowiedzi na pozew podała, że kwiaty zostały w rzeczywistości kupione przez jej znajomą – panią Matyldę, a pani Aurelia jedynie pośredniczyła w transakcji, jako pełnomocnik. Na wniosek pani Aurelii do sprawy wezwano panią Matyldę, która pokazała udzielone pani Aurelii pełnomocnictwo, które nie obejmowało nabywania towarów od pana Kamila. W takiej sytuacji pani Matylda może domagać się zwrotu kosztów postępowania wyłącznie od pani Aurelii, która złożyła bezzasadny wniosek o dopozwanie jej w sprawie przeciwko panu Kamilowi.

Co więcej, w sprawach z zakresu prawa pracy, w sporach pomiędzy pracownikiem, wytoczonych przez tego pierwszego, sąd może dokonać wezwania w charakterze pozwanego także z urzędu. Nie jest to jednak jego obowiązek, a możliwość, na podstawie art. 477 kpc.

Miejsce osoby dopozwanej w procesie

Należy zadać sobie pytanie, co dzieje się z pozwanymi, gdy do sprawy dochodzi kolejny podmiot (w charakterze pozwanego). Czy jest ich dwóch (lub więcej), czy zostaje tylko jeden? Odpowiedzi udziela art. 194 § 2 kpc.

Osoba wezwana do wzięcia udziału w sprawie w charakterze pozwanego może za zgodą obu stron wstąpić w miejsce pozwanego, który wówczas będzie zwolniony od udziału w sprawie.

Zgoda musi być wyrażona w sposób wyraźny, jednoznaczny. Także ten, kto składa wniosek o wezwanie innej osoby w charakterze pozwanego, musi dodatkowo wyrazić zgodę na to, aby „nowy” pozwany wszedł w miejsce pierwotnego, który będzie wówczas zwolniony od udziału w sprawie.

Jeżeli taka zgoda zostanie wyrażona albo w piśmie procesowym, albo ustnie na rozprawie, dotychczasowy pozwany jest zwalniany i po stronie pozwanego będzie tylko ten dopozwany.

W razie wyrażenia zgody na zmianę strony pozwanej pozwany może w 2-tygodniowym terminie złożyć sądowi wniosek o przyznanie kosztów od strony powodowej, niezależnie od późniejszego wyniku sprawy.

Przykład 3.

Pani Klaudia pozwała swojego pracodawcę – pana Joachima, u którego pracowała na stanowisku ekspedientki w sklepie zoologicznym. W odpowiedzi na pozew pan Joachim wskazał, że nie jest pracodawcą, ponieważ pracodawcą jest spółka z o.o., do której należy sklep i w której jest on wspólnikiem. Formalnie nie jest pracodawcą kobiety i to spółka powinna figurować jako pozwany. Pan Joachim wniósł o wezwanie do sprawy spółki w charakterze pozwanego. Sąd wezwał do udziału spółkę, a zarówno pani Klaudia, jak i pan Joachim zgodzili się na to, aby spółka została jedynym pozwanym w sprawie, a pan Joachim – aby został ze sprawy zwolniony. Ma on możliwość, w terminie 2 tygodni, złożenia wniosku o zasądzenie od pani Klaudii kosztów postępowania w związku z jego udziałem w sprawie, niezależnie od tego, czy kobieta później wygra, czy przegra proces.

Jeśli którakolwiek ze stron, niezależnie, czy to powód, czy pierwotny pozwany, nie zgodzi się na to, aby do sprawy, w miejsce dotychczasowego pozwanego, wstąpił ten wezwany, to w sprawie po stronie pozwanych pozostaną 2 podmioty.

Bazując na podstawie przykładu nr 3, gdyby np. pani Klaudia nie zgodziła się na to, aby pan Joachim został zwolniony ze sprawy, to wówczas w procesie braliby udział:

  • pani Klaudia jako powód,
  • pan Joachim jako pozwany nr 1,
  • spółka z o.o. jako pozwany nr 2.

W sytuacji, gdy oczywiste jest, że powództwo w stosunku do jednego podmiotu zostanie oddalone, bo stosunek prawny łączy powoda tylko z jednym z nich, strona powodowa musi zdawać sobie sprawę z tego, że w przypadku przegranej będzie musiała co do zasady zwrócić stronie wygrywającej koszty postępowania, a także zastępstwa procesowego, jeśli korzysta ona z pomocy profesjonalnego pełnomocnika.

Czy dopozwanie w postępowaniu cywilnym może być odrzucone przez sąd?

Z pomocą w udzieleniu odpowiedzi na wskazane powyżej pytanie przychodzi doktryna prawa cywilnego oraz komentarze do kpc. Zgodnie z ich treścią sąd nie jest bezwzględnie związany wnioskiem o wezwanie do udziału w sprawie innej osoby w charakterze pozwanego. Wskazuje na to wprost użyte w art. 194 § 1 kpc sformułowanie „jeżeli okaże się”.

Ocena przez sąd zasadności wniosku na tym etapie postępowania jest jednak ograniczona, bo może nie być wystarczających dokumentów, aby móc to ocenić. Przyjmuje się jednak, że wystarczające jest hipotetyczne założenie, uzasadnione oceną okoliczności sprawy, a nie subiektywnym przeświadczeniem osoby składającej wniosek, że pomiędzy powodem a osobą wskazaną we wniosku istnieje stosunek prawny, który usprawiedliwia uznanie, że osoba ta powinna być stroną pozwaną.

Związanie sądu zgłoszonym przez stronę wnioskiem o dopozwanie następuje dopiero po pozytywnym wyniku tej oceny. Jeżeli więc sąd, na podstawie kryteriów obiektywnych, popartych materiałami dowodowymi, którymi mogą być w szczególności:

  • umowa o pracę,
  • umowa pożyczki,
  • dokument pełnomocnictwa,
  • faktura VAT

– nabierze przeświadczenia, że rzeczywiście dotychczasowy pozwany, wskazany w pozwie, nie powinien występować w tym charakterze, wówczas powinien uwzględnić wniosek o dopozwanie. Jest to o tyle ważne, że dopozwanie zmierza do unicestwienia wadliwego wyboru strony procesu przez wezwanie osoby legitymowanej i zwolnienie od dalszego udziału w sprawie osoby nieprawidłowo pozwanej, za zgodą obu stron.

W jakich procesach nie można stosować instytucji dopozwania?

Przepisów o dopozwaniu nie stosuje się:

  1. przed sądem II instancji, na podstawie art. 391 kpc;
  2. w postępowaniu gospodarczym, na podstawie art. 4588 kpc;
  3. w postępowaniu po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty po wydaniu go w postępowaniu nakazowym, na podstawie art. 493 kpc;
  4. w postępowaniu uproszczonym, na podstawie art. 5054 kpc.

Podsumowanie

Konkludując, należy wskazać, że możliwa jest zmiana przeciwnika procesowego – pozwanego w toku postępowania.

Jeżeli okaże się, że w charakterze pozwanego występuje nie ta osoba, która powinna, to na wniosek powoda albo pozwanego sąd wezwie do udziału w sprawie tę osobę, która powinna być pozwanym, jeżeli wynika to z okoliczności sprawy. Sąd nie jest tym wnioskiem związany. Aby go uwzględnić, powinien zbadać fakty i zweryfikować, czy rzeczywiście jako pozwany powinien występować ktoś inny.

W sprawach z zakresu prawa pracy sąd może sam wezwać do udziału w sprawie inną osobę – dotyczy to postępowań, które toczą się z powództwa pracowników.

Za zgodą stron dopozwany wstępuje do sprawy w miejsce dotychczasowego pozwanego, który będzie zwolniony. W tym zakresie nie są wydawane żadne odrębne postanowienia, np. o umorzeniu postępowania wobec pierwotnego pozwanego.

Jeśli obie strony nie wyrażą zgody na wstąpienie nowego pozwanego, wówczas po stronie pozwanej będą występować 2 podmioty – pierwotny i nowy. Może się to wiązać co do zasady z negatywnymi konsekwencjami dla powoda, związanymi z obowiązkiem uiszczenia kosztów postępowania na rzecz tego pozwanego, w stosunku do którego powództwo zostanie oddalone.

Istnieją także postępowania, które nie przewidują możliwości takich korekt (gospodarcze, uproszczone, nakazowe). Są to procesy bardziej profesjonalne, które nie dają w tym zakresie marginesu błędu – pomyłki co do pozwanego.

Warto pamiętać, aby takie modyfikacje były jednak ostatecznością i prawidłowo weryfikować stronę pozwaną przed złożeniem pozwu w sądzie. Dobrym weryfikatorem jest wzywanie potencjalnych pozwanych do zapłaty czy polubownego rozwiązania sporu przed wszczęciem procesu – jeśli osoba nie ma ze sprawą nic wspólnego i występuje np. zbieżność nazwisk, będzie to możliwe do wykrycia jeszcze przed skierowaniem pozwu do sądu.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów