Prowadzenie bloga lub własnej strony internetowej może być nie tylko dobrym sposobem na spędzanie wolnego czasu, lecz także na zarobek. Internetowe artykuły dotyczą w zasadzie wszystkich dziedzin życia, pamiętajmy jednak, że nie mogą one być kopią innych tekstów, chyba że spełnimy kilka ważnych warunków. Przeczytaj kiedy możliwe jest wykorzystanie czyjegoś artykułu!
Wykorzystanie czyjegoś artykułu a prawo autorskie
Podstawowym aktem prawnym regulującym kwestię wykorzystywania cudzych utworów jest Ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. To właśnie tam powinniśmy szukać odpowiedzi na pytanie, czy wykorzystanie czyjegoś artykułu na stronie internetowej wymaga zgody?
Prawo autorskie w bardzo dokładny sposób reguluje kwestie dotyczące tworzenia, wykorzystywania, a także naruszania uprawnień przysługujących twórcom różnych dzieł. Artykuł, niezależnie od swojej formy i długości, stanowi co do zasady dzieło, które jest chronione przepisami powyższej ustawy. Pamiętajmy jednak, że możemy mówić o takiej ochronie tylko wtedy, gdy utwór będzie przejawem działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalonym w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.
Za przedmiot prawa autorskiego uznaje się tylko taki przejaw ludzkiej aktywności, który choćby w minimalnym stopniu odróżnia się od innych rezultatów takiego samego działania. Przedmiot zatem praw autorskich posiada cechę nowości (oryginalności), której stopień nie ma zasadniczego znaczenia. Warunkiem uznania określonego rezultatu za utwór w ujęciu cytowanego powyżej przepisu jest samodzielne stworzenie przez jego twórcę oznaczonego bytu niematerialnego utrwalonego w dowolny sposób. Jednocześnie wypada zaznaczyć, że nie każdy przejaw działalności twórczej może być uznany za utwór, a jedynie tylko taki przejaw, który posiada cechę go indywidualizującą. Indywidualny charakter utworu występuje, gdy jest w nim odciśnięte osobiste piętno twórcy, w taki sposób, że jest on niepowtarzalny.
Wykorzystanie czyjegoś artykułu a prawo cytatu
Wykorzystywanie cudzych artykułów jest dozwolone pod warunkiem zachowania odpowiednich zasad cytowania. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby cudzy utwór stanowił inspirację dla innego twórcy, zarówno w całości, jak i odpowiedniej części. Pamiętajmy jednak, że nie może dochodzić w tym zakresie do plagiatu, czyli kopiowania dzieła bez zgody jego autora i bez wyraźnego zaznaczenia, że posługujemy się cudzym utworem.
Zgodnie z treścią art. 28 powyższej ustawy wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu, takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie lub prawami gatunku twórczości.
Celem cytatu jest zagwarantowanie swobody twórczej w dziedzinie wypowiedzi artystycznej, analizie i krytyce naukowej. Z treści art. 29 Prawa autorskiego wynika jasno, iż cytowanie jest dozwolone tylko wtedy, gdy jest to uzasadnione określonymi względami takimi jak wyjaśnianie, analiza krytyczna, nauczanie lub prawa gatunku twórczości. Z tych też względów rozmiar cytowanego dzieła powinien być możliwie najmniejszy, jednak na tyle obszerny, aby cel cytatu mógł zostać osiągnięty i aby sam cytat i wnioski płynące z cytowania były zrozumiałe dla odbiorców dzieła. Przy czym cytat powinien pełnić rolę podrzędną w stosunku do dzieła głównego.
W przypadku cytowania cudzego artykułu nie potrzebujemy zgody jego autora, musimy jednak wyraźnie zaznaczyć, który fragment naszego tekstu jest zapożyczony z innej publikacji i wskazać jej oznaczenie. W przypadku artykułów pojawiających się na stronach internetowych wystarczające będzie podanie odnośnika (linku) do strony, z której zapożyczyliśmy dany tekst, ewentualnie zaznaczenie, że cytowany tekst pochodzi z konkretnej książki lub czasopisma.
Przykład 1.
Blogerka modowa, tworząc swój artykuł, posłużyła się tekstem użytkowniczki, która prowadzi własną stronę internetową. Wykorzystała jednak tylko kilka zdań z długiego artykułu konkurentki i oznaczyła go jako cytat (wskazała również odnośnik do strony tej użytkowniczki). W tym przypadku możemy uznać, że wykorzystanie cudzego tekstu jest zgodne z prawem.
Przykład 2.
Blogerka modowa, tworząc swój artykuł, posłużyła się tekstem użytkowniczki, która prowadzi własną stronę internetową. Przekopiowała cały jej tekst bloga i podała odnośnik do strony internetowej tej użytkowniczki. W tym przypadku nie doszło do cytowania cudzego dzieła, ponieważ użyto całości cudzego tekstu, a nie jego fragmentu. Blogerka nie ujęła go ponadto w cudzysłów. W tym przypadku doszło do naruszenia prawa autorskiego, ponieważ nie uzyskano zezwolenia autora tekstu do jego rozpowszechniania.
Wykorzystanie czyjegoś artykułu bez cytowania
Legalne wykorzystanie twórczości jest dozwolone pod warunkiem uzyskania zgody autora i podania źródła pochodzenia danego utworu. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu wyłącznie w zakresie własnego użytku osobistego. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Jeśli chcemy wykorzystać cudzy artykuł, publikując go na stronie internetowej, nie mamy wówczas do czynienia z użytkiem osobistym – czytelnikami naszego portalu może być bowiem każdy człowiek. W tym przypadku zgoda autora jest bezwzględnie konieczna.
Autor artykułu, który ma być wykorzystany na innej stronie internetowej, sam określa zakres jego udostępniania oraz okres, w którym można korzystać z takiego dzieła. W praktyce warto w takich przypadkach spisać odpowiednią umowę, która wyraźnie określi sposób udostępnienia cudzego tekstu. Co ciekawe, istnieje również możliwość odsprzedania majątkowego prawa autorskiego do danego tekstu na rzecz oznaczonego kupującego.
Wykorzystanie czyjegoś artykułu na stronie internetowej wymaga posiadania nie tylko zgody jego autora, lecz także podania źródła pochodzenia utworu. Stosujemy tutaj podobną zasadę jak przy cytowaniu – wystarczające jest podanie informacji skąd pochodzi dany tekst, np. przy pomocy odnośnika do strony internetowej, na której znajduje się oryginał. Jeśli artykuł znajduje się w książce lub czasopiśmie, konieczne będzie podanie prawidłowego przypisu, tak jak robimy to pracach naukowych (np. pracach magisterskich).
Jak poprawnie podać źródło danego artykułu? W tym celu powinniśmy umieścić pod wykorzystanym tekstem następujące informacje:
-
imię i nazwisko autora tekstu;
-
tytuł zapożyczonej publikacji;
-
nazwę strony internetowej, z której pochodzi wykorzystany artykuł (względnie tytuł książki lub czasopisma, z którego pochodzi artykuł);
-
datę ukazania się artykułu (względnie datę wydania czasopisma lub książki, z którego pochodzi artykuł);
-
datę dostępu do artykułu – dotyczy to tekstów internetowych.
Co grozi za bezprawne wykorzystanie czyjegoś artykułu?
Posłużenie się cudzym artykułem bez zgody jego twórcy stanowi poważne naruszenie prawa – oczywiście nie dotyczy to sytuacji, w której tekst jest wykorzystywane na osobisty użytek. Zgodnie z treścią art. 116 Prawa autorskiego, kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Jeżeli sprawca dopuszcza się powyższego czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
Z drugiej strony, jeśli sprawca powyższych czynów działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Niezależnie od odpowiedzialności karnej za bezprawne wykorzystywanie cudzych artykułów sprawcy grozi również odpowiedzialność odszkodowawcza. Autor dzieła może bowiem wystąpić z żądaniem zapłaty stosownego odszkodowania na drodze cywilnoprawnej. Nie musi przy tym wykazywać istnienia żadnej szkody, wystarczy samo udowodnienie faktu dokonanego naruszenia (np. pod postacią wydruku strony internetowej sprawy, na której będzie uwidoczniony artykuł poszkodowanego twórcy).
Podsumowanie
Wykorzystanie cudzego artykułu na swojej stronie internetowej wymaga co do zasady uzyskania zgody twórcy tekstu. Nie dotyczy to jednak sytuacji, w których posługujemy się cytatami danego artykułu, a nie jego całością. W obu przypadkach musimy podać źródło, z którego pochodzi dany utwór – najlepiej zrobić to przy pomocy podlinkowania strony internetowej, na której znajduje się oryginał artykułu. Zgoda na publikację cudzego tekstu nie jest jednak wymagana, gdy wykorzystamy go w ramach tzw. dozwolonego użytku osobistego. W innym wypadku bezprawne wykorzystanie czyjegoś artykułu oznacza odpowiedzialność karną i odszkodowawczą dla sprawcy takiego czynu.