Statystyki dotyczące liczby zwolnień lekarskich są alarmujące. Zarówno ZUS, jak i pracodawcy mają odpowiednie narzędzia i mogą kontrolować zasadność konkretnego zwolnienia lekarskiego. W najbliższym czasie planowane jest jednak znaczne poszerzenie uprawnień ZUS-u i kontrola zwolnień lekarskich będzie o wiele łatwiejsza.
Obecne uprawnienia ZUS-u
W obecnym stanie prawnym zgodnie z art. 87 ustawy o ubezpieczeniach społecznych w trakcie przeprowadzania kontroli inspektor kontroli zakładu ma prawo:
- badać wszelkie księgi, dokumenty finansowo-księgowe i osobowe oraz inne nośniki informacji związane z zakresem kontroli;
- dokonywać oględzin i spisu składników majątku płatników składek zalegających z opłatą należności z tytułu składek;
- zabezpieczać zebrane dowody;
- żądać udzielania informacji przez płatnika składek i ubezpieczonego;
- legitymować osoby w celu ustalenia ich tożsamości, jeśli jest to niezbędne dla potrzeb kontroli;
- przesłuchiwać świadków;
- przesłuchiwać płatnika składek i ubezpieczonego, jeżeli z powodu braku lub po wyczerpaniu innych środków dowodowych pozostały niewyjaśnione okoliczności mające znaczenie dla postępowania kontrolnego.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce wyposażyć ZUS w jeszcze bardziej zaawansowane narzędzia służące do kontroli zwolnień lekarskich.
Kontrola zwolnień lekarskich - poszerzenie uprawnień
Zgodnie z nowym projektem ZUS może otrzymać możliwość wystosowania żądania, któremu nie będzie można się sprzeciwić. Do ustawy zasiłkowej ma być dodany następujący zapis:
Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pozyskiwać dane i informacje, o których mowa w ust. 1, od ubezpieczonych, płatników składek, organizacji społecznych oraz innych podmiotów i osób, które są w posiadaniu tych danych i informacji, a wymienione osoby i podmioty są obowiązane je udostępnić na wniosek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Należy zauważyć, że nowy zapis, który ma się znaleźć w ustawie, nie wskazuje konkretnie, jakie osoby będą upoważnione do przekazania danych do urzędu oraz jakie dane mogą być pobierane. W praktyce może to oznaczać, że ZUS będzie miał szeroki zakres działań, a informacji będzie mógł żądać od członków rodziny, sąsiada czy znajomych. Wątpliwości powstają w zakresie pozyskiwania danych i RODO. Projekt spotkał się z krytyką w tym obszarze i według specjalistów żądanie danych bez ściśle określonego ich katalogu nie spełnia podstawowych wymogów RODO.
Nowe przepisy mają wprowadzić obowiązek udostępniania ZUS-owi informacji niezbędnych do ustalenia prawa do zasiłków, ich wysokości, podstawy wymiaru oraz do ich wypłaty. Niestety pomysł spotkał się falą krytyki. Z pewnością projektowane zmiany, jeśli stałyby się faktem, dałyby urzędowi wielkie narzędzie do pozyskiwania danych. Póki co jednak podkreśla się, że nowe zapisy mocno godzą w interes społeczny oraz naruszają podstawowe wymogi RODO. Czy zostaną one zmodyfikowane? Tego dowiemy się w najbliższym czasie.