Influencer może zarabiać duże pieniądze pod warunkiem, że uda mu się znaleźć sponsorów, którzy chętnie będą reklamować u niego swoje produkty. Taka współpraca może być bardzo opłacalna, choć musi być zgodna z prawem. Jeśli influencer naruszy obowiązujące przepisy, naraża się na odpowiedzialność odszkodowawczą. Jak wyglądają kary UOKIK dla influencerów? Odpowiadamy!
Kim jest influencer?
Pojęcie influencera oznacza wpływową osobę, która za pośrednictwem mediów społecznościowych jest w stanie oddziaływać na swoich odbiorców. Im większa liczba chętnych, którzy słuchają lub oglądają influencera, tym większe są jego zasięgi. Influencing jest formą zarabiania na życie i może przybierać różne formy. Influencerzy mogą dzielić się z obserwującymi swoim prywatnym życiem, jak również wymyślać ciekawe historie, a nawet sprzedawać przeróżne towary.
Kto może zostać influencerem? W zasadzie każdy, ponieważ nie ma tutaj żadnego limitu wiekowego. Influencing w Polsce co do zasady nie jest wprost regulowany konkretnymi przepisami prawnymi, co oznacza, że taką działalność można wykonywać bez jakiegokolwiek przygotowania, wiedzy lub doświadczenia. Influencerem mogą zostać nawet dzieci, choć gdy będą one zarabiać na takiej działalności, ich majątkiem muszą zarządzać przedstawiciele ustawowi (rodzice albo prawni opiekunowie).
Działalność zarobkowa influncerów
Influencerzy mają prawo zarabiać pieniądze, robią to najczęściej poprzez współpracę ze znanymi sprzedawcami i usługodawcami. W zamian za reklamę ich towarów otrzymują odpowiednie wynagrodzenie albo inne gratyfikacje. Do niedawna taki marketing pozostawał w zasadzie poza kontrolą jakichkolwiek organów, chyba że doszłoby do popełnienia przestępstwa (np. reklamowania rzeczy wyłączonych z obrotu gospodarczego lub zakazanych do sprzedaży w Polsce). Wskutek coraz większej liczby skarg konsumentów Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów baczniej przygląda się działalności influencerów. Stosowanie kryptoreklamy jest bowiem zakazane i może wiązać się dla reklamującego z przykrymi konsekwencjami prawnymi. Podobnie jest w przypadku scamu, a więc działań influencerów, które wprowadzają w błąd konsumentów – np. polecania szkodliwych dla zdrowia produktów, ukrywania istotnych cech towarów albo informowania o nieistniejących promocjach.
Każdy influencer musi być świadomy tego, że UOKiK może wszcząć wobec niego kontrolę. Stanie się to szczególnie wtedy, gdy liczba skarg niezadowolonych konsumentów będzie bardzo duża. Jeśli internauta nie stosuje niedozwolonych praktyk rynkowych, nie musi obawiać się żadnej kary. W przypadku stosowania kryptoreklamy albo scamu kara może być bardzo dotkliwa.
Z kryptoreklamą mamy do czynienia wtedy, gdy influencer reklamuje jakiś produkt lub usługę, jednak nie informuje o tym swoich odbiorców. Wykorzystując media społecznościowe, należy bezwzględnie oznaczać swoje posty, wiadomości, nagrania lub podcasty tak, aby odbiorca wiedział, że w treści znajdzie odnośnik reklamowy do danego towaru lub usługi. Konieczność oznaczania pojawia się nie tylko w przypadku reklamowania produktów innych firm, ale także, gdy influencer reklamuje swoje towary lub usługi. W tym drugim przypadku mówimy o tzw. autopromocji, która również podlega pod obowiązujące przepisy prawne. Brak stosownego oznaczenia może kosztować influencera niemałe pieniądze, o czym przekonali się niedawno przedstawiciele branży fitness, na których UOKiK nałożył karę aż 5 mln zł za nieprawidłowe oznaczanie suplementów diety znanej firmy spożywczej.
Przykład 1.
Pani Monika jest influencerką, która projektuje i sprzedaje ręcznie wykonywaną biżuterię. Na swoim kanale informuje odbiorców o aktualnych trendach modowych, publikuje też swoje portfolio z wykonaną biżuterią, jednak nie zachęca do jej zakupu. Influencerka nie oznacza swoich postów i filmów jako autopromocja. Czy w tym przypadku pani Monika narusza prawo?
Nie, ponieważ jej działania nie mają charakteru sprzedażowego. Podczas nagrywania filmów nie zachęca nikogo do zakupu jej własnych produktów, choć oczywiście może je pokazywać odbiorcom.
Przykład 2.
Pan Konrad projektuje i sprzedaje buty. Aby zwiększyć swoje dochody, postanowił reklamować się w internecie w formie regularnie publikowanych filmów umieszczanych w mediach społecznościowych. Większość nagrań dotyczy porad, w jaki sposób dbać o obuwie i jak dopasować je do różnych uroczystości. W każdym filmie pan Konrad zachęca jednak odbiorców do zakupu projektowanych przez siebie butów, ale nie oznacza nagrań jako autopromocji. Czy influencer narusza w tym przypadku prawo?
Tak, ponieważ zachęca do zakupu swoich wyrobów i ma w tym cel finansowy. Brak wskazania, że filmiki mają charakter autopromocji może być uznany za naruszenie prawa. Pan Konrad może odpowiadać odszkodowawczo względem UOKiK za naruszenie zasad uczciwej konkurencji.
Przykład 3.
Pani Kamila jest influencerką, która zajmuje się propagowaniem zdrowej żywności. Na swoim kanale reklamuje dużą liczbę produktów spożywczych, zawsze jednak oznacza swoje filmy jako „płatną współpracę”. Firma X zaproponowała pani Kamili reklamę jogurtów owocowych. Influencerka po podpisaniu umowy zorientowała się, że jogurty zawierają składnik, który bardzo często jest alergizujący i może być szkodliwy, zwłaszcza dla małych dzieci. Nie mogła jednak zerwać umowy, ponieważ groziłyby jej bardzo wysokie kary umowne. Pani Kamili nie wolno było także negatywnie wypowiadać się na temat reklamowanych produktów, musiała zwiększyć ich sprzedaż. Wbrew sobie influencerka wywiązała się z zawartej umowy i polecała jogurty jako bardzo zdrowe i pyszne. Czy w tym przypadku pani Kamila może odpowiadać za naruszenie prawa?
Tak, ponieważ zastosowała w swojej działalności scam, a więc nie informowała odbiorców o prawdziwym składzie reklamowanych produktów. Co więcej, sama by ich nigdy nie kupiła, a mimo tego ze strachu przed karą finansową zachęcała do zakupu swoich odbiorców. UOKiK może nałożyć na panią Kamilę karę.
Kary UOKiK dla influencerów
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nakłada coraz więcej kar na niefrasobliwych influencerów, którzy nie oznaczają reklamowania produktów lub stosowania autopromocji. Dotyczy to także nieprawidłowo stosowanych poleceń od odbiorców lub innych influencerów.
Przykład 4.
Pani Maja jest influencerką, która świadczy różnego rodzaju usługi o charakterze artystycznym. Jej przyjaciółka – pani Paulina – bardzo chętnie poleca jej działalność najbliższym znajomym i rodzinie. Robi to dosyć często za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pani Paulina nie otrzymuje żadnych korzyści od pani Mai. Czy którakolwiek z kobiet powinna oznaczać swoje działania jako stosowanie reklamy, autopromocji lub polecenie?
Nie, ponieważ w tym przypadku polecenie nie ma charakteru odpłatnego.
Przykład 5.
Pan Paweł poleca kanał internetowy swojego brata – pana Michała – za co otrzymuje regularnie zniżki i rabaty do sklepu influencera. Żaden z mężczyzn nie oznacza jednak stosowania reklamy, autoreklamy lub polecenia – czy takie zachowanie jest zgodne z prawem?
Nie, ponieważ pan Paweł otrzymuje korzyści materialne za swoje działania. Działania obu mężczyzn powinny być oznaczane jako płatna współpraca albo autopromocja. UOKiK może nałożyć w tym przypadku karę finansową.
Kary UOKIK dla influencerów mają miejsce wtedy, gdy nie stosują się do zasad uczciwej konkurencji. Zgodnie z treścią art. 106 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów Prezes Urzędu może nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10% obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary, nawet gdy przedsiębiorca ten działał nieumyślnie. W zależności od zarobków influencera kara finansowa może być bardzo zróżnicowana. Najlepiej zarabiający internauci muszą spodziewać się jednak wyjątkowo dotkliwych konsekwencji, jeśli zapomną o prawidłowym oznaczeniu reklam, autopromocji lub stosowania odpłatnych poleceń.
Kary UOKIK dla influencerów - podsumowanie
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma prawo do nakładania kar finansowych na influencerów, którzy nie oznaczają odpłatnych działań o charakterze reklamowym. Dotyczy to zarówno reklam dla firm zewnętrznych, jak i stosowanych względem produktów i usług samego influencera. Postępowanie wyjaśniające może być wszczęte przez UOKiK z urzędu, a także na wniosek niezadowolonych konsumentów. W przypadku powtarzalnych naruszeń po stronie influencera Urząd ma prawo do ponawiania kar finansowych tak długo, aż odniosą one zamierzony skutek i internauta zacznie przestrzegać prawa.