0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Licencja wyłączna a licencja niewyłączna – co je różni?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Twórca, kończąc dzieło, uzyskuje do niego pełne materialne i osobowe prawo autorskie. Prawo materialne pozwala mu rozporządzać swoim tworem na takich samych zasadach jak przy rozporządzaniu prawem własności do rzeczy. Może zatem pobierać z niego pożytki, może sprzedać prawo do utworu, może także je wydzierżawić. Wszystko zależy od modelu biznesowego twórcy. Jednak najbardziej popularnym jest ten oparty na udzielaniu upoważnienia do korzystania z utworu. W zależności od tego, czy będzie to licencja wyłączna, czy nie wyłączna, autor ma szansę zwielokrotnić swoje zyski, a wskazując na określone pola eksploatacji, może ograniczyć zakres posługiwania się jego dziełem. Przed podjęciem decyzji w przedmiocie udzielenia upoważnienia warto zastanowić się, który rodzaj licencji będzie dla twórcy optymalny.

Cel umowy licencyjnej

Umowa licencyjna co do zasady ma na celu zautoryzować przez twórcę możliwość korzystania przez podmiot trzeci z jego dzieła na określonych polach eksploatacji. Umowa powinna zatem wskazywać co najmniej na rodzaj dzieła, zakres, miejsca oraz czas korzystania z niego. Wskazując powyższe elementy, w umowie mamy do czynienia z licencją niewyłączną. Dopiero kiedy zostanie do niej dołączona klauzula o wyłączności, możemy mówić o licencji na wyłączność. Warto przy tym pamiętać, że licencja wyłączna wymaga, pod rygorem nieważności, zachowania formy pisemnej. Czym dokładnie jest licencja na utwór oraz jakie są różnice między rodzajami tych zezwoleń, opisujemy poniżej.

Licencja a przeniesienie praw autorskich

Udzielenie licencji odbywa się na podstawie umowy. Na jej podstawie licencjodawca upoważnia licencjobiorcę do korzystania z utworu, do którego ma prawa. Nie zawsze bowiem licencjodawca musi być twórcą dzieła, często jest on jedynie nabywcą praw autorskich do danego utworu. Umowa licencyjna może być zawarta za wynagrodzeniem lub wskazywać na nieodpłatność świadczenia. Nie wymaga również żadnej szczególnej formy, oprócz wskazanej wyżej formy dotyczącej licencji wyłącznej (forma pisemna pod rygorem nieważności). Może być zatem zawarta na piśmie, ale także ustnie czy w sposób dorozumiany.

Umowa licencyjna może dotyczyć wyłącznie praw autorskich majątkowych. Prawa autorskie osobiste mają charakter niezbywalny – nie mogą być przenoszone ani udostępniane.

Należy wskazać, że licencja jest podobna do umowy użyczenia czy najmu, nie przenosi bowiem żadnych praw autorskich na licencjobiorcę, a jedynie pozwala na korzystanie z tych praw na wymienionych w umowie polach eksploatacji. Oznacza to, że osoba korzystająca z licencji nie ma prawa do rozporządzania dziełem tak jak właściciel, nie może zbyć praw do utworu czy – bez tzw. sublicencji – udzielać dalszego zezwolenia na korzystanie z dzieła. Podmiotem praw autorskich nadal pozostaje twórca lub nabywca praw.

Co powinno znaleźć się w umowie licencyjnej?

Mimo że licencja może zostać udzielona nawet w sposób dorozumiany, to warto sporządzić umowę w formie dokumentowej. Dzięki temu każda ze stron będzie mogła wrócić do zawartych w porozumieniu postanowień, aby je sobie „przypomnieć”, a w razie sporu sądowego na pewno łatwiej będzie dochodzić swoich praw.

Prawidłowo skonstruowana umowa licencyjna z całą pewnością powinna bardzo precyzyjnie określać przedmiot licencji. Strony powinny dokładnie wiedzieć, jaki utwór czy też jego część będzie „wynajmowana” do korzystania. Opisanie przedmiotu licencji może nastąpić przez zamieszczenie opisu utworu, zamieszczenie jego parametrów technicznych czy też wskazanie autorstwa. Jeżeli umowa dotyczy dzieła mogącego zostać utrwalonym na materialnym nośniku (np. tekst piosenki), do umowy należy dołączyć egzemplarz utworu.

