Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Tekst AI a prawo autorskie

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Sztuczna inteligencja odgrywa coraz większą rolę w ludzkim życiu. AI jest wykorzystywane częściej także w pracy, choć nie zawsze efekt jest taki, jakiego oczekuje użytkownik. Może ona wygenerować obrazy, utwory muzyczne, a nawet różnego rodzaju teksty. W jaki sposób podchodzi do tego prawo autorskie? Kto ponosi odpowiedzialność za tekst AI?

Prawa autorskie

Zgodnie z polskimi przepisami twórca dzieła ma prawo do korzystania z autorskich osobistych i majątkowych praw do utworu. Pierwsza kategoria praw jest niezbywalna, a więc nie da się jej przenieść na inną osobę ani w drodze umowy darowizny, ani odpłatnie. Z kolei autorskie prawa majątkowe mogą być przedmiotem w zasadzie każdej umowy.

Zanim przejdziemy do kwestii ustalenia, czym tak naprawdę jest tekst wygenerowany przez AI, musimy najpierw sprawdzić, czym jest utwór w rozumieniu prawa autorskiego i kiedy podlega ochronie. Zgodnie z treścią art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:

  • wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe);
  • plastyczne;
  • fotograficzne;
  • lutnicze;
  • wzornictwa przemysłowego;
  • architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne;
  • muzyczne i słowno-muzyczne;
  • sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne;
  • audiowizualne (w tym filmowe).

Ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne. Utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, chociażby miał postać nieukończoną. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.

Utwór literacki może należeć zatem do kategorii dzieł chronionych polskim prawem autorskim, o ile oczywiście będzie przejawiał unikatowy charakter. Ważną informacją jest jednak to, że tekst musi być dziełem człowieka.

Wyrok SO w Warszawie z 2 czerwca 2023 roku (sygn. akt XXII GW 39/23)

Z ustawowej definicji utworu nie wynika, aby utwór musiał mieć walor artystyczny. Ustawodawca w żaden sposób nie wyłącza spod ochrony prawnoautorskiej utworów o walorach naukowych czy też informacyjnych, w tym zdjęć reporterskich.

Ochrona prawna dzieła wygenerowanego przez AI

Postęp technologiczny sprawia, że dzieła tworzone przez sztuczną inteligencję coraz trudniej odróżnić od utworów wytworzonych przez człowieka. Z punktu widzenia prawnego nie ma to jednak aż takiego znaczenia. Istotne jest bowiem, kto był twórcą utworu w rozumieniu prawa. Zgodnie z art. 5 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przepisy ustawy stosuje się do utworów:

  • których twórca lub współtwórca jest obywatelem polskim lub
  • których twórca jest obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, lub
  • które zostały opublikowane po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej albo równocześnie na tym terytorium i za granicą, lub
  • które zostały opublikowane po raz pierwszy w języku polskim, lub
  • które są chronione na podstawie umów międzynarodowych w zakresie, w jakim ich ochrona wynika z tych umów.

Chat GPT będący przejawem sztucznej inteligencji nie jest człowiekiem i to z tego względu jego dzieła nie mogą podlegać ochronie prawnoautorskiej. Taka sytuacja istnieje także względem utworów o indywidualnych cechach i takich, których nie da się odróżnić od dzieł wytworzonych ludzkimi rękami. Dodatkowym problemem jest także dosyć często pojawiająca się kompilacja tekstu AI. Sztuczna inteligencja tworzy bowiem treści na podstawie komend użytkownika, co w efekcie powoduje, że pod względem stylistyki i jasności przekazu dany utwór jest „sztuczny”. Przeciętny czytelnik będzie w stanie odróżnić dzieła literackie AI od dzieł napisanych przez ludzi. Nawet jeśli tekst wygenerowany przez AI byłby idealny i trudno byłoby wskazać, że stworzyła go sztuczna inteligencja, to bez zmian w prawie nie możemy ochronić takiego dzieła polskim prawem autorskim.

Przykład 1.

Aleksandra stworzyła przy pomocy AI kilkudziesięciostronicową powieść. Tak naprawdę całą pracę wykonała sztuczna inteligencja, kobieta wprowadziła wyłącznie polecenia, jak dokładnie ma wyglądać cały tekst. Powieść okazała się sukcesem i była unikalna – nie stanowiła kopii żadnych innych znanych utworów. Czy w tym przypadku tekst wygenerowany przez AI podlega ochronie prawa autorskiego? 

Nie, ponieważ został w całości stworzony przez program komputerowy, a nie przez człowieka. Zgodnie z obowiązującym prawem AI nie może być uznane za twórcę utworu, więc jej dzieła nie są prawnie chronione.

W omawianym zakresie istnieje jeszcze jeden problem – komu przypisać autorstwo danego dzieła? Czy będzie to użytkownik wprowadzający polecenie wygenerowania określonego tekstu, czy sztuczna inteligencja, która nie jest odrębnym podmiotem prawnym, czy też twórca oprogramowania AI? Odpowiedź na to pytanie jest istotna także z punktu widzenia ewentualnej odpowiedzialności za naruszenie cudzych praw autorskich.

Kto jest właścicielem tekstu wygenerowanego przez AI?

Tak naprawdę jakiekolwiek dzieło stworzone przez sztuczną inteligencję trafia do domeny publicznej. To z kolei oznacza, że nie można wykazać jego prawowitego twórcy – nikt nie jest właścicielem tego, co stworzyła AI. Takie rozwiązanie może mieć pewne plusy. Każdy z nas ma bowiem prawo do korzystania z wytworów sztucznej inteligencji i to bezpłatnie. Użytkownik, który wydał polecenie stworzenia tekstu przez AI, nie ma prawa ograniczać korzystania z niego, nie wolno tego robić również twórcy sztucznej inteligencji. Tym samym ani programista, ani użytkownik nie mogą osiągać korzyści finansowych z tekstów wygenerowanych przez AI, bo nie są ich twórcami.

Odpowiedzialność za tekst AI

Sztuczna inteligencja może stworzyć tekst na podstawie gotowych utworów innych osób, które są dostępne w internecie. Problem jednak w tym, że taki utwór może być kopią innych dzieł. AI nie można pociągnąć do odpowiedzialności, bo jest tylko narzędziem, a nie odrębnym bytem prawnym. Podobnie jak twórcę sztucznej inteligencji, który nie ma wpływu na to, jak jest ona wykorzystywana przez poszczególnych użytkowników. Odpowiedzialność za plagiat ponosi użytkownik, który zlecał stworzenie tekstu, choć oczywiście tylko wtedy, gdy uzyskany utwór rozpowszechni bez zgody autorów fragmentów dzieł wykorzystanych przez AI. W przypadku uzyskania zgody autorów innych dzieł taka odpowiedzialność oczywiście nie będzie miała miejsca.

Pamiętajmy, że odpowiedzialność za naruszenie prawa autorskiego nie wiąże się z zasadą winy. Użytkownik wydający polecenie AI na stworzenie określonego tekstu może nie mieć świadomości, że sztuczna inteligencja skorzysta z cudzych dzieł. Do przyjęcia odpowiedzialności sprawy nie jest konieczne przypisanie mu żadnej winy w działaniu lub zaniechaniu. Na szczęście nie mówimy tutaj o odpowiedzialności karnej. Skutki cywilnoprawne mogą być jednak bardzo dotkliwe dla użytkownika AI, zwłaszcza gdy uzyska on korzyści finansowe za rozpowszechnione dzieło sztucznej inteligencji. W takim przypadku w grę wchodzi przede wszystkim odpowiedzialność odszkodowawcza. Im większa będzie liczba skopiowanych bezprawnie utworów, tym większa szansa na dotkliwą karę finansową na rzecz poszkodowanych twórców.

Podsumowując, dzieła tworzone przez sztuczną inteligencję nie są obecnie objęte ochroną w rozumieniu prawa autorskiego – bez względu na to, w jakiej formie zostały stworzone i czy posiadają niespotykane dotąd cechy. Teksty wygenerowane przez AI należą do domeny publicznej, a więc każdy może korzystać z nich za darmo. Twórca oprogramowania AI oraz użytkownik wydający polecenie stworzenia dzieła nie są autorami wytworu sztucznej inteligencji. Użytkownicy mogą jednak ponosić odpowiedzialność za plagiat, w sytuacji gdy tekst AI zawiera w sobie kopie innych dzieł, a ich wykorzystanie nastąpiło bez zgody autorów. Taka odpowiedzialność przyjmuje wówczas charakter odszkodowawczy.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów