Ojciec, który wychowuje dziecko, ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze wynoszącym 2 tygodnie. Aby skorzystać z tego uprawnienia, należy złożyć u pracodawcy odpowiednie dokumenty. Urlop ojcowski można wykorzystać również podczas okresu wypowiedzenia. Jednak co się stanie, jeżeli podczas tego okresu pracownik nie zdąży wykorzystać całego urlopu ojcowskiego?
Czym jest urlop ojcowski?
Urlop ojcowski jest uprawnieniem, które przysługuje ojcu wychowującemu dziecko. Urlop wynosi 2 tygodnie i może zostać wykorzystany jedynie:
-
do ukończenia przez dziecko 24. miesiąca życia lub
-
do upływu 24 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia orzekającego przysposobienie dziecka i nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia, a w przypadku dziecka z odroczonym obowiązkiem szkolnym – do ukończenia 10 roku życia (art. 1823 § 1 Kodeksu pracy).
Urlop ojcowski może zostać wykorzystany jednorazowo lub w dwóch tygodniowych częściach (art. 1823 § 11 kp).
Jakie dokumenty są potrzebne, aby otrzymać urlop ojcowski?
Pracownik, który chciałby skorzystać z uprawnienia, jakim jest urlop ojcowski, musi złożyć u pracodawcy wniosek na co najmniej 7 dni przed rozpoczęciem urlopu (art. 1823 § 2 kp). Taki wniosek powinien zawierać imię i nazwisko pracownika oraz okres, w jakim chciałby skorzystać z urlopu. Należy dołączyć do niego:
-
skrócony odpis aktu urodzenia dziecka (lub zagraniczny akt urodzenia);
-
oświadczenie pracownika, czy korzystał już z urlopu ojcowskiego lub jego części;
-
kopię prawomocnego postanowienia sądu o przysposobieniu dziecka – w przypadku ubiegania się o urlop ojcowski na dziecko przysposobione;
-
kopię prawomocnej decyzji o odroczeniu obowiązku szkolnego – jeżeli taka decyzja została wydana.
Przykład1.
Pan Grzegorz ma dwumiesięcznego synka. Chciałby skorzystać z urlopu ojcowskiego, dlatego 4 kwietnia 2018 roku złożył u pracodawcy wniosek wraz ze skróconym aktem urodzenia i oświadczeniem o niekorzystaniu z urlopu ojcowskiego. We wniosku jako okres urlopu ojcowskiego wskazał 16-29 kwietnia 2018 roku. W związku ze złożeniem kompletu dokumentów na co najmniej 7 dni przed urlopem pracodawca był zobowiązany udzielić pracownikowi urlopu. W innym przypadku mógłby otrzymać karę grzywny.
Przykład 2.
Pan Andrzej w okresie od 9 do 15 kwietnia 2018 roku chciałby skorzystać z urlopu ojcowskiego. Jednak dokumenty u pracodawcy złożył dopiero 3 kwietnia 2018 roku. Pracodawca może, ale nie ma obowiązku, udzielić panu Andrzejowi urlopu ojcowskiego.
Ile wynosi wynagrodzenie podczas urlopu ojcowskiego?
Za czas urlopu ojcowskiego pracownik otrzymuje zasiłek macierzyński (art. 29 ust. 5a ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). Jego wysokość uzależniona jest od wysokości średniego wynagrodzenia otrzymanego za 12 miesięcy poprzedzających miesiąc korzystania z urlopu. W przypadku zatrudnienia krótszego niż rok, podstawa zasiłku wyliczana jest za pełne miesiące kalendarzowe.
Czy można skorzystać z urlopu ojcowskiego na wypowiedzeniu?
Pracownik, podczas okresu wypowiedzenia może skorzystać z wszystkich uprawnień pracowniczych, a więc i z urlopu ojcowskiego.
Przykład 3.
Pan Marcin 27 kwietnia 2018 roku otrzymał od pracodawcy wypowiedzenie umowy o pracę. Pan Marcin ma miesięczny okres wypowiedzenia, który swój bieg zakończy 31 maja 2018 roku. 30 kwietnia 2018 roku pan Marcin złożył u pracodawcy dokumenty w celu skorzystania z urlopu ojcowskiego w okresie od 14 do 27 maja. Ze względu na zachowanie statusu pracownika na okresie wypowiedzenia oraz 7-dniowego terminu, pan Marcin skorzysta w tym okresie z urlopu ojcowskiego.
Co dzieje się jednak w przypadku, kiedy pracownik nie jest w stanie wykorzystać całego urlopu ojcowskiego w trakcie okresu wypowiedzenia?
Istnieją dwa stanowiska w tej sprawie. Według części ekspertów w takiej sytuacji stosunek pracy powinien zostać przedłużony, bowiem jak wskazuje art. 1821 § 3 kp, w sprawach związanych z urlopem ojcowskim stosowane są przepisy art. 177 kp. Zgodnie z § 1 tego artykułu nie można wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę z kobietą w ciąży i w czasie urlopu macierzyńskiego.
Z kolei druga część ekspertów uważa, że w takiej sytuacji umowa o pracę ulega zakończeniu, a po zakończeniu stosunku pracy, były już pracownik, otrzymuje zasiłek macierzyński z ZUS.