Przedmiotem umowy może być zbiór utworów, nie tylko pojedyncze dzieło. Warto jednak pamiętać, że jako przedmiot umowy nie mogą zostać wskazane wszystkie utwory danego twórcy mające dopiero powstać w przyszłości.

Pola eksploatacji utworu

Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych wymaga, aby w umowie licencyjnej znajdowało się określenie pól eksploatacji, w jakich licencjobiorca będzie mógł wykorzystywać utwór. Ustawa w art. 50 zawiera otwarty katalog pól eksploatacji. Są to pola:

  • w zakresie utrwalania i zwielokrotniania utworu – wytwarzanie określoną techniką egzemplarzy utworu, w tym techniką drukarską, reprograficzną, zapisu magnetycznego oraz techniką cyfrową;
  • w zakresie obrotu oryginałem albo egzemplarzami, na których utwór utrwalono – wprowadzanie do obrotu, użyczenie lub najem oryginału albo egzemplarzy;
  • w zakresie rozpowszechniania utworu w sposób inny niż określony powyżej – publiczne wykonanie, wystawienie, wyświetlenie, odtworzenie oraz nadawanie i reemitowanie, a także publiczne udostępnianie utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym.

Z racji tego, że powyższy katalog stanowi jedynie przykładową listę, strony mogą go umownie rozszerzyć o dalsze pola niewymienione w ustawie. Licencjobiorca nie jest uprawniony do korzystania z utworu w sposób, który nie został określony w umowie. Wynika to zresztą wprost z art. 41 ust. 2 ustawy, który wskazuje, że licencja obejmuje pola eksploatacji wyraźnie wymienione w umowie. Oznacza to zatem, że dokument ten powinien dostatecznie konkretyzować przedmiot świadczenia, czyli pola eksploatacji dzieła.

Licencja niewyłączna

Na podstawie umowy o udzielenie licencji domniemywa się, że chodzi o licencję niewyłączną. W praktyce ten rodzaj upoważnienia dotyczy większości umów. Twórca lub właściciel praw do utworu wydaje pozwolenie na korzystanie z utworu danej osobie, nie ogranicza przy tym możliwości udzielania takiego upoważnienia innym osobom na tym samym polu eksploatacji. Korzystanie z dzieła przez 1 uprawniony podmiot nie wyklucza i nie wpływa na korzystanie z tego samego utworu przez innego licencjobiorcę, dopóki umowa jednego z nich dokładnie nie wskaże, że dana licencja ma charakter wyłączny. 

Tak jak zostało to wskazane na wstępie, umowa licencyjna niewyłączna może być złożona w dowolny sposób, ważne, aby oświadczenia stron jasno wyrażały ich wolę. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 21 czerwca 2018 roku (sygn. akt: I FSK 454/17) wskazał, że „wystawienie przez licencjodawcę faktury dokumentującej zawartą umowę należy poczytywać za jedną z okoliczności potwierdzających zawarcie między stronami umowy licencji niewyłącznej”.

W związku z zauważalnym znacznym wzrostem licencji wydawanych za pomocą mass mediów warto opisać 2 najpowszechniejsze z nich. Pierwszą z nich jest tzw. licencja shrink-wrap. Jest ona udostępniana odbiorcom masowym, którzy dokonują „zakupu” dzieł utrwalanych na nośnikach materialnych, np. płycie CD. Zawarcie tego rodzaju umowy licencyjnej polega na tym, że nabywca z chwilą otwarcia opakowania akceptuje zaproponowane warunki umowy i tym samym zawiera umowę licencyjną. Informacja o licencji shrink-wrap musi być wyraźnie zaznaczona w widocznym miejscu na opakowaniu nośnika utworu. Drugim rodzajem licencji jest click-wrap. Jest ona stosowana w przypadkach zawierania umowy przez internet. Polega na akceptacji umowy licencji przez użytkowników poprzez kliknięcie w odpowiednią ikonę umieszczoną na stronie internetowej. Warunki umowy licencyjnej muszą być udostępnione przed zawarciem umowy, a ich akceptacja najczęściej następuje poprzez dokonanie wyboru ikony „Akceptuję”.

Licencja wyłączna

Zawarcie umowy, której przedmiotem jest licencja wyłączna, daje licencjobiorcy prawo do wyłącznego korzystania z utworu w określony w umowie sposób. W dalszym ciągu umowa musi wskazywać na pola eksploatacji dzieła, określać terytorium oraz czas, w ramach którego strona może korzystać z dzieła. Daje ona jednak monopol na używanie utworu w danych granicach. Oznacza to, że na mocy porozumienia licencjodawca jest zobowiązany do nieudzielenia innemu podmiotowi upoważnienia do korzystania z utworu w takim samym zakresie. Należy jednak pamiętać, że taka umowa musi być zawarta co najmniej w formie pisemnej.

Co do zasady, aby można było mówić o licencji wyłącznej, musi zostać to dokładnie określone w umowie. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 10 lipca 2014 roku (sygn. akt: I ACa 145/14): „w razie milczenia kontraktu co do charakteru umowy domniemywać należy, że jest to umowa licencyjna. Tylko w przypadku wyraźnego wprowadzenia do umowy, w formie pisemnej, odpowiedniego postanowienia co do wyłącznego charakteru licencji bądź postanowienia wyraźnie sprzeciwiającego się udzielaniu dalszych licencji przez licencjodawcę, dopuszczalne jest zakwalifikowanie danej umowy jako umowy licencyjnej wyłącznej”.

Wskazuje się, że omawiany rodzaj licencji stanowi postać zobowiązania mającego charakter pośredni między sprzedażą praw autorskich a licencją niewyłączną. Celem tego rodzaju zezwolenia jest uzyskanie przez tego licencjobiorcę wyłączności na korzystanie z utworu. Uzyskanie takiego prawa jest uzasadnione m.in., gdy licencjobiorca zamierza poczynić inwestycje finansowe w działania związane z rozpowszechnianiem lub promocją utworu. Ponosząc koszty, licencjobiorca chce mieć pewność, że jego pracy i związanych z tym nakładów finansowych nie wykorzysta podmiot trzeci. Zawierając przedmiotową umowę, licencjodawca zobowiązuje się, że w czasie jej trwania nie udzieli licencji żadnej innej osobie. Podkreślenia wymaga, że zobowiązanie to obejmuje nie tylko zakaz zawierania kolejnych umów licencji obejmujących swym zakresem zastrzeżony sposób korzystania z utworu, ale również inne umowy, które umożliwiają osobie trzeciej korzystanie z utworu w określony sposób.

Wbrew nazwie, twórca albo właściciel praw autorskich może zawrzeć kilka umów licencji wyłącznych dotyczących tego samego dzieła. Umowy te nie mogą jednak dotyczyć tych samych pól eksploatacji albo uprawniać do korzystania z utworu na tym samym terytorium lub w tym samym czasie. Jeżeli zakresy korzystania z dzieła nie są tożsame, twórca może udzielić licencji wyłącznej więcej niż jednemu licencjobiorcy.

Licencja wyłączna a licencja niewyłączna

Umowa licencyjna nie pozbawia twórcy własności praw do swojego dzieła. Jednocześnie pozwala mu zarabiać na nim w ten sposób, że osoby trzecie, tzw. licencjobiorcy, mogą odpłatnie korzystać z danego dzieła. Wśród rodzajów pozwoleń na korzystanie z dzieła wyróżniamy licencję wyłączną oraz niewyłączoną. Podstawowym wariantem jest ta niewyłączna – zawarcie umowy, w której nie zawarto klauzuli wyłączności, traktuje się jako licencję niewyłączną. Taka umowa może przybrać każdą formę, również tę dorozumianą. Inaczej jest w przypadku licencji wyłącznej – ta daje prawo tylko jednemu podmiotowi na wykorzystywanie utworu na określonym polu eksploatacyjnym, terytorium i czasie. Co więcej, umowa licencyjna w tym zakresie musi być pod rygorem nieważności zawarta w formie pisemnej.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów