Prawo do wynagrodzenia za wykonaną pracę przysługuje każdemu zatrudnionemu. Podobnie jest w przypadku umowy zlecenia, która gwarantuje zapłatę zleceniobiorcy. Jednak co, jeśli druga strona nie chce uregulować płatności lub robi to po terminie? Czy wypłata wynagrodzenia po terminie wiąże się z jakimiś konsekwencjami dla pracodawcy lub zleceniodawcy?
Obowiązek wypłaty wynagrodzenia w terminie
Konieczność terminowego wypłacenia wynagrodzenia wynika z ogólnych zasad życia społecznego, swobody umów, a także regulacji zawartych w Kodeksie pracy i Kodeksie cywilnym. W przypadku gdy pracownik lub zleceniobiorca prawidłowo wykonał swoje zadanie, druga strona umowy nie może wstrzymywać się z wypłatą należnego wynagrodzenia ani dokonywać żadnego potrącenia w wypłacanej kwocie.
Nieterminowe wypłacenie wynagrodzenia wiąże się z szeregiem konsekwencji natury prawnej, finansowej, a niekiedy nawet karnej. Wiele zależy jednak od wyjaśnienia, dlaczego pracodawca lub zleceniodawca nie chcieli wypłacić pieniędzy drugiej stronie umowy. W przypadku gdy pracownik lub zleceniobiorca nienależycie wykonał lub wcale nie wykonał swojego zadania, odpowiedzialność pracodawcy za niewypłacone wynagrodzenie może być zmniejszona. Co do zasady jednak w przypadku umowy o pracę zatrudniający nie może odgórnie decydować, że nie wypłaci pensji pracownikowi. W przypadku umowy zlecenia sytuacja jest nieco inna.
Wypłata wynagrodzenia po terminie - skutki
Wypłata wynagrodzenia po terminie może nieść ze sobą szereg negatywnych konsekwencji dla pracodawcy. Najbardziej bezpośrednią konsekwencją jest konieczność zapłaty odsetek za opóźnienie. Pracownik ma prawo żądać od pracodawcy ustawowych odsetek za każdy dzień zwłoki. Warto pamiętać, że nawet jednodniowe opóźnienie uprawnia pracownika do naliczenia odsetek.
Niezależnie od powyższego pracownik, który nie otrzyma wynagrodzenia na czas, ma pełne prawo do rozwiązania swojej umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia. Będzie to możliwe, zwłaszcza gdy pensja jest wypłacana z opóźnieniem już od dłuższego czasu. W tej sytuacji mówimy o tzw. naruszeniu podstawowych obowiązków pracodawcy. Wypowiedzenie w trybie dyscyplinarnym z winy zatrudniającego uprawnia pracownika do ubiegania się o odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Orzecznictwo sądowe wielokrotnie potwierdzało, że systematyczne lub znaczne opóźnienia w wypłacie wynagrodzenia stanowią wystarczającą podstawę do rozwiązania umowy w tym trybie.
Nieterminowa wypłata wynagrodzenia jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika. Państwowa Inspekcja Pracy, w przypadku stwierdzenia takiego naruszenia, może nałożyć na pracodawcę karę grzywny. Wysokość takiej grzywny wynosi od 1000 zł do nawet 30 000 zł. W przypadku uporczywego naruszania przepisów kara może być jeszcze wyższa. PIP ma także prawo do wszczęcia kontroli zarówno na podstawie skargi pracownika, jak i z własnej inicjatywy. Podstawą prawną jest w tym przypadku art. 282 §1 kp, który stanowi, że każdy, kto wbrew obowiązkowi:
- nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń;
- nie udziela przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego lub bezpodstawnie obniża wymiar tego urlopu;
- nie wydaje pracownikowi w terminie świadectwa pracy
– podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.
W skrajnych przypadkach uporczywe i złośliwe naruszanie praw pracowniczych, w tym dotyczące terminowości wypłaty wynagrodzenia, może skutkować odpowiedzialnością karną na podstawie art. 218 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W praktyce tego typu kary są stosowane w przypadku bardzo poważnych i długotrwałych opóźnień, często połączonych z innymi naruszeniami praw pracowniczych.
„Nie jest tak, że osoba zobowiązana do wypłacania świadczeń pieniężnych, jeżeli dojdzie do niewypłacenia ich w terminie, zawsze odpowiada z art. 282 KP. Odpowiedzialności karnej (za przestępstwa i wykroczenia) podlega bowiem tylko ten, kto dopuszcza się czynu, który jest jednocześnie karalny, karygodny i zawiniony. Oznacza to, że odpowiedzialność za wykroczenie z art. 282 KP można przypisać tylko temu sprawcy, z którego winy doszło do niewypłacenia należnych pracownikowi świadczeń pieniężnych. Aby zatem móc przyjąć zawinienie sprawcy, należy ustalić, że nie istniała przyczyna, która należycie usprawiedliwiałaby niewypłacenie należnych pracownikom świadczeń. Przyczyną taką może być (między innymi) brak dochodów po stronie zakładu pracy, powodujący, że jego sytuacja finansowa stała się na tyle trudna, że nie pozwala na regularną wypłatę zobowiązań”.
Przykład 1.
Pan Karol jest pracownikiem, który nie otrzymuje na czas wynagrodzenia, pomimo że wykonuje wszystkie swoje obowiązki sumiennie. Pracodawca twierdzi, że nie ma głowy do terminowego wykonywania przelewów, a pozostali pracownicy już się do tego przyzwyczaili. Czy zatrudniający może ponieść konsekwencje za swoje działania?
Tak, ponieważ nieterminowe wypłacanie wynagrodzeń pracowniczych nie może być uzasadnione zapominalstwem lub niedbałością przełożonego.
Przykład 2.
Pan Paweł zatrudnia w swojej firmie kilka osób. Do tej pory wypłacał im należne wynagrodzenia o czasie, zgodnie z ustaleniami zawartymi w umowach o pracę. W tym miesiącu nie będzie to jednak możliwe, ponieważ firma poniosła ogromne straty finansowe wskutek błędnej decyzji inwestycyjnej. Pan Paweł poinformował o tym pracowników i obiecał, że wypłaci im należne wynagrodzenie w kolejnym miesiącu. Czy na pracodawcę może być nałożona grzywna za nieterminowe wypłacenie pensji pracownikom?
Nie, ponieważ z okoliczności sprawy wynika, że jest to szczególne zdarzenie, które do tej pory nie miało miejsca. Pan Paweł jest w stanie obronić swoją pozycję, powołując się na przyczyny zewnętrzne, które wpłynęły na złą kondycję firmy.
Przykład 3.
Pan Jan powinien otrzymać wynagrodzenie za kwiecień 2025 roku w wysokości 5000 zł brutto, które miało być płatne do 10 maja 2025 roku. Niestety, firma, w której pracuje, wypłaciła mu pensję dopiero 20 maja 2025 roku, czyli z 10-dniowym opóźnieniem. Czy pracodawca poniesie z tego tytułu jakieś konsekwencje prawne?
Tak, ponieważ pracownik ma prawo zażądać od pracodawcy ustawowych odsetek za opóźnienie za te 10 dni. Nawet jeśli kwota odsetek nie będzie zbyt duża (np. kilkanaście zł), fakt ich naliczenia i konieczność ich wypłacenia to dodatkowy kłopot administracyjny i finansowy dla firmy. Jeśli takie opóźnienia zdarzają się regularnie wielu pracownikom, suma odsetek może stać się dla firmy bardziej odczuwalna.
Przykład 4.
Pan Michał jest właścicielem małej firmy budowlanej. Od ponad roku świadomie i uporczywie nie wypłaca wynagrodzeń swoim pracownikom na czas, tłumacząc się „brakiem środków”, podczas gdy inne zobowiązania biznesowe reguluje na bieżąco. Pracownicy od miesięcy nie otrzymują pełnych pensji lub dostają je z wielotygodniowym opóźnieniem, co doprowadziło wielu z nich do poważnych kłopotów finansowych. Sprawa została zgłoszona do prokuratury. Jakie mogą być konsekwencje dla przedsiębiorcy?
Sąd, po przeprowadzeniu postępowania, może uznać pana Michała za winnego złośliwego i uporczywego naruszania praw pracowniczych (art. 218 kk). W tym przypadku, oprócz konieczności uregulowania zaległych wynagrodzeń wraz z odsetkami, pracodawca może zostać skazany na grzywnę, karę ograniczenia wolności, a nawet karę pozbawienia wolności do lat 2. To najpoważniejsza konsekwencja, która dotyka bezpośrednio osobę zarządzającą firmą, a nie tylko samą firmę.
Wypłata wynagrodzenia po terminie za zlecenie i jej skutki
W przypadku umowy zlecenia nieterminowa wypłata wynagrodzenia wiąże się z innymi konsekwencjami. Pamiętajmy, że zlecenie nie prowadzi do powstania stosunku pracy, lecz stosunku cywilnoprawnego regulowanego przez odpowiednie przepisy kc. Zleceniobiorca nie może więc wypowiedzieć zawartej umowy w trybie natychmiastowym, bo taka możliwość jest przewidziana wyłącznie dla umów o pracę. Nie pozostaje on jednak bez ochrony, ponieważ ma prawo do określonych roszczeń:
- odsetki ustawowe za opóźnienie – zleceniobiorca ma prawo żądać odsetek ustawowych za każdy dzień opóźnienia, nawet jeśli nie poniósł z tego tytułu żadnej szkody. Wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie jest równa sumie stopy referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych (obecnie wynosi to 11,25% w stosunku rocznym, stan na 5 października 2023 roku, ale może się zmieniać). Od 8 maja 2025 roku wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie wynosi 10,75% w stosunku rocznym;
- dochodzenie roszczeń na drodze sądowej – zleceniobiorca może wystąpić do sądu cywilnego z pozwem o zapłatę wynagrodzenia wraz z odsetkami. W przypadku roszczeń o wypłatę świadczeń na kwotę niższą niż 50 000 zł zleceniobiorca zazwyczaj nie ponosi kosztów procesu w pierwszej instancji;
- odszkodowanie (jeśli poniesiono szkodę) – jeśli wskutek nieterminowej wypłaty zleceniobiorca poniósł wymierną szkodę (np. musiał zapłacić odsetki od kredytu z powodu braku środków), może domagać się odszkodowania na drodze sądowej. Musi jednak udokumentować wysokość poniesionej szkody;
- możliwość wezwania zleceniodawcy do zapłaty należnego wynagrodzenia w zakreślonym terminie na podstawie art. 491 kc. Jeśli takie wezwanie zostanie zignorowane, zleceniobiorca może odstąpić od zawartej umowy, zażądać natychmiastowej zapłaty wynagrodzenia i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki.
Przykład 5.
Pan Kamil jest zleceniobiorcą, który poprawnie wykonał pracę na rzecz pani Natalii. Kobieta opóźnia się jednak z zapłatą umówionego wynagrodzenia, a kontakt z nią jest utrudniony. Pan Kamil słyszał, że kobieta bardzo często nie płaci swoim zleceniobiorcom, w związku z czym chciałby odstąpić od zawartej umowy – czy może to zrobić?
Tak, ale pod warunkiem, że wcześniej wyznaczy pani Natalii odpowiedni dodatkowy termin do zapłaty należnego wynagrodzenia. Dopiero po bezskutecznym upływie tego terminu mężczyzna będzie miał prawo do odstąpienia od zawartej umowy i żądania naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki pani Natalii.
Wypłata wynagrodzenia po terminie dla pracownika - podsumowanie
Terminowa wypłata wynagrodzenia to fundament prawidłowych relacji pracodawca-pracownik. Opóźnienia, nawet te jednodniowe, mogą prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych dla pracodawcy, a także negatywnie wpływać na wizerunek firmy i zaufanie pracowników. Dlatego tak ważne jest, aby wypłata wynagrodzenia po terminie nie miała miejsca, a pracodawcy podchodzili do tego obowiązku z należytą starannością i odpowiedzialnością.