Faktoring pełny/właściwy/bez regresu - pod tymi nazwami kryje się usługa z której, jak podaje GUS, w 2018 roku skorzystało nieco ponad 3 tys. przedsiębiorców. Jest to mało popularny wariant faktoringu. Dla porównania, w tym samym okresie po faktoring niepełny sięgnęło niemal 10 tys. przedsiębiorców.
- Czym charakteryzuje się faktoring pełny?
- Jakie są jego plusy i minusy, oraz kiedy opłaca się z niego skorzystać?
Poniższy artykuł zawiera odpowiedzi na te pytania, przybliża działanie tej usługi, i pomaga zrozumieć dlaczego faktoring z każdym rokiem zyskuje na popularności.
Na czym polega faktoring pełny?
Standardowa usługa faktoringu polega na wykupie przez faktora nieprzeterminowanych faktur sprzedażowych klienta (faktoranta).
Krok po kroku:
- Przedsiębiorca świadczy usługę lub sprzedaje towar.
- Wystawia kontrahentowi fakturę z odroczonym terminem płatności (nawet do 90 dni).
- Nie chcąc czekać tak długo na otrzymanie płatności, przesyła fakturę firmie faktoringowej - faktorowi.
- Faktor w krótkim czasie wypłaca przedsiębiorcy zaliczkę z faktury.
- Po upływie okresu na jaki była wystawiona faktura, kontrahent spłaca zobowiązanie do faktora.
- Faktor po otrzymaniu płatności przelewa drugą transzę swojemu klientowi.
Do tego momentu powyższy opis działania usługi faktoringu pasuje do niemal wszystkich jego rodzajów. Co więc odróżnia faktoring pełny od innych form faktoringu?
Kluczową różnicą jest to, co dzieje się gdy kontrahent klienta nie spłaci faktorowi swojego zobowiązania. W przypadku omawianego faktoringu bez regresu, to faktor bierze na siebie w 100% ryzyko niespłacenia zobowiązania. Dlatego też, gdy kontrahent nie opłaca zadłużenia, firma faktoringowa nie może zwrócić się do swojego klienta z nakazem zwrotu zaliczki. Zamiast tego, wspólnie z ubezpieczycielem, faktor zajmuje się windykacją należności i odzyskaniem długu.
Jakie wady i zalety ma faktoring pełny?
Podstawowa zaleta faktoringu bez regresu wynika bezpośrednio z jego specyfiki. To faktor bierze na siebie w 100% ryzyko niewypłacalności kontrahenta. Ogromne ułatwienie dla przedsiębiorcy stanowi fakt, że nie musi się on martwić o to, czy jego kontrahent spłaci zobowiązanie. Tym samym zyskuje spokój oraz czas i środki, które może przeznaczyć na rozwój firmy. Atutem jest także poprawienie płynności finansowej - jak w każdym rodzaju faktoringu.
Rozwiązanie to ma jednak swoją cenę. Taki rodzaj faktoringu jest drogi, do jego ceny należy doliczyć koszt ubezpieczenia od ryzyka nieuregulowania zobowiązania. Dlatego też, mimo jego zalet, nie jest tak popularny jak faktoring niepełny.
Kiedy faktoring pełny się opłaca?
Faktoring pełny jest dobrym rozwiązaniem dla przedsiębiorcy, który ma problem nie tylko z płynnością finansową, ale także ze swoimi kontrahentami. Takim finansowaniem warto objąć szczególnie kontrahentów którzy:
- Spóźniają się z regulowaniem płatności, i nie reagują na upomnienia ze strony przedsiębiorcy. Są oni trudnym partnerem. Zabierają czas, nerwy, i przetrzymują należną przedsiębiorcy zapłatę. Kosztem alternatywnym przetrzymania przez nich pieniędzy, są zlecenia których firma nie może przyjąć w okresie, w którym oczekuje na płatność.
- Zapewniają znaczny dochód. W sytuacji gdy firma współpracuje z kilkoma partnerami, z czego transakcje z jednym z nich mają znaczący udział w obrotach przedsiębiorstwa, warto zabezpieczyć się przed jego ewentualną niewypłacalnością. Może ona stanowić duży problem, i zachwianie stabilności finansowej firmy. Pozostałych kontrahentów można wtedy objąć faktoringiem z regresem, ponieważ jest tańszy. Dzięki temu, przedsiębiorstwo nie poniesie dużych kosztów, przy jednoczesnej poprawie płynności, i zabezpieczeniu głównego źródła dochodu.
- Mają mały staż na rynku. Niestety takim firmom trudniej zaufać niż dobrze rozwiniętym przedsiębiorstwom. Szczególnie tym, które nie mają jeszcze roku. W takim przypadku, przedsiębiorcy często ograniczają ryzyko współpracy z takimi firmami, stosując faktoring właściwy.
Przykład 1
Pan Paweł prowadzi firmę transportową. Przez to, że jego kontrahenci wymagają od niego faktur z długim terminem płatności, ma problemy z utrzymaniem płynności finansowej. Jego firma, funkcjonuje na rynku dopiero kilka miesięcy, ale dynamicznie się rozwija i pozyskuje wielu nowych kontrahentów. Trudno jest mu realizować kolejne zlecenia, bez otrzymania zapłaty za zaległe. Zazwyczaj wystawia on faktury na 60 dni, i pomimo to, jego kontrahenci spóźniają się z płatnością kolejne kilkanaście dni. Pan Paweł właśnie podpisał duży kontrakt. Potrzebuje gwarancji płynności finansowej, bez podejmowania ryzyka. Decyduje się więc na skorzystanie z faktoringu pełnego. Przyśpiesza otrzymanie płatności o 2 miesiące. W tym czasie może bez przeszkód realizować nowe zlecenie, i nie martwić się o to czy otrzyma pieniądze na czas.
Obecnie na rynku jest wielu przedsiębiorców, którzy chcą skrócić czas oczekiwania na otrzymanie płatności. Firmy faktoringowe wychodzą im naprzeciw. Oferują różne rodzaje faktoringu, by każdy mógł wybrać usługę dopasowaną do swoich potrzeb. Część z nich, która ma szczególne problemy z nierzetelnymi kontrahentami, powinna rozważyć skorzystanie z faktoringu pełnego